Dead Space

[Mefju]

Hehe Ja wczoraj zagrałem kilka minut w DS'a u kumpla na pc i spodobało mi się nawet , sterowanie takie nie zbyt ciekawe ale jest spoko , ściągnę sobie demko z pss i zobaczymy.Niedługo czeka mnie "zastrzyk" gotówki , więc może DS dojdzie do mojej kolekcji gier , kto wie?

 

[dienekes' shade]

Sterowanie jawi się jako toporne, owszem, ale tak miało być.
Dzięki temu, czujemy się bardziej zagrożeni, co pozytywnie wpływa na rozgrywkę, a i bliżej DSowi do "realizmu".
Dlaczego? Popatrzcie tylko jak i w co odziany jest Isaac Nikt z nas nie zachowałby gibkości ruchów w takich buciorach (śmiem twierdzić, że pokroju narciarskich ).

 

[brx]

Kombinezon to z pianki też raczej nie jest...

 

[dienekes' shade]

Zwłaszcza na 5tym poziomie "rozbudowania", hehe. Sztab wzmacniających tam mnogo

 

[Szczupaczek]

Zagrałem w to demo dziś przed obiadem. Ciemnica projekcyjna, 90" ekran i podkręcony amplituner na trochę głośniej niż zwykle z DSP ustawionym na "Akcję".

No to ruszamy...

Minus za gameplay i treść. Gra polega na bieganiu od punktu do punktu, młócce i masakrowaniu poczwar. Najlepiej tak machać orężem, aby odpadła przeciwnikowi noga...i tak dalej. Dla mnie nuda, dlatego za gameplay i treść daję minus. Wolę coś bardziej natchnionego, ciekawego, humanistycznego, urozmaiconego i wymagającego. Rzeźnie to ja urządzam w "realu" na co dzień w pracy. Jak przyjdę do domu to chcę jakiejś odmiany .

W masarni pracujesz? Dla mnie gry to odstresowywacze i grając w nie czuje że napięcie mi spada,no nie przy DS bo trochę stresująca ta gra ale bardzo fajna (choć moja żona - lekarz z zawodu ciągle mi powtarza że sobie wmawiam że się odstresowuje i przytacza mi jakieś medyczne teksty...) Nudno nie jest a gdy chcesz coś bardziej natchnionego poczytaj sobie: James Joyce Ulisses lub Marcel Proust W poszukiwaniu straconego czasu...

 

[Bambolo82]

Po prostu nie wszystkie gry akcji są dla mnie ciekawe. Ostatnio zachwyciłem się Uncharted, którego przeszedłem z wypiekami na twarzy.

Po prostu wole gry w stylu np. Uncharted, Valkyria Chronicles, MGS4, PES2009 od gier w stylu Dead Space, GTA4, Mirror's Edge, które są dla mnie puste.

Jakoś nie czuje natchnienia w Dead Space.

Jestem starym "konsolowcem" i zwyczajnie wolę gry produkowane przez Japończyków (Sega, Namco, Konami, Square-Enix, przybudówki sony Computer Entertainment itp.).

 

[drosophilia]

Zagrałem w to demo dziś przed obiadem. Ciemnica projekcyjna, 90" ekran i podkręcony amplituner na trochę głośniej niż zwykle z DSP ustawionym na "Akcję".

No to ruszamy...

Minus za gameplay i treść. Gra polega na bieganiu od punktu do punktu, młócce i masakrowaniu poczwar. Najlepiej tak machać orężem, aby odpadła przeciwnikowi noga...i tak dalej. Dla mnie nuda, dlatego za gameplay i treść daję minus. Wolę coś bardziej natchnionego, ciekawego, humanistycznego, urozmaiconego i wymagającego. Rzeźnie to ja urządzam w "realu" na co dzień w pracy. Jak przyjdę do domu to chcę jakiejś odmiany .

Mały plusik za grafikę. Grafika dobra, ale Playstation stać na dużo więcej (właśnie skończyłem Uncharted i wiem...). Technicznie gra na typowym poziomie gier wydawanych też na Xbox360.

Duży plus za dzwięk. Zwłaszcza na mocnym zestawie audio robi wrażenie np. jak bohater tłucze buciorem o metalową podłogę, to aż ciarki przechodzą po plecach.

--------------------------------------------------------------------
Werdykt: Nie kupię tej gry, bo jest nie dla mnie. Gdybym był jeszcze studentem albo zawodowo uszczęśliwiał ludzi to może by mi pasowało. Dobrze, że się wstrzymałem z zakupem przed zagraniem w demo.

Hejka, tez mam ampl. Yamahy, wiec zapytam, czy nie lepiej jest grac Twoim zdaniem bez trybu dsp, z czestym dzwiekiem w tym wypadku dolby digital 5.1? Dla mnie te tryby DSP brzmia bardzo sztucznie

 

[mataman]

Jestem starym "konsolowcem" i zwyczajnie wolę gry produkowane przez Japończyków (Sega, Namco, Konami, Square-Enix, przybudówki sony Computer Entertainment itp.).

A ja jako jeszcze starszy konsolowiec mogę powiedzieć że japonskie studia generalnie dużo gorzej radzą sobie od amerykańkich i europejskich na tej generacji sprzętu. Powoli dochodzą do czegoś (capcom i RE 5) ale to jeszcze nie to.

 

[Ogr]

Bambolo gdyby DS zrobili Japońcy to by ci się podobało?:hmm: Może jednak jakis sie tam pałętał

 

[dienekes' shade]

A nasz Krajan projektował poziomy

 

[Bambolo82]

A ja jako jeszcze starszy konsolowiec mogę powiedzieć że japonskie studia generalnie dużo gorzej radzą sobie od amerykańkich i europejskich na tej generacji sprzętu. Powoli dochodzą do czegoś (capcom i RE 5) ale to jeszcze nie to.

Mamy kompletnie inne gusta. Mi się akurat podoba na odwrót.

Lubię Japońskie freak show, infantylizm, klimaty i polot w grach komputerowych. Japończycy mają totalny odjazd na punkcie gier wideo (obok robotów, fotografii, filmów animowanych) i moim zdaniem są w tym ewidentnie lepsi od amerykanów i europejczyków. Japońscy producenci gier bardzo skupiają się na treści gier komputerowych i starają się opowiadać w nich coś ciekawego.

Japońscy producenci są bardziej twórczy i kierują swoje gry do gracza wrażliwego i ceniącego szaleństwo oraz wysublimowaną estetykę.

Japończycy nie wstydzą się poruszać trudnych tematów czy też wyrażać patos za pomocą środków przekazu które Europie czy USA traktuje się trochę z przymrużeniem oka, dziecinadę, rozrywkę dla niedojrzałych tj. właśnie za pomocą rysunku manga, filmów animowanych czy też gier komputerowych.

Ludzie ceniący japońską kulturę i estetykę, tacy jak ja, uważają taki Dead Space za grę nudną, prymitywną i pozbawioną ciekawszej treści.

 

[brx]

a prolog widzieli?

http://release.com.pl/2008/10/24/dead-space-downfall-2008-dvdrip-xvid-wpi/

ja swoją kopię już mam...

 

[smoku666]

ja "Dead Space dawnfall" ogladalem już dawno i śmiało mogę polecić świetna wstawka jako prolog

szkoda tylko że najpierw skończyłem gre a potem oglądałem 'Downfall' no ale cóż :krol:



pytanie dla specjalistów-profesjonalistów ,kto przeszedł meteory na impossible ? bo ja już zwątpiłem

 

[Ogr]

Ja przeszedłem I powiem ci ze w tym przypadku poziom trudności nie ma znaczenia na wszystkich jest tak samo
Badz cierpliwy ,uklad meteorów jest zmienny czasem banalnie prosty Ja ukończyłem z wynikiem 70%:krol: .

 

[dienekes' shade]

Platyna z DS wpadła już jakiś czas temu i śmiało mogę potwierdzić to, co wyraził Ogr - poziom trudności nie ma wpływu na oba epizody z ADS. Układy generowane są losowo, więc może zdarzyć się tak, że na Easy ledwie uda się przeżyć, a na Impossible zdobyć puchar "Don't get cocky kid".

Ps. Wielbionego Uncharted jakoś Japończycy nie tkneli, heh

Gruby sos na to, że gdyby DS był excluzivem na ps3 i w dodatku został wydany przez japońskie studio, Bambolo mdlałby z zachwytu

 

[smoku666]

eh, pewnie już trace cierpliwość z ADS

Większość pucharków niby już mam, ale kilka zostaje zablokowanych... jak je odblokować ?

 

[Banzai]

Byłem w podobnej sytuacji, asteroidy i boss doprowadzały mnie do furii. Ale najpierw zdobywałem co mogłem, a na koniec zostawiłem sobie strzelanie z działka. I tak po kilkunastu próbach w końcu się udało. I tu fakt, "Don't get cocky kid", zrobiłem na impossible, a na normal mi się nie udało.
Także smoku666, próbować, próbować i jeszcze raz próbować i się nie poddawać (jak to mi dieniekes powtarzał ).
A ile jeszcze pucharków Ci brakuje?

 

[drosophilia]

a moze ktos ma na sprzedaz uzywane Dead Space w dobrej cenie, najlepiej z polskimi napisami? Tydzien temu wtopilem na allegro wygrywajac wlasnie ta gre w aukcji wieloprzedmiotowej.

 

[Ogr]

Napisał dienekes' shade Gruby sos na to, że gdyby DS był excluzivem na ps3 i w dodatku został wydany przez japońskie studio, Bambolo mdlałby z zachwytu [/QUOTE]
Hehehek: Taki dziwny jakis ten nasz Bambolo



P.s mam problem ,co z tym cytowaniem ???Nie idzie jakoś!!

 

[drosophilia]

no, ten naszz Bamboloo jest jakis taki troszke dziwny. Ale dziwny nie znaczy gorszy. Pozytywnie go oceniam. Ma swoje oryginalne myslenie. Pozdro.