W końcu sobie poradziłem podpinając mysz USB. Co prawda kliknięcie na górne menu nie działa ale wystarczy zostawić tam kursor i wcisnąć OK na pilocie żeby już móc się po nim poruszać czy to myszką czy pilotem. Trochę kombinacja alpejska, ale działa. Zwłaszcza, że jestem zainteresowany w zasadzie wyłącznie aktualizacjami tych apek, co już mam. A że z rozsądku mam wyłączone automatyczne aktualizacje (co wszystkim polecam) to raz na jakiś czas sobie sprawdzam, czy jest aktualizacja, odczekuję kilka dni krążąc po różnych forach w Necie i jak nie ma specjalnych wiąch rzucanych na nową wersję programu - instaluję. Zatem taka kombinacja nie jest czymś bardzo uciążliwym.
Co nie oznacza, że Ferguson nie powinien jak najszybciej się zająć tym problemem. W przypadku niemożności korzystania z Google Play pudełko traci cały swój urok. No dobra, będę miał apkę Netfliksa i odtwarzacz audio/wideo czy Chrome, bo to już fabryka dała. A co z KODI? MX Playerem? Lubię ich używać. Oczywiście mogę sobie zassać z np. APKmirror paczkę i zainstalować z pendraka. Tylko wołałbym, żeby odbywało się to bez kombinowania. Tak, że Fergusonie drogi, do roboty!!!
BTW sposób użycia pilota w trybie myszki nie dał żadnych rezultatów poza standardową zwiechą. Ale może ja jestem po prostu sprawny inaczej...