Budżetowe kino domowe - dylemat

webb9r

New member
Witam,

Stoję przed nie lada dylematem - wybór kina. Ze względów finansowych szukam na 6-12 mc czegoś taniego, ot żeby grało, ale żeby uszy nie bolały, ale generalnie nie oczekuję wodotrysków. I tu mój dylemat - ze względu na ograniczenia nie chcę brać głośników podłogowych, więc wybór ogranicza się do 2 wariantów:

1. Zestaw 2.1 (np. Panas PTX50, JVC NF-X30, Sam XT-720) - jak sobie radzą te zestawy w imitacji dzwięku 5.1? Który z takich zestawów do 1.500 byście polecali?

2. Zestaw 5.1 z 4 małymi głośnikami (np. Panas PT170, Sam HT-Z320) - czy pomimo braku dużych głośników dają rade? Który z tych modeli byście polecili?


Moc zestawu nie ma dla mnie znaczenia. Liczy się tylko jak najlepsza jakość dzwięku i choćby namiastka 5.1.
 

KartelDitko

New member
Witaj,zdecydowanie 5.1 chociażby ze względu na efekt przestrzenny.Co wybrać?no cóż,dużo tego jest w cenie jaką podałeś.Ja osobiściewybrał bym sam.HT-X625 lubJVC NX-F40 lub Pioneer DCS-575 wszystkie do ceny 1500zł.Samsunga masz za 1000zł.:D
 

webb9r

New member
Ten X635 daje radę - nie jest bez wad, no ale czego można oczekiwać od kina za 1 tys zl? Teraz tylko mam pytanie techniczne - wiem, że od tego są inne działy, ale nie chcę zakładać nowego tematu - żeby mieć dźwięk na kinie podczas oglądania tv muszę podpiąć je kablami 2RCA czy kabel optyczny też da radę?
 
Do góry