Powiem tak:
1. U Ciebie koniecznie brałbym kolumny do domu, każde oraz każdy sprzęt. Ze zdjęć wynika, że akustykę możesz mieć - nazwijmy to - dość specyficzną.
Żaden salon nie odda Twoich warunków.
2. Jeśli z akustyką będzie gorzej, to na pewno nie ładowałbym się na Twoim miejscu w drogą elektronikę czy kolumny, bo z piasku bicza nie ukręcisz, czyli nie znaczy, ze droższe zagrają lepiej, mogą też nie zagrać (Tak na prawdę przemyślałbym mały remont i totalną zmianę ustawienia, od tego należałoby zacząć)
3. Staraj się edytować posty zamiast pisać jeden za drugim.
Po prostu chyba troszkę zmienia mi się postrzeganie dźwięku stereo. Moje Magnaty z subem fajnie łączą basik w filmach i w muzyce ( dobry kompromis ), jednak doszedłem do wniosku, że więcej słucham muzyki niż oglądam filmów i po przesłuchaniu kolumn podłogowych stwierdziłem, że bas w muzyce z kolumn bardziej mi pasuje niż z subwoofera. Jak ktoś lubi mięsko i niski bas i ma podobny metraż do mnie to zestawienie monitorków Magnat Quantum 673 i suba Klipsch RPW10 ma jak najbardziej sens szczególnie jak ktoś oprócz słuchania muzyki ogląda więcej filmów i nie ma miejsca na głośniki kina domowego. Jeśli kolumny podłogowe się u mnie nie sprawdzą to wtedy wrócę do pierwowzoru ale będę to składał dłużej tzn. nie stać mnie na kupno wszystkiego od razu ( np. Marantz PM 8005, Kef R300 i subwoofer REL T5 lub T7 ) ale w odstępach czasowych to już dam radę. Myśle, że to dobry tok rozumowania, tym bardziej, ze odsłuchy i poznawanie brzmienia nowych części zestawu jest jak najbardziej przyjemne 
ale z drugiej strony audiofilem nie jestem wiec pewnie z klipsche tez bym byl zadowolony hehe...