nie bądź śmieszny Woytas. Popatrz gdzie wyprzedzał Komar a gdzie Ty. I to nie jest tylko moje zdanie. Może osoby, z którymi rozmawiałem na ten temat na czacie po wyścigu wypowiedzą się w tej kwestii. Ja Ci kartkę na siłę nie chce dać. niech się wypowiedzą wszyscy na ten temat. To była tylko moja propozycja.Mayer nie siej paniki jakbyś obejrzał po kolei wszystkie filmy to spora część osób przed tą szykaną wyprzedzała a co wypychania to Komar go wypchnął puknięciem w tył urywając sobie skrzydło .. jakoś też go nie przepuścił ... ja skorzystałem z okazji jak wracał Pawaraku na tor to byłem już obok a potem pchał się do końca , więc kartkę sobie daruj i pomyśl kto kogo tu nie puścił i kto kogo wypchnął ( przeanalizuj sobie film Komara)![]()
Kizior moim zdaniem też żółta kartka. Pisaliśmy już parę razy, że jak ktoś wyleci z toru ma poczekać, bo narobi sobie syfu i innym. Jak by to nie było w szykanie, gdzie prędkość była mała, Keyusu zapewne stracił by skrzydło.
Kizior, nie chcę żebyś zrozumiał mnie źle. Nie chce każdemu sypać kartkami z rękawa. Chcę żeby w przyszłym sezonie był porządek. I jakoś to musimy uczynić.W tym temacie mozemy pisać godzinami.
Czy wyleciałem z toru? Czy tylko wolniej i szerzej, poza optymalnym torem jazdy?
Czy bylo by tak w momencie pojawienia się niebieskiej flagi?
Czy doszlo by do kontaktu, gdyby Key widzac mnie z daleka (od momentu kiedy Key mnie widzial do kontaktu mineło 5s), odpuścił gaz?
Spoko, jak chcecie to walcie kartkę, dam rade![]()
Mayer nie siej paniki jakbyś obejrzał po kolei wszystkie filmy to spora część osób przed tą szykaną wyprzedzała a co wypychania to Komar go wypchnął puknięciem w tył urywając sobie skrzydło .. jakoś też go nie przepuścił ... ja skorzystałem z okazji jak wracał Pawaraku na tor to byłem już obok a potem pchał się do końca , więc kartkę sobie daruj i pomyśl kto kogo tu nie puścił i kto kogo wypchnął ( przeanalizuj sobie film Komara)![]()
Kizior, nie chcę żebyś zrozumiał mnie źle. Nie chce każdemu sypać kartkami z rękawa. Chcę żeby w przyszłym sezonie był porządek. I jakoś to musimy uczynić.
Czy wyleciałeś z toru czy pojechałeś za szeroko to nie ma żadnego znaczenia. Wracałeś na tor i powinieneś był poczekać aż "czerwone kropki przejadą"
Niebieska flaga nie ma tu nic do rzeczy. Nawet jakbyś nie był w tym momencie dublowany to musisz zachować trochę zdrowego rozsądku i nie narażać siebie oraz kolegi na niepotrzebnego dzwona.
nie bądź śmieszny Woytas. Popatrz gdzie wyprzedzał Komar a gdzie Ty. I to nie jest tylko moje zdanie. Może osoby, z którymi rozmawiałem na ten temat na czacie po wyścigu wypowiedzą się w tej kwestii. Ja Ci kartkę na siłę nie chce dać. niech się wypowiedzą wszyscy na ten temat. To była tylko moja propozycja.
I co Ty masz z tym, że wszyscy na Ciebie się pchają? To już kolejny wyścig po którym piszesz, że ktoś sie na Ciebie pcha.
Wojt... nie kpij ze mnie bo teraz to juz przeginasz... Komar zdarzyl mnie wyprzedzic (co zreszta przyplacil oderwanym skrzydlem), a Ty nie zwazajac na to za wszelka cene chciales pojechac za nim w dupie majac, ze ja tez biore udzial w wyscigu... to ze nie mam takich umiejetnosci jak inni i jezdze wolniej nie daje Ci powodu zeby na torze sie ze mna nie liczyc... nie mam obowiazku przepuszczania szybszych zawodnikow podczas rownowaznej walki na torze i MUSISZ liczyc sie rowniez z tym malym gownianym ferrari, poniewaz ono tez jest w lidze nawet jesli na szarym koncu... na tor - jak piszesz - to ja wracalem ale dopiero po Twoim uderzeniu!!!
rozumiem Twoja determinacje w osiagnieciu jak najlepszego wyniku... ale wkur@#$%^& mnie jak lecisz po trupach do celu, a pozniej masz jeszcze pretensje do calego swiata, ze cos Ci sie nie udalo...
po wyscigu uznalem ze za probe zepchniecia mnie z toru spotkala Cie zasluzona kara... ale po tym co piszesz przychylam sie do wniosku o ukaranie Cie zolta kartka za niebezpieczne wyprzedzanie... moze to ostudzi Twoj temperament...
, ja z Tobą normlanie walczyłem miałem dużą większą prędkość, połowa bolidu byłeś za torem i kontakt między nami był w momencie jak wracałeś z trawniki po tym jak skrzydał Komara przelatywały nad Tobą ... ( dokładnie z sekundami opisałem to odpowiadając Mayerowi )
a do montrealu ile razy byłeś po tej drugiej stronie ?no jak na razie to ja dostałem od Montrealu 4 strzały po , których traciłem pozycje ...
tak zgadza się, nie dostrzegłem wcześniej puknięcia Komara (chyba mam problemy ze wzrokiem).a do do śmieszności to może obejrzyj na spokojnie film Pawaraku i Komara i zastanów się w jakich okolicznościach ja próbowałem wyprzedzać a w jakich Komar
1. napiszę Ci to wyraźnie jak masz problemy ze wzrokiem
film Komara 1:04 wydać jak Pawaraku dostaje puknięcie z tyłu zostaje wytrącony ze swojego toru jazdy , wjeżdża prawie za tarki Komar przejeżdża obok i co jest wszystko git tak ??????? :fool:
ta sama sytuacja kamera Pawaraku 1:06 -1:07 skrzydła Komara fruwają pewnie dlatego , że za słabo przykręcili ??????? :fool:
wszystko się zgadza tylko powinieneś zacząć: 1:08 Ferrari dostaje strzała w bok ode mnie i wypada z toru ....2. film Pawaraku 1:08 Ferrari połowa bolidu jest za torem , mnie już widać w lusterku , i delikatny kontakt ( zwyczajnie próbuje skorzystać z okazji , że mam dużo większą prędkość a w wyniku przepychanki z Komarem Pawaraku ma mniejszą prędkość i jedzie praktycznie poza torem ) , 1:09 jestem minimalnie z przodu , 1:10 Pawaraku schodzi do środka dostaje puknięcie w bok między koła , jestem wytrącony ze swojego toru jazdy na tarki i już nie jestem wstanie wyhamować i minimalnie trąca skrzydłem Komara , z Pawaraku jesteśmy zakleszenie kołami mnie obraca reszta jedzie dalej , może i ostro ale normalna walka na torze o pozycje
to tylko i wyłącznie moje zdanie i oczywiście możesz się z nim nie zgadzać. Jak większość będzie uważała, że kartka Ci się nie należy to tak będzie.ale Mayer twierdzi , że mam dostać żółtą kartkę bo ja mam wrażenie , że to raczej Komar nie fair zyskał pozycję strzałką w tył Pawarku
a do montrealu ile razy byłeś po tej drugiej stronie ?
tak zgadza się, nie dostrzegłem wcześniej puknięcia Komara (chyba mam problemy ze wzrokiem).
Jak dla mnie żółta kartka + kara cofnięcia o jedną pozycję(bo tyle stracił Pawkaraku)
Oczywiście nie bierzcie zbyt emocjonalnie do siebie tych kar. Na razie testujemy.
wszystko się zgadza tylko powinieneś zacząć: 1:08 Ferrari dostaje strzała w bok ode mnie i wypada z toru ....
Jak go puknąłeś to po co chciałeś go wyprzedzać? Przecież zaraz byś musiał oddać pozycję.
to tylko i wyłącznie moje zdanie i oczywiście możesz się z nim nie zgadzać. Jak większość będzie uważała, że kartka Ci się nie należy to tak będzie.
wszystko się zgadza tylko powinieneś zacząć: 1:08 Ferrari dostaje strzała w bok ode mnie i wypada z toru ....
Jak go puknąłeś to po co chciałeś go wyprzedzać? Przecież zaraz byś musiał oddać pozycję.
A ja jestem ciekaw eksperymentu - startujemy w odwrotnych pozycjach niż w Q, i ciekawe jak czołówka która smiga na codzień bez "maruderów" poradzi sobie z wyprzedzaniem "spowalniaczy", śmiem twierdzić że kartki też by sie posypały![]()
Ale to tylko moje domysły
Dobranoc![]()
Sytuacja nie zaczyna wyglądać inaczej. To tylko moja opinia na ten temat. A jak wygląda sytuacja zdecyduje większość.czyli co nagle sytuacja zaczyna wyglądać inaczej ?
Jakby Panowie przejechali łuk normalnie bez "przygód" to ja bym się tam
nie pchał , jakby z godnie z naszymi ustaleniami Komar oddawał pozycję też by to inaczej wyglądało
chcecie mi dać kartkę proszę bardzo ale zacznijcie sytuację oceniać obiektywnie i uczciwie !
No i teraz na przyszły sezon wychodzi na to , że mam dostać karę " za niebezpieczną jazdą " dokładnie taką samą jak zawodnik , który na pierwszym łuku zamiótł 3 bolidy ?
Sytuacja nie zaczyna wyglądać inaczej. To tylko moja opinia na ten temat. A jak wygląda sytuacja zdecyduje większość.
Ja rozumiem, że próbowałeś wykorzystać kolizje Pawkaraku z Komarem ale powinieneś zachować więcej ostrożności.
A to jaką dostaniesz karę za niebezpieczną jazdę, a jaką zawodnik, który na pierwszym łuku zamiótł 3 bolidy to ustalimy przed startem drugiego sezonu.
A jeżeli według Ciebie większość sytuację ocenia nie uczciwie i nie obiektywnie to nikt Cię tu na siłę nie trzyma. Jest sporo lig i może w którejś lepiej się odnajdziesz.