Jeżeli będziesz wyświetlał na przemian białą i czarną planszę, to W500 będzie lepszy od Mitsu.
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tak mierzy się kontrast on/off.
Ale gdy zapodasz prawdziwy obraz, szczególnie z zawartością "mieszaną", z elementami jasnymi i ciemnymi, to HC1100 wciągnie W500 kratką wentylacyjną. W500 lubi zlewać szczegóły w jedną plamę, w HC1100 będą widoczne.
Zwróć uwagę że wyższy kontrast Benq'a wynika z zastosowania automatycznej przysłony. W scenach mieszanych korzyści z tejże nie ma żadnej, liczy się natywny kontrast samego przetwornika obrazu, a tu DLP zastosowane w HC1100 wygrywa.
Jeśli chcesz porównywać parametry, to przejrzyj testy w prasie lub na tematycznych portalach. Tam jasność i kontrast mierzone są po kalibracji do trybu kinowego, i wyniki są zupełnie inne niż te z katalogu. W przypadku Mitsubishi te różnice są mniejsze.
Ogólnie obraz z Mitsubishi oceniany jest jako "more filmlike". Ale ma tez swoje wady, tanie DLP w ciemnych scenach mają nieco zaszumiony obraz.
I oczywista sprawa, efekt tęczy i zmęczenia projekcją z DLP.
No i podstawa. To Ty wybierasz! Masz swoje preferencje i opinie innych mogą być tylko pomocnicze.
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)