polu widzenie, dodam ostrego widzenia
Pole totalnie ostrego widzenia (20/20 i więcej na tablicy snella) to tylko około 2 cm

, nie zmieścisz tv w jego centrum, co najwyżej w peryferiach. Niestety jedynie osoby z wadami wzroku, oduczyły się wykorzystywać centralny punkt widzenia, będą chciały objąć całą przestrzeń tv na raz, bez zbytnich ruchów oczyma.
Choć zajmie mi to dużo czasu, ale wytłumaczę nawet dlaczego takie coś ma miejsce.
Pierwsza rzecz którą trzeba zrozumieć, przede wszystkim oczy są stworzone do ciągłej pracy, praca dla oczu to znaczy relaks, brak pracy oznacza męczenie. Osoba ze zdrowym wzrokiem nie jest w stanie patrzeć w jeden punkt długo, tzn ciągle i ciągle. Jeśli ktoś tak będzie kazał zrobić osobie która ma zbadaną ostrość wzroku 20/20 na tablicy snella (a wiec przeciętnie bardzo dobry wzrok), to taka osoba po prostu zeświruje, powie ci że to co każesz jej zrobić jest dziwaczne. Oko tej osoby będzie chciało wykonać chociażby małe przesunięcie, chociaż na chwile zbadać inny obszar przedmioty/świata/obrazu.
Dzieje się tak bo jej oczy z automatu zaczną szukać innego punktu, na którym mogą się skupić. Robią to bo dla oczu ruch to relaks, to jest nauczona i zapamiętana już reakcja, która pozwala ludziom zachować bardzo dobrą ostrość wzroku. Dopiero osoby z wadą wzroku tego zachowania się oduczają (główną przyczyną są tu okulary które wymuszają widzenie tunelowe, oczy takiej osoby pracują dużo mniej), dla nich nie jest problemem wpatrywanie się w ten sam punkt

. Każdy na pewno pamięta jak to było na lekcjach, gdzie młodzi ludzie (zwłaszcza ci z najlepszym wzrokiem) nie chcą słuchać nauczyciela gdy ten prosi wciąż o uwagę by wszyscy się na niego patrzyli, wolą błądzić wzrokiem po całej sali, wszystko byle nie patrzeć ciągle na tego nauczyciela

. Takie działanie jest u nich wyuczone bo jest jednym ze zdrowych i kluczowych przyzwyczajeń pozwalających im zachować ciągle dobry wzrok.
Druga rzecz którą trzeba zrozumieć to istotę centralnego punktu widzenia. Przede wszystkim jest to obszar na światłoczułej tkance oka zwanej retiną, tam u zdrowego człowieka skupia się dokładnie główny promień światła, ten obszar odbiera najdrobniejsze szczegóły jakie postrzegamy. Czym dalej od tego obszaru, tym obraz mniej szczegółowy i ten obszar nazywa się peryferia.
Tylko centralny punkt widzenia zapewnia ostrość 20/20 (w istocie to jest tylko ostrość wzroku przeciętnie zdrowego człowieka, ale są osoby z dużo lepszą ostrością, dużo osób widzi 20/16 na tablicy Snella a nawet jeszcze lepiej) i sam ten obszar ostrego widzenia jest zresztą bardzo mały. Widać to doskonale jak patrzysz na litery w książce, tylko jeden wyraz masz totalnie ostry (około 1-2cm), reszta jest objęta przez widzenie peryferyjne i czym dalej tym obraz bardziej rozmazany. Musimy więc przesuwać wzrok by czytać dalej.
Można spojrzeć na przedmiot i próbować go objąć wzrokiem na raz, tzn peryferiami, jednak znacznie ostrzejszy obraz powstanie gdy cały przedmiot zostanie zbadany właśnie punktem centralnego widzenia... i tak patrzy każdy zdrowy człowiek który nie używa okularów. Jak patrzy na przedmiot nigdy nie patrzy w jeden punkt (jak ludzie myślą że robi) oko składa (można użyć analogii że robi zdjęcia) cały przedmiot punktem centralnego widzenia, oczy wykonują wtedy minimalne ale baaardzo szybkie ruchy i przesunięcia, nigdy jednak nie są w stałym bezruchu. Oko szuka na przedmiocie szczegółów, każdy przedmiot jest odkrywany i badany, wszystkie "zdjęcia" centralnego punktu widzenia są później analizowane przez nasz umysł i składa się to na nasze lepsze postrzeganie tego przedmiotu.
Także jak patrzycie na człowieka wasz wzrok nie spocznie na jednym jego punkcie (np guzik), oczy wykonają małe i szybkie przesunięcia po całym "obszarze" tego człowieka, będą chciały objąć jak najwięcej szczegółów punktem centralnego widzenia i do tego są wyuczone i stworzone.
Przy 100 calach właściwie większość obrazu będzie obszarem tzn widzenia peryferyjnego ale to dobrze. Taki duży obraz/powierzchnia jest dobry bo zdrowszy dla oka i osoba która ogląda tv na tak dużej powierzchni mało meczy oczy, oczy same szukają szczegółów, wędrują dosłownie po całym obrazie. Jest odwrotnie gdy jest mniej cali powierzchni obrazu, czym mniej cali tym rzadziej oczy wykonują ruchy, czasem nawet zostają w bezruchu.
Ruch dla oczów = relaks
Bezruch = męczymy oczy
Wniosek ? To że tak duży obraz ukazuje niedoskonałości zapisanych płyt z filmami to problem ale jednak czym więcej cali dla tv tym lepiej dla naszych oczu

. Oczywiście są rzeczy które można zrobić, by nawet korzystając z 15 calaka nigdy nie popsuć sobie oczów, ale to jest kwestia którą przedstawię dopiero w swojej książce