Niestety po dwóch dniach testowania zwróciłem Arive 210 sprzedawcy i otrzymałem zwrot pieniędzy. Nie wiem czy mam takiego pecha czy zbyt duże wymagania. Przesądziło zawieszanie się odtwarzacza przy pokazie slajdów. Załadowałem 130 zdjęć, podkład muzyczny i pierwszy raz po kilkunastu a następnie kilkudziesięciu zdjęciach nastąpiło zawieszenie pomagał tylko reset zasilania. Opisałem to w poprzednim poście. Ale zauważyłem coś jeszcze: podczas odtwarzania filmu z kamery (MTS lub M2TS) podczas dość szybkiego zoomu a szczególnie przy szybkim ( ale bez przesady) poruszaniu się kamery w płaszczyźnie poziomej obraz nie przesuwa się płynnie ale bardzo skokowo. Nagrałem sobie specjalny testowy fragment i okazało się że przy odtwarzaniu z kamery jest idealnie, mój laptop ( średniej klasy) radzi sobie z tym nieźle. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się, że dekoder DVBT Ferguson Ariva T55 odtwarza (plikM2ts) bardzo płynnie widać tylko (podczas ruchu kamery) lekkie ząbkowanie. Myślałem, że dotyczy to tylko filmów z kamery, ale nie. Okazało się że Ariva 210 przy odtwarzaniu filmu AVI (konkretnie testowałem Gwiezdny Pył ) na samym początku szybko przesuwająca się scena niesamowicie tnie się.Ten sam fragment przy użyciu tego samego pendriva wspomniany już dekoder Ariva T55 odtwarza idealnie.
Dzięki uprzejmości sprzedawcy miałem możliwość przetestowania drugiego egzemplarza Arivy 210, zachowywał się dokładnie jak pierwszy i to przesądziło o rezygnacji z zakupu. Nie wiem co o tym myśleć, wszyscy podkreślali, że płynność odtwarzania nikomu nie sprawiała problemów. Chcę podkreślić, że nie występuje to podczas szybkiego poruszania się obiektu po ekranie, ale podczas przesuwu kadru w płaszczyźnie poziomej, gdybym nie widział, że niektóre odtwarzacze radzą sobie z tym doskonale uznałbym że tak musi być.