A co Ty myślisz? Pierwszy raz zakupy w "promocji" robisz?
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
To samo co dziennie powtarzam mojej żonie - NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK PROMOCJA!!! To zwykły sztuczny zabieg, chwyt marketingowy. Ona niemal co dzień przychodzi z czymś nowym i chwali się ile zaoszczędziła, bo np. 300 zł było przekreślone na 150 zł.
To samo jak np. masz tydzień wcześniej reklamy w tv, że np. w weekend zakupy bez VAT. Po pierwsze 99% odruchowo odejmuje 23% (błąd - w tą stronę to ok. 18%), po drugie oczywiście 2-3 dni przed akcją stopniowo ceny wzrastają, tak by w dniu "promocji" były podbite o ok. ten nieszczęsny VAT.
No dobra tyle
![Big grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Sam skorzystałem z tej "promocji" i zapłaciłem 99 zł za 3 filmy, więc zmieściłem się w mojej zasadzie 1 film max 40 zł