Cały czas "docieram"... Zgrywam płyty do flac-ów, a w tle "Hotel Costes vol.8".
Super jest to, że wsuwam płytę i... automat robi resztę...
Mam wrażenie, że brzmi już coraz lepiej, chociaż może to moje "na siłę"![]()
Jutro potestuję głośniej...
Po pierwszych minutach, nie miałem "szczęki na podłodze". Teraz już jest lepiej... chyba?
"Nawigacja" po zasobach też nie jest taka, jakbym chciał, ale może nie wszystko jeszcze wiem?, a może będą poprawki...?
Chciałem kombajn i mam![]()
Chciałbym "szybciej" latać po utworach...
Trochę wyświetlanie kuleje - np. płyta "składanka" - wykonawca / tytuł / nr utworu.
Móc jakoś "przesuwać" albumy między sobą...
Pewnie trzeba będzie potworzyć "play listy" itd.
Jednak na razie zabawa jest przednia
Ale to szczegóły...
(...)
Można ustawiać parametry zgrywania/ "gęstość" docelowych plików?
Jeszcze raz zatem udanych odsłuchów...