Brak satysfakcji z grania

Rybaczenkow

New member
Witam. Z góry uprzedzam że nie jestem żadnym audiofilem, bo daleko mi do takowego, po prostu lubię dobre granie. Moja przygoda z "lepszym" dźwiękiem zaczęła się od zakupu amplitunera, miałem wtedy Altusy 75 i jakoś to grało. Kolej przyszła na zakup kolumn, czytałem, szukałem, wybór padł na Klipsche. Muzyka sobie gra a ja dalej chce żeby było lepiej, czytam forum, piszą amplituner to do filmów, do stereo tylko wzmaczniacz. Kupiłem również Harmana. Było bardzo przyzwoicie ale ja chce więcej. Jako że baze utworów jakie słucham mam na PC pomyślałem żeby zainwestować w zewnętrzna karte i tak tez zrobiłem. Między czasie zmiana mieszkania, możliwość schowania przewodów, podłączenia wszystkiego od nowa. Po czym siadam na kanapie odpalam utworek i co? I nic! A gdzie ten wielki Joker na twarzy, satysfakcja ze sprzętu który wcale przecież mało nie kosztował. Nie ma. Gra bo gra, ale fajerwerków nie ma. Sceny brak, basu jakoś dużo,wszystko takie jakieś "zwykłe" I teraz szukam przyczyny? Czy jest nią moja chora głowa? Zbyt wielkie oczekiwania? Czy może akustyka pokoju? 15m to może zbyt mało jak na moje RF. Może trzeba je inaczej rozmieścić? Ale jak? Nie wiem.
Także proszę o rady, co mogę zrobić, na co zwrócić uwage? Na zdjęciach widać mniej więcej jak to wszystko jest ustawione, może jakieś sugestie?
4421dda32f07e.jpg.html

4421dda32f07e.jpg.html
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Powiem szczerze ,że jestem trochę zdziwiony po przeczytaniu tego postu .Nigdy mi się nie podobał dźwięk Klipch właśnie ze względu na bas i ten taki specyficzny nachalny sposób grania

Z reguły złe połączenie (tzn niewłaściwa polaryzacja przewodów) powoduje osłabienie niskich częstotliwości i zanik efektów stereofonicznych .Może spróbuj metodą prób i błędów znaleźć przyczynę np.używając różnych źródeł dźwięku .Sprzęt masz niezły i nie sądzę aby w tym leżała całkowita wina

Problemem może być też akustyka pokoju bowiem sprzęt który fajnie gra w jednym pomieszczeniu nie zawsze gra w taki sam sposób w innym
 
Ostatnia edycja:
P

PlayStation

Guest
Jak to opisać ? :rolleyes:
Jak to w życiu człowieka bywa, przychodzi moment przesycenia, przemęczenia.
Że tak się wyrażę... budżetowym dźwiękiem.

Tobie jest potrzebna...
Muzykalność
Stereofonia
Przejrzystość
Neutralność
Wnioskuje z twojej wypowiedzi, że chcesz przejść na "inny poziom"
Czyli kolumny podstawkowe.
Np...

JAG TM 1
RLS CALLISTO

Zmiana elektroniki również do wymiany. :(
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
RF62 to kawał kolumny. Moim zdaniem za duże na 15m2 dlatego masz za dużo basu. Do tego Klipsch grają skrajami pasm. Basu i wysokich jest dużo. Na początku jest efekt wow, a potem zmęczenie. Przynajmniej ja tak oceniam te kolumny. Gusta są rożne. PlayStation dobrze radzi. Zacząłbym od wymiany kolumn. Porządne monitory i będzie dobra stereofonia, szeroka scena i znikną Ci z pomieszczenia. Potem elektronika. Rybaczenkow tak to już jest :) Ciągła pogoń za lepszym brzmieniem :) wiem bo sam na to zachorowałem ;)
 

fazer58

Member
Bez reklam
Z tego co widać,to kolumny stoją jakieś 20 cm od ściany,to zdecydowanie za mało. Wysuń na próbę tak na 1 m od ściany i zobacz co się zmieni?
 

ThePepe

New member
Bez reklam
A ja zanim bym zaczął wymieniać sprzęt zacząłbym od próby polepszenia akustyki. Nie widać przeciwległej ściany, ale nawet patrząc na tę ścianę gdzie stoi sprzęt to jest dość pusto. Dźwięk nie lubi pustych przestrzeni, dużych płaskich powierzchni. Jakieś półki, coś co rozproszy falę. U mnie to znacząco poprawiło dźwięk
 

Bipo

Active member
Bez reklam
RF62 to kawał kolumny. Moim zdaniem za duże na 15m2 dlatego masz za dużo basu. Do tego Klipsch grają skrajami pasm. Basu i wysokich jest dużo. Na początku jest efekt wow, a potem zmęczenie. Przynajmniej ja tak oceniam te kolumny. Gusta są rożne. PlayStation dobrze radzi. Zacząłbym od wymiany kolumn. Porządne monitory i będzie dobra stereofonia, szeroka scena i znikną Ci z pomieszczenia. Potem elektronika. Rybaczenkow tak to już jest :) Ciągła pogoń za lepszym brzmieniem :) wiem bo sam na to zachorowałem ;)

Dobrze Paweł napisał Klipsch dla co nie których gra fajnie, ale przez pierwsze 5 minut, a następnie zaczyna męczyć soją barwą dźwięku. Jak dokonywałem odsłuchu kilku modeli klipscha i za każdym razem kolumny wyłączałem po 5 minutach, bo nie dałem rady ich słuchać. Coś mi się zdaję, że jest kolejna osoba która zmieni za chwilkę kolumny...;-) Ostatnio chyba kolega Lobos się pożegnał z klipschem na rzecz dali i mu banan nie schodzi z twarzy jak odpala sprzęt...;-):mrgreen:
 
Ostatnia edycja:

lobos

New member
Bez reklam
Ostatnio chyba kolega Lobos się pożegnał z klipschem na rzecz dali i mu banan nie schodzi z twarzy jak odpala sprzęt...;-):mrgreen:
Oj tak Kolego. Dobrze to ujałeś :) Co do Klipsch to ten typ tak ma.
Mocny bas i wysokie. Środek słaby. Proponuję odsłuch Dali Zensor 5 i 3. Pojawi się uśmiech na twarzy a dla uszu to czego brakowało... muzykalność, stereofonia i bardzo przyjemny, nie męczący dźwięk ;-)
P.s. moje kolumny już się chyba wygrzały, bo grają jeszcze lepiej niż na początku :-D Basik jest pełniejszy i na prawdę ma moc!
Jest tak jak lubię ;-) Reszta pasma pięknie... Już się nie mogę doczekać wzmaka :) Pełna radość z zakupu każdego dnia.
 

SternQuest

New member
Kolego piszesz że odtwarzasz z karty muzycznej z kompa, mimo że to bardzo dobra karta którą posiadasz, to może warto jedna zainwestować w porządne źródło typu cd, odtwarzacz strumieniowy, uniwersalny. Nie napisałeś też w jakim formacie masz te zbiory zapisane na komputerze.
 
Ostatnia edycja:

Rybaczenkow

New member
Należę do osób które przed zakupem czegokolwiek szukają wszystkich możliwych informacji na temat danego produktu, czasami nawet zbyt dużo szukają bo w pewnym momencie zaczyna się robić mętlik w głowie ;) podobnie też było przed zakupem mojego sprzętu. I naprawdę naczytałem się wielu pozytywnych opinii o kolumnach jak i elektronice zanim zdecydowałem się na zakup. Stąd niechęć do nagłego odsprzedania zestawu, bo raz że nie było by to pewnie takie łatwe, dwa wiąże się z kosztami. Ostatnio kupiłem RC-62 i na zimę chciałem uzupełnić zestaw o RB, ale póki co się wstrzymam. Wymienić bym musiał również głośnik centralny. Ale póki zdecyduje się na ten krok, pobawię się ustawieniami. Wiem że nie ma złotego środka ale od czegoś trzeba zacząć a ja za bardzo nie wiem:
- jak daleko od ściany powinny być odsunięte te kolumny?
- biorąc pod uwage, że pokój ma 3x5m i stoją one na dłuższej ścianie jaka powinna być odległość między kolumnami?
- ustawić je prostopadle do ściany czy po skosie na słuchacza?
- kolce do kolumn mogłyby wnieść jakąś zmianę?
 

lobos

New member
Bez reklam
Ja bym je ustawił lekko po skosie w stronę środka odsłuchu.
Od ściany myślę, że 40cm. lub więcej oczywiście. Rozstaw też ma znaczenie... te 2m to takie minimum. Kolce nie powinny jakoś diametralnie wpłynąć na dźwięk.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Z odsunięciem od ściany musisz pokombinować. Zacznij od 50-60cm. Odległość pomiędzy kolumnami jest też uzależniona od miejsca odsłuchowego. W jakiej odległości od kolumn siedzisz? Odległość słuchacza od kolumn powinna być około 100%-150% odległości pomiędzy kolumnami. Ja mam u siebie kolumny po skosie. Musisz to u siebie sprawdzić jak jest lepiej.

Tu masz kilka podstawowych informacji : http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php http://audiosystem.com.pl/pozycjonowanie/
 
Ostatnia edycja:

Pan_Borowik

New member
Pokaż resztę pokoju - ta goła ściana za kolumnami dobrze nie wróży. Jeżeli grają w kierunku podobnie gołej ściany, a rogi pokoju są puste, to będziesz miał jazgot nie muzykę.
Już pomijam dudniący bas i fale stojące, ale przez tyle odbić pozostałe zakresy nie będą "gasnąć" wystarczająco szybko i separację szlag trafi (a wraz z nią scenę).
Jeżeli faktycznie pokój masz pustawy, tylni bass reflex przy tym ustawieniu (a u Ciebie są dwa) to dramat.
Zapuść sobie jakiś taki temat:
https://www.youtube.com/watch?v=M8gjsefNYpE
i posłuchaj w okolicach których częstotliwości buczy.
Podejrzewam, że będzie ich kilka.
 

ThePepe

New member
Bez reklam
Pokaż resztę pokoju - ta goła ściana za kolumnami dobrze nie wróży. Jeżeli grają w kierunku podobnie gołej ściany, a rogi pokoju są puste, to będziesz miał jazgot nie muzykę.
Już pomijam dudniący bas i fale stojące, ale przez tyle odbić pozostałe zakresy nie będą "gasnąć" wystarczająco szybko i separację szlag trafi (a wraz z nią scenę).
Jeżeli faktycznie pokój masz pustawy, tylni bass reflex przy tym ustawieniu (a u Ciebie są dwa) to dramat.
Zapuść sobie jakiś taki temat:
https://www.youtube.com/watch?v=M8gjsefNYpE
i posłuchaj w okolicach których częstotliwości buczy.
Podejrzewam, że będzie ich kilka.

Dokładnie o to mi chodzi. Nie ma na razie co wymieniać sprzętu, choć faktycznie może być za duży do takiego pomieszczenia+tylny bass-refleks. Ale przyczyny trzeba szukać na początek w przygotowaniu akustycznym pomieszczenia
 

Rybaczenkow

New member
Jak klaśniesz w ręce to jest pogłos?

Ciężko stwierdzić, próbowałem w różnych pomieszczeniach i wydaje się podobny, mógłbym powiedzieć że jest tylko nie wiem czy nie działa tu już moja sugestia.

Tak wygląda pokój z drugiej strony, jak już pisałem niedawno się tu wprowadziłem i może jest trochę goło ale czy aż tak?
j6ib02p5idt2_t.jpg

bd6css0ncu7o
 
Ostatnia edycja:

collider

New member
Bez reklam
Wszystko fajnie tyle, ze wszelkie rozwazania dotyczace akustyki glownie dotycza zestawow stereo. W przypadku amplitunerow KD w duzym stopniu wszelkie zaklocenia i niedogodnosci niweluje autokalibracja a przynajmniej powinna mocno pomoc szczegolnie w bardziej zaawansowanych modelach.
 

Pan_Borowik

New member
Wydaje mi się, że w tak pustym pokoju żadna autokalibracja nie pomoże.
Zwłaszcza, że siedzisz bardzo blisko tylniej ściany, więc zaraz przy miejscu pierwszego odbicia fal.
Czy gdy chodzisz po pokoju bas się zmienia (nie mówię o rogach, tam zawsze będzie mocniejszy)?

Mam bardzo podobny problem, urządzam pokój już od jakiegoś czasu i z każdym kolejnym w nim meblem (czy grubaśnym dywanem) sytuacja się poprawia, ale dalej jest daleko do ideału.

Widzę, że za plecami pod sufitem masz jakąś półeczkę z oświetleniem - spróbuj w ramach eksperymentu powiesić na niej jakiś gruby koc (albo lepiej kołdrę) i dać coś grubego (może być gruba kołdra) na podłogę. Zobacz czy wtedy usłyszysz jakąś różnicę.

Próbowałeś odtwarzać kolejne częstotliwości (z tego filmiku na jutube) i słuchać które "buczą"?
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Rybaczenkov masz praktycznie pusty pokój a na ścianach nie masz nic, zupełnie goło i wesoło. Więc się nie dziw, że tam praktycznie żadne kolumny nie powinny zagrać.... To jest właśnie sztuka nowoczesna, która zabija dźwięk stereo, szczególnie to widać na zdjęciach nowych kolumn postawionych w pustych salonach...;-). Proponuje tak jak kolega Borowik, musisz czymś zapchać tą pustkę na ścianach bo nici będą z poprawnego odsłuchu np:
- półki + książki
- półki + płyty
- grube obrazy podklejone od drugiej strony wełną
- ustroje akustyczne oprawione np. w ramkę tworzące nowoczesną ozobę
- gruby dywan na podłogę pytu shaggy min. te 40mm włosie
- zasłony na okno.... itd...;-)
 
Do góry