Witam, rozglądam się za telewizorem w kwocie max 1600zł. Preferowany rozmiar to 32", chociaż nie wiem, czy nie warto zrezygnować z jakichś funkcji na rzecz kilku cali więcej. Polecono mi głównie Toshibę 32RL939 oraz Sharpa LC-32LE244EV, ale wymieniano również Samsung UE32ES5500, Philips 32PFL5007K (ten wychodzi chyba drożej niż zakłada budżet) albo z większych LG 37LS5600. Byłoby dobrze, gdyby był LEDowy ze względu na pobór mocy.
Telewizor będzie montowany na ścianie, mniejszego niż 32" nie chcę, ale taka kwota nie pozwala raczej na zbyt wiele cali, nie mówiąc o odległości. Póki co będę łapać sygnał z tv naziemnej, chociaż nie wykluczam w przyszłości jakiejś satelity etc. Na pewno będę podłączać często komputer, lub oglądać filmy z nośnika USB. Dodatkowo w planach będzie konsola do gier. Istotna rzecz, TV będzie brany na raty (30) dlatego dobrze by było, gdyby brać pod uwagę ceny z jakichś sklepów typu Saturn, czy MM.
Porównując opinie chyba skłaniam się ku Toshibie, ale chętnie poznam jakieś sugestie osób bardziej siedzących w temacie. Pozdrawiam.
Telewizor będzie montowany na ścianie, mniejszego niż 32" nie chcę, ale taka kwota nie pozwala raczej na zbyt wiele cali, nie mówiąc o odległości. Póki co będę łapać sygnał z tv naziemnej, chociaż nie wykluczam w przyszłości jakiejś satelity etc. Na pewno będę podłączać często komputer, lub oglądać filmy z nośnika USB. Dodatkowo w planach będzie konsola do gier. Istotna rzecz, TV będzie brany na raty (30) dlatego dobrze by było, gdyby brać pod uwagę ceny z jakichś sklepów typu Saturn, czy MM.
Porównując opinie chyba skłaniam się ku Toshibie, ale chętnie poznam jakieś sugestie osób bardziej siedzących w temacie. Pozdrawiam.