O tym nie słyszałem, ale skoro piszesz to ok. Niech autor powie ku któremu sie skłania. Mogę jeszcze od siebie polecić Marantza - nie mam, ale słyszałem go i był fajny.
To można utemperować mniej agresywnymi kolumnami ,
druga sprawa to jak nagrany materiał słuchasz i na czym to odtwarzasz bo albo podbija skraje pasma albo je ugładzi .
Miałem pare kawałków mp3 320 kbps i porównywalnym sobie ich odpowiedniki we FLACach. Różnica w odsłuchu jest od razu wyczuwalne. Czyli nawet mp3 w maksymalnej jakości można od razu rozpoznać od FLACka.
Różnica pomiędzy mp3 a flac nawet po wadze tych plików widoczna więc widać wzrokowo ile informacji jest wycięte z pliku audio ,
mp3 to tylko na PC czy telefon bo innego zastosowania nie znam < szkoda sprzętu i słuchu na takie pliki .