Dlaczego nie lubimy IFC ?

hd4ever

New member
Miało być tak pięknie a wielu użytkownikom ten gadżet nie odpowiada (także mnie).
Kto to wogóle wymyślił? Dla plazmy?? Gdzie oni oczy mają?
W starym PY80 można przełączyć między 50/100 Hz. Oczywiście w 100Hz ogląda się lepiej, nie ma migotania. Czy w VT20 jeśli wyłączymy 'tryb 600 Hz" to otrzymujemy 100 czy 50 Hz?
Jeżeli 50 to moim zdaniem ZONK
 

grzegorz1981

New member
Miało być tak pięknie a wielu użytkownikom ten gadżet nie odpowiada (także mnie).
Kto to wogóle wymyślił? Dla plazmy?? Gdzie oni oczy mają?
W starym PY80 można przełączyć między 50/100 Hz. Oczywiście w 100Hz ogląda się lepiej, nie ma migotania. Czy w VT20 jeśli wyłączymy 'tryb 600 Hz" to otrzymujemy 100 czy 50 Hz?
Jeżeli 50 to moim zdaniem ZONK
A co jest złego w tym 600Hz? Ja widziałem i nie rozumiem, po prostu dobra płynność.
 

hd4ever

New member
Jestem więc pewnie jakimś dziwakiem, bo dla mnie ten obraz jest jakiś sztuczny.
Całe szczęście, że można toto wyłączyć.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

hcl4

New member
Nie rozumiem - jak płynny obraz można nazwać sztucznym?? Pewnie - nie każdemu to może się podobać - są gusta i guściki a o tym się nie dyskutuje ponoć :). Mi osobiście bardzo się podoba funkcja IFC :) - bardzo realistyczne ruchy, które można docenić podczas meczu a jak w HD to już wogóle.
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Nie rozumiem - jak płynny obraz można nazwać sztucznym?? Pewnie - nie każdemu to może się podobać - są gusta i guściki a o tym się nie dyskutuje ponoć :). Mi osobiście bardzo się podoba funkcja IFC :) - bardzo realistyczne ruchy, które można docenić podczas meczu a jak w HD to już wogóle.


Gdziekolwiek bym nie czytał recenzji jakiegoś modelu tv ze "100hz/motionflow itp" to piszą (hdtvtest, flatpanelshd czyli te najkonkretniejsze zródła) że ruch przez te systemy jest sztuczny i dziwny - uważających tak samo jest cała masa. Co innego prawdziwe 50/60fps a co innego sztuczne, interpolowane pół-klatki oparte na wektorach ruchu które dają właśnie dziwny i sztuczny ruch oraz efekt opery mydlanej. Dlatego właśnie nie lubimy ifc.
 

hd4ever

New member
W PY80 jest 100Hz ale nie ma interpolowania klatek w oparciu o wektory ruchu tylko przez dublowanie klatek. Powoduje to zmniejszenie migotania ale nie wywołuje "efektu teatru". Oceniając od kilku dni obraz na VT mam wrażenie, że 100 Hz po wyłączeniu ifc pozostaje, i dobrze.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

redlum

New member
Bez reklam
hm.. czegoś tu nie rozumiem - jak przy 100Hz klatka jest dublowana - a przy 50Hz jest jedna - to jaka może być różnica w obrazie?
 

matys1

New member
Od paru dni jestem posiadaczem gt20, wczesniej mialem jeden z najtanszych modeli c10, jakie bylo moje zdziwienie przy ogladaniu filmu zmierzch, ze taki teatralny obraz jeszcze wtedy nie wiedzialem, ze to przez te 600hz myslalem moze dlatego ze to tv 3d? Na szczescie doszedlem co bylo nie tak i te ustrojstwo wyl. A tak przy okazji musze powiedziec, ze model c10 hd lepiej radzil sobie z sd niz gt20 fhd ale ten ma lepsza czern no i lepiej sobie radzi w sloneczny dzien, no i pod ps3 jak znalazl
 

hd4ever

New member
hm.. czegoś tu nie rozumiem - jak przy 100Hz klatka jest dublowana - a przy 50Hz jest jedna - to jaka może być różnica w obrazie?

Chodzi o wrażenie migotania, co najłatwiej wytłumaczyć na obrazie statycznym.
Jeżeli wyświetliłoby się statyczny obraz np 4 razy na sekundę, to wrażenie migotania będzie ogromne.
Im częściej go wyświetlisz, tym wrażenie migotania mniejsze.
Przerwy między obrazami muszą być, bo w tym czasie następuje "zamiana" klatki na kolejną.
W przypadku obrazu statycznego, są identyczne, w przypadku ruchomego kolejne klatki różnią się ale może być identyczna klatka wyświetlana np dwukrotnie, co zmniejszy migotanie. Przy ifc są generowane "komputerowo" klatki będące fazą pośrednią między kolejnymi klatkami.
 

redlum

New member
Bez reklam
IMHO - 50Hz - to ma odświeżanie co 1/50sec - 100Hz - co 1/100sec. Jeśli obraz będzie dublowany (przy 100Hz) - to ta sama klatka będzie widoczna przez 2/100 sec czyli przez 1/50sec - a to daje to samo co 50Hz. Jeśli jestem w błędzie - to proszę o wyprowadzenie mnie z niego.

Rozumiem w zwiększanie odświeżania w CRT (bo sam kiedyś wolalem mniejszą rozdzielczość przy 120Hz) - ale w migotanie w plazmach?
 
Ostatnia edycja:

sarinek

New member
Od paru dni jestem posiadaczem gt20, wczesniej mialem jeden z najtanszych modeli c10, jakie bylo moje zdziwienie przy ogladaniu filmu zmierzch, ze taki teatralny obraz jeszcze wtedy nie wiedzialem, ze to przez te 600hz myslalem moze dlatego ze to tv 3d? Na szczescie doszedlem co bylo nie tak i te ustrojstwo wyl. A tak przy okazji musze powiedziec, ze model c10 hd lepiej radzil sobie z sd niz gt20 fhd ale ten ma lepsza czern no i lepiej sobie radzi w sloneczny dzien, no i pod ps3 jak znalazl

co ty opowiadasz..pod ps3? strasznie to wygląda jak gry nie obsługują 60fps. zrób szybsze ruchy przy rozglądaniu się kamerą to zobaczysz jak wszystko rozjeżdza się :/ False Contour tak zwany...to jest okropne.
 

sarinek

New member
no to zupełnie inna sprawa. w BR można sie doszukac tego ale najbardziej to widac w grach wyswietlanych w 30fps. Zle wybrałeś z tym PC bo pewnie sprzed musisz modernizowac co 3miesiace :] ale do dyskusja na inne forum. pozdro
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Antałek

New member
Gdziekolwiek bym nie czytał recenzji jakiegoś modelu tv ze "100hz/motionflow itp" to piszą (hdtvtest, flatpanelshd czyli te najkonkretniejsze zródła) że ruch przez te systemy jest sztuczny i dziwny - uważających tak samo jest cała masa. Co innego prawdziwe 50/60fps a co innego sztuczne, interpolowane pół-klatki oparte na wektorach ruchu które dają właśnie dziwny i sztuczny ruch oraz efekt opery mydlanej. Dlatego właśnie nie lubimy ifc.

Kolejny mit i zabobon.
Przyjmij do wiadomości że nawet wielokrotne powtarzanie bzdury nie uczyni z niej prawdy.


Weż mnie kolego oświeć co to znaczy efekt "opery mydlanej" dlaczego mamy nie lubić IFC.

Ja lubię.

Nie wiem czy czytałeś to co napisałeś ze zrozumieniem?
Opera mydlana to taka co ma kiepski scenariusz niezbyt "ambitny" jak to określają niektórzy ale zdjęcia ma wykonane standardowo czyli tak samo jak każdy inny program - zatem o co chodzi?. Co widzisz złego w dobrych zdjęciach. Telewizor to zdjęcia - o co Tobie chodzi?.
Jak masz SD i analogowe to wyłącz wszystko, a nawet telewizor bo żaden telewizor czy to plazmowy czy LCD nie pokaże dobrze analogowego SD powstałego z półobrazów.
Jak masz cyfrowy, to poprawianie cyfrowe musi dać pozytywny efekt.
A dodatkowe klatki to tylko pokazanie 2x tej samej klatki - co w tym złego.

Jak masz full HD to włącz wszystkie poprawiacze (w tym IFC - ja ma włączone i widzę poprawę obrazu) i sam zobaczysz co ten telewizor potrafi.
Nie wypisuj bzdur, że japończycy to głupki, co się nie znają a ty taki "znaffca" że miło posłuchać mądrego.

Nie wypisuj andronów - bo czytają to ludzie aby się coś dowiedzieć konkretnego, a nie jakieś zabobony i bajdurzenia.
KOLEJNY MIT i ZABOBON - "obraz jak z opery mydlanej" - co to za bzdury.

Efekt IFC bez wątpienia poprawia odbiór bo daje więcej klatek- co w tym złego pytam po raz wtóry jak zostanie pokazna dwukrotnie ta sama klatka.

Może oglądasz obrazy przekonwertowane z NTSC- czyli w proporcji 2/5 a to co innego to tylko konwesja.

Zatem nie wypisuj następnych zabobonów.
DRUGI ZABOBON to EFEKT TEATRALNY - rzekomo to wada. Bywam w teatrze często i nieczego złego w teatrze nie widzę, żaden efekt mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, jak coś widzę "na żywca".
 
Ostatnia edycja:

grzegorz1981

New member
Antałek 100% racji. IFC 600Hz bardzo dobrze się sprawdza przy oglądaniu w szczególności w sporcie. Dobrze, że w plazmach 2011 jest już stosowany nawet w najniższych modelach. A swoją drogą aż mnie to zastanawia jak komuś może przeszkadzać dobra płynność.
 

dread

New member
Bez reklam
Antałek - sęk w tym, ze w IFC klatki nie tylko są powtarzane (pomyliło Ci się chyba z 5:5 pulldown i pochodnymi) lecz generowane są klatki pośrednie na podstawie analizy ruchu dokładnie tak jak to opisał SierzantHarris. I to powoduje sztuczność oraz artefakty obrazu.

No ale co kto lubi... ważne tylko aby w kazdym TV była możliwość wyłączenia tego "dobrodzejstwa".
 
Ostatnia edycja:

masloww

New member
Bez reklam
dyskusja z kolesiami co mają włączane wszystkie polepszacze jest bez sensu;
nie po to taki koleś kupował tv z bajerami aby ich teraz nie używać :lol:
a wszyscy ci od profesjonalnej kalibracji co wyłączają te polepszacze to też „znaffcy”;
te wszystkie polepszacze, loudnessy-sresy są właśnie po to aby wcisnąć kit takim naiwniakom, że ich sprzęt gra tak jak w realu a nawet lepiej;
IFC owszem poprawia płynność, obraz nie skacze ale ta płynność jest sztuczna i nie ma nic wspólnego z naturalną płynnością; nadaje się tylko do płynnego wyświetlania przesuwających się napisów w pasku informacyjnym, do niczego więcej;


p.s.
„Metafora, inaczej przenośnia – językowy środek stylistyczny, w którym obce znaczeniowo wyrazy są ze sobą składniowo zestawione, tworząc związek frazeologiczny o innym znaczeniu niż dosłowny sens wyrazów”
 
Ostatnia edycja:

Antałek

New member
Dread nie pomyliłem z niczym. Klatki pośrednie dodawane są przy SD (bo jest z czego brać - każda klatka pochodząca z parzystych linii zawiera przesunięcie w stosunku do linii nieparzystych) a w HD nie dodaje się klatek tylko powtarza wyświetlanie. Zatem IFC jest korzystne.
A na temat kalibracji sprzętu to mogę nieco podyskutować bo "trochę" miałem z tym do czynienia i ciutkę znam się na tym.
A system IFC nie ma nic wspólnego z kalibracją obrazu ani nie wpływa w żaden sposób na zmianę kalibrowanego obrazu kolego masloww.
Cały czas pojawia się na tym forum grupa kolegów, którzy uważają że firmy produkujące telewizory to głównie zatrudniają głupoli przy konstruowaniu sprzętu, po to tylko aby zepsuć doskonały obraz nadawany przez zwłaszcza naszą kochaną telewizję publiczną, która nadaje obraz w doskonałości 100% bez żadnych artefaktów przekłamań kolorystycznych oraz bez żadnych dziwnych transformacji obrazu z sytemu NTSC na system PAL.
To tylko telewizor psuje obraz a głównie jak się go włączy.
Pozdrawiam, pasjonatów wykrywaniających niecne knowania producentów telewizorów aby nam użytkownikom uniemożliwić oglądanie prawdziwej telewizji bez żadnych ingerencji w obraz i dźwięk.
 
Do góry