Co teraz słuchacie?

Manarino

Banned
Co do Adelki, to na mnie nigdy ta dziewczynka nie robiła wrażenia, a wręcz irytuje mnie jej repertuar.
Nie interesuje mnie też ile sprzedała, czy ile ma wyświetleń.
Nie chce mi się nawet o niej pisać, mogę godzinami pisać o twórczości Freddiego, który ją wciąga na każdej płaszczyżnie, ale nie o niej. Także, tak. Warunki ma, ale nie ona jedyna i nie każdy dostaje spazmów, a wręcz uważam, za żenujące stawianie jej na piedestale jako tej jednej z nielicznych. Nazwać to ignorancją, to mało.




Amen... tzn. Ave ; )

To nawet nie jest szydera z Twojej strony. Wypisałeś jednym tchem tyle głupot, takich banałów , że nawet prostować się tego nie chce .
Od Adele wolisz pewnie jeszcze 100 innych muzyków, bo zwyczajnie ona Ci nie leży.
I w tym zderzeniu lubię , nie lubię do wątku Adele , jej dokonań , twórczości itp próbujesz wplątywać Frediego ,tego Frediego ?
Naprawdę inteligent z Ciebie .



Lolek - gruby sprzęt! Graty ! Chłopakom widzę rury miękną i niektórzy tego nie ukrywają ;)
Pytanie tylko - warto było?

Kupił byś Piramidzie jakiś lepszy tv , co by mu życie jakoś lepiej wygodniej leciało.Skoro ma spędzić całe życie w domu przed tv, to niech ma choć godne warunki.
 
Ostatnia edycja:

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Panowie musicie się tak oburzać ,armanig jest szczery w swojej wypowiedzi ,ja szczerze mówiąc też nigdy fanem Adele ani Queen nie byłem i to czy Freddy Mercury żył czy też nie ,oraz bez względu co jeszcze Adele zaśpiewa
Zapewne zwróciliście uwagę na taką dziwna przypadłość - duży szum się zrobił jak Freddy zmarł wtedy dziwnie szybko pojawili się nowi fani którzy nagle zaczęli dostrzegać geniusz tego zespołu
Podobnie jest teraz w przypadku Krzysztofa Krawczyka - jego koncert pojawił się w TVP kilka (kilkanaście razy) cała Biedronka zalana jest płytami winylowymi ,ale jak żył to jakoś nikt nie puszczał jego koncertów w telewizji ani nie wznawiał płyt winylowych
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Szydzisz Lolek, szydzisz, co właśnie sam poczyniłeś, definiujesz wg. swoich norm "jakość", co z założenia już jest ignorancją i obrazą majestatu wszystkich miłośników mocny brzmień, za co przepadniesz w otchłani piekieł ; ).
Jak pamiętam, to szydziłeś również z discopolo, co akurat uważam, za słuszne, chociaż te ostatnie kawałki Piramida chwali ; ). Gusta naturalnie są różne, dlatego ja od zawsze powtarzam, że słucha się muzyki, a nie gatunków, ale jak muzyka jest marna, to można (nie koniecznie trzeba) piętnować (nie mam tu na myśli Adeli).
Nie zmienia to faktu, że jak ktoś całe życie chowa się na mainstreamie, to zawsze będzie miał mocno ograniczone możliwości odkrywania nowych brzmień i siłą rzeczy będzie bronił świetej krowy.

Co do Adelki, to na mnie nigdy ta dziewczynka nie robiła wrażenia, a wręcz irytuje mnie jej repertuar.
Nie interesuje mnie też ile sprzedała, czy ile ma wyświetleń.
Nie chce mi się nawet o niej pisać, mogę godzinami pisać o twórczości Freddiego, który ją wciąga na każdej płaszczyżnie, ale nie o niej. Także, tak. Warunki ma, ale nie ona jedyna i nie każdy dostaje spazmów, a wręcz uważam, za żenujące stawianie jej na piedestale jako tej jednej z nielicznych. Nazwać to ignorancją, to mało.




Amen... tzn. Ave ; )

Armanig nie szydzę z takich ludzi, mało tego użyłem to słowo specjalnie , tylko dlatego, że Ty użyłeś to słowo w stosunku do osoby, która pod względem wokalu jest świetna i to nie podlega dyskusji, bez względu czy się ją lubi, czy też nie... i jeśli użyłeś słowo wycie to odniosłem się do jakości wycia - patrz wokalu tych osób w stosunku do wokalu takich głosów jaki ma np Adele.
A też zauważ, że to wycie mocniejsze tez słucham, bo np mam bardzo dużo i w fajnych wydaniach płyty kapeli Nightwish, lubię posłuchać "Metaliki" , czasem.. Natomiast co do disco polo to na pewno nie napisałem, nic złego w stosunku do takich osób, którzy słuchają takiej muzyki, nie pamiętam, abym coś napisał na jakimś forum, n ie tylko tutaj, ba często nawet na innym forum pisałem, że jak ktoś jest taki mocny to może spróbować zaśpiewać i zagrać i zobaczymy ile będzie miał odsłon np na YT.. i zobaczymy jak się to ma do muzyków tych zespołów. Nie słucham takiej muzyki, ale mam dwóch znajomych co czasem słuchają i jestem z nimi bardzo bliskich kontaktach... każdy słucha to co mu się podoba.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To nawet nie jest szydera z Twojej strony. Wypisałeś jednym tchem tyle głupot, takich banałów , że nawet prostować się tego nie chce .
Od Adele wolisz pewnie jeszcze 100 innych muzyków, bo zwyczajnie ona Ci nie leży.
I w tym zderzeniu lubię , nie lubię do wątku Adele , jej dokonań , twórczości itp próbujesz wplątywać Frediego ,tego Frediego ?
Naprawdę inteligent z Ciebie .



Lolek - gruby sprzęt! Graty ! Chłopakom widzę rury miękną i niektórzy tego nie ukrywają ;)
Pytanie tylko - warto było?

Kupił byś Piramidzie jakiś lepszy tv , co by mu życie jakoś lepiej wygodniej leciało.Skoro ma spędzić całe życie w domu przed tv, to niech ma choć godne warunki.

Czy warto było ? Do mnie ? :) Dla mnie tak, jeśli chodzi o sprzęt... A co do muzyki to ja akurat lubię , nie wszystko, ale lubię Queen i głos Frediego też mi podchodzi..
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Lolek,
Czyli tak jak napisałem, wyje, ale warunki ma :D

Proponuję trochę umiaru i przede wszystkim dystansu, ew. zapoznaj się bliżej z branżą muzyczną na przestrzeni ostatnich dekad. Na Bocellim, czy Pavarottim świat się nie kończy, to dopiero kropla w morzu w świecie muzyki.
Moje "wycie", to skrót myślowy, żeby nie powiedzieć prostolinijność, a to jest przemysł stricte rozrywkowy i nikt nie będzie się tutaj bawił w konwenanse, nie piszemy tutaj o prześladowanym neurochirurgu który charytatywnie operuje dzieci.

Proponuje zapoznać się z terminem "diss", a następnie odświeżyć sobie jak sami artyści rzucają między sobą mięsem.
Zacząłbym od 2Paca do Notoriusa, w kawałku Hit'em up", poprzez Marilyna Mansona bodajże z Limp Bizkitz, Eminema i Breatney, 50 Centa - który zbudował kariere na obrażaniu, ba nawet Lennon pocisnął w kawałku "How do you sleep" McCartney'owi, żeby nie wspomnieć o naszych rodzimych wykonawcach i ja gdzieś na Polskim forum, mam się tłumaczyć... z "wycia" jakieś Adeli !???
Tylko dlatego, że ktoś dostaje spazmów jak dziewczynka śpiewa? Niedoczekanie.

Nic mnie tak nie przeraża, jak chory kult jednostki, a jak czytam niektóre wypociny, to mam wrażenie, że to już nie jest nawet fanatyzm, a zboczenie.

Ooooo, armanig, no to się zacznie. 🙂

Myślę, że już nie, są na tym forum kumaci i im nic nie trzeba tłumaczyć, reszta niech skuczy.

Zresztą mały reset nikomu nie zaszkodzi. Bo ileż można wałkować w kółko to samo i żyć w bańce.
Żeby to jeszcze była merytoryczna dyskusja z kimś kto umie czytać między słowami. Szczególnie tu na forum, bez zbędnych konwenansów i pieniaczy, dla których skrót myślowy, tudzież prostolinijność to naprostsza metoda do wyrażania opinii - szczególnie w swoim gronie.

Z bańkę im tu nabiłem :D

Przejmuj wątek, bo nudno się tu zrobiło ; )
 

Manarino

Banned
To nie ten temat, aby o tym pisać, a druga sprawa to przestałem tutaj pisać o elektronice, kolumnach, kablach itp. Bo sensu w tym żadnego, a tylko zdrowie się psuje.

Nie miałem na myśli tego, abyś kawałek po kawałku zrecenzował mi każdy element systemu a raczej wyraził ogólny zachwyt, bo ten napewno ma miejsce .
No i czy po jakimś już zapoznaniu się z jakością , jaki ten sprzęt generuje,dał sygnał czy nie żałujesz zainwestowanej w te klocki kasy.
Czy warto było się pakować w to wszystko ;)
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Armanig tak jak napisałem użyłem tego słowa specjalnie, bo Ty użyłeś, nigdzie też nie napisałem że Świat kończy się na danym artyście, bo byłoby to nudne, a sam słucham kilku gatunków, dlatego też trudno było mi wybrać elektronikę jak i kolumny. Prościej jest jak się słucha np jazzu lub coś jeszcze pokrewnego, natomiast w moim przypadku, słucham wielu gatunków i też z tego się cieszę, bo można coś fajnego posłuchać. A na tyle płyt co ja mam to płyt Bocelliego itp. czy też jazzu, klasyki to jest mały procent, ale mam słucham i daje mi to radość.

Manarino coś jutro napiszę....:)
 
Ostatnia edycja:

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Ha! Armanig. dokładnie o tym wszystkim pisałem wcześniej, za co zostałem „pojechany”. ;) Ileż można wałkować to samo? Mało „nawrzucałem” różnych, nie raz dziwnych, przez co ciekawych, jak myślę, rzeczy? Właśnie po to, aby przełamać tę powtarzającą się monotonię. Jak się okazuje, czasami bez zrozumienia.
Niektórzy zachowują się jak dzieci. „Zluzujcie majty!” Parafrazując znanych kabareciarzy.
Pisałem o kumplu, co powiedział o metalu. Inny rzucił tekst „disco muły”. Mój ojciec, na metal którego też słucham, pogardliwie mówi „wydrzymordy”. No i co? Należy ich za to zastrzelić? To ich zdanie. I wisi mi to. A muzy słucham najróżniejszej. Nikogo też do niczego nie zamierzam przekonywać, ani nie wywyższać jednych, nad drugimi. Co nie znaczy, że wszystko mi podchodzi. Dobra. Dosyć tego bredzenia, bo późno już. Czas na konkrety. Chociaż, szczerze, nawet jak dla mnie, to mam mieszane odczucia. Dla niektórych może to być wręcz profanacją. ;)

[youtube]mJU8HS4FRsI[/youtube]

A teraz mnie zastrzelcie. :D
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
;)

https://youtu.be/ybC-N9jCz_k

Co do Nightwish, to też mam w kolekcji gdzieś, bodajże jeszcze w starym składzie, czyli z Tarją, bo chyba tak jej było. Vivaldi też daje rade ; ) chociaż oryginał też lubię. W ogóle dziś sobie odpaliłem klasykę, bo człowiek coś zestresowany za bardzo po tym "wyciu" :D , a ja uwielbiam kontrasty, żeby nie powiedzieć skrajności w odsłuchach, a jak to mawiała moja nauczycielka muzyki - "Muzyka łączy narody" ;)

Firestorm, ja zawsze odsluchuje wrzuty, rób swoje.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Od momentu Tarji to teraz chyba jest już trzecia, a na pewno druga. I w najnowszej płycie jest nowy perkusista, bardzo lubiłem tego poprzedniego, genialny.
 
Do góry