Temat znany wśród tzw pseudo-resellerów można było o tym czytać wielokrotnie w piśmie branżowym CRN. Dużo takich sklepików bazuje tylko na wysyłaniu towaru bezpośrednio z hurtowni do klienta końcowego nie mając fizycznego kontaktu ze sprzętem. Z początku jest fajnie obraca się kasą, potem przychodzi moment, że ma się dużo kasy - a to sobie kupię to a w ciągu paru tygodni spłacę przecież tamto i w tym momencie się zaczyna błędne koło. Zaczyna brakować kasy, są pierwsze opóźnienia itp. Ja kupowałem u nich TV samsunga w maju teg roku (wtedy jeszcze nie miałem pojęcia o tym wątku na forum) - na TV też czekałem prawie 2 tygodnie ale w końcu dostałem. Nauczka dla nas wszystkich nie brać w takich pseudo firmienkach, które otwierają zaraz działalność pod inną nazwą "bis" itp tylko w firmach, które istnieją wiele lat na rynku i mają towar ciut drożej. TV w końcu się kupuje na wiele lat i jak się zaplaci te 300zł więcej to chyba warto przynajmniej dla rzetelnej obsługi i szybkiego dostarczenia sprzętu.