Autoryzowane Centrum Serwisowe "RAGZ"?

ernet

Active member
Bez reklam
SharpFTW napisał:
NIGDY WIĘCEJ NIE KUPIĘ NIC MARKI SHARP - NAWET OŁÓWKA (znający historię tej firmy zrozumieją aluzję) BYM OD NICH NIE KUPIŁ!

Bardzo wspólczuje.... trudno uogólniac, ale ja już też wiem od jakiej firmy bede trzymał się z daleka.
 

SharpFTW

New member
Nawet kierownik sklepu uznał, że Sharp Polska gra nieczysto, ponieważ taka akceptacja wymiany drogą handlową powinna być stosowana tylko w wyjątkowych sytuacjach, a moja taką nie jest. SP po prostu zrzucił całą odpowiedzialność na sklep. W gruncie rzeczy ich gwarancja jest nic nie warta - nie potrafią naprawiać swoich TV (żałosna sieć pseudoserwisów) i na domiar złego nie chcą ich wymieniać. Klasyczny przypadek umywania rąk - to nic, że produkujemy wadliwe produkty, niech klient się z tym męczy...:-|

Sharp w Japonii jest górą i japońskie modele są niesamowite, ale to, co idzie do USA i Europy, to odrzuty, a polski oddział pogarsza jeszcze sprawę swoim cwaniactwem rodem z PRL. Żałosne to mało powiedziane.

Tak jak pisałem - wolę koreańskie badziewie, niż "japońską perfekcję" Sharp Polska.:?
 

Gericom

New member
SharpFTW napisał:
SHARP POLSKA=DNO DNA I TRZY MARTWE SZCZURY!

Okazało się, że przez cały ten czas byłem perfidnie oszukiwany! Panowie Jacek Majewski i Rafał Kaczyński to wstrętni oszuści.

Po wczorajszym, trzecim już z kolei, potwierdzeniu, że wadliwy TV zostanie wymieniony na nowy przez Sharp Polska i obietnicy, że otrzymam dziś telefon ze szczegółami, okazało się, że to wszystko, co mówiono mi przez ostatnie dni, nijak ma się do rzeczywistości.

Człowiek z serwisu bez emocji zwrócił trupa wraz z - Gericom miał niestety rację - śmiesznym papierkiem będącym AKCEPTACJĄ WYMIANY.

Oczywiście, w sklepie zrobili wielkie oczy i stwierdzili, że muszą to przeanalizować i być może będą coś wiedzieć w tym tygodniu... Smutna prawda jest jednak taka, że na 99% nie będą już mieli DH65E, a nowe modele Sharpa są znacznie droższe... Pewnie skończy się na wySHARPywaniu kasy...:cry:

NIGDY WIĘCEJ NIE KUPIĘ NIC MARKI SHARP - NAWET OŁÓWKA (znający historię tej firmy zrozumieją aluzję) BYM OD NICH NIE KUPIŁ!

Witam............na 99% skonczy sie na zwrocie gotówki, tylko jak sklep tego nie przerabiał i nie wypłaci Ci z własnych pieniedzy lub nie rozliczy w innym LCD to bedziesz czekał az sklep upora sie z korektami faktur i dostanie zwrot od Sharpa a z własnego doswiadczenia wiem ze to 2 miesiace trwa.
Najlepiej było by rozliczyc to ze sklepem a oni niech sobie czekaja az Sharp im odda, ale jak zrobili wielkie oczy na akceptacje wymiany to pewno gotówke dostaniesz na gwiazdkę.

Mi serwis w 7 dni wystawił akceptacje a Ciebie troche przetrzymali i to chyba raczej wina serwisu bo Sharp raczej nie ma nic do tego skoro zlecił naprawy i serwisowanie zewnetrznym firmom, serwis ma stwierdzic ze dany TV chce im sie naprawiec lub nie po co maja sie wysilac skoro Sharp im zapłaci tyle samo za wypisanie papierka ze stwierdzeniem TV martwy i to samo za rozkrecenie wymiane matrycy lub wyczyszczenie jej.

Czytajac tu posty na forum to z naprawami gwarancyjnymi/wymianami/zwrotem gotówki nie tylko Sharp ma problemy inne fimy to albo trzeba sadownie do nich podchodzić albo tez czekac po 3 miesiace.

Serwisant mnie sie pytał co kupie po zwrocie pieniedzy ja na to ze prawdopodobnie Philipsa a on na to ze jezeli sie zepsuje i bedzie to nowy model i nie bedzie danej czesci na stanie to mam sie liczyc z tym ze od 1 do 3 miesiecy bede bez TV.

Pozdrawiam..................Gericom
 

SharpFTW

New member
Niestety, ze zwrotem pieniędzy jest problem, ponieważ sklep musi wyrazić na to zgodę, a ten, w którym kupiłem, na pewno tego nie zrobi.

Powiedziano mi dziś, że już wszystko wiedzą i że ściągają dla mnie drugie DH65E (pewnie jakiś powystawowy egzemplarz...). Jak już będzie u nich, mam tam iść i sprawdzić, czy wszystko jest OK, natomiast w przypadku jakiegoś problemu... mam dopłacić do lepszego modelu. Śmiać mi się chciało, jak to usłyszałem, ale już nie chciałem się tam kłócić - na razie poczekam na ten nowy egzemplarz...

Idzie zwariować z tym wszystkim...:eek:
 

SharpFTW

New member
Sklep dalej robi żarty, w ogóle nie przejmując się tym, że łamie prawo, ale to i tak nic...

Sharp Polska jest po tysiąckroć gorszą firmą, niż się spodziewałem. W zeszłym tygodniu obiecano do mnie zadzwonić z informacją o tym, jak mogę rozwiązać impas w sklepie. Nie zadzwoniono do mnie, więc sam złapałem za słuchawkę. Znowu odebrała wstrętna kłamczucha pani Palusiak i zaczęła mnie atakować, mówiąc, że Sharp nie ma ze mną już nic wspólnego i tylko tracę pieniądze dzwoniąc do niej. Piękna, fachowa obsługa.

Stwierdziłem, że nie obchodzi mnie, że Sharp wywiązał się z tego prawnie, korygując fakturę sklepu i zwracając mu pieniądze, ponieważ nie trafią one do mnie. W sklepie poinformowano mnie bowiem, że o kasie mogę zapomnieć - albo znajdą cudem jeszcze jedno D65, albo mam dopłacić do lepszego modelu.

Ona na to, że nie widzi problemu. W tym momencie nie wytrzymałem i powiedziałem, że to chore - Sharp sprzedał mi wadliwy TV, nie umie go naprawić, nie umie go wymienić i nie umie oddać mi za niego pieniędzy, a ona twierdzi, że wszytko jest OK.

Nerwy mi puściły w rozmowie z tą idiotką i rzuciłem słuchawkę po paru krzykach, zwłaszcza że nie zareagowała na moje słowa o oszustwach techników w postaci Majewskiego i Kaczyńskiego poważnie, stwierdzając, że nic się nie stało, iż mnie oszukiwali.

To mało powiedziane, że nie polecam kontaktów z polskim oddziałem Sharpa. Siedzi tam banda buraków, którzy powinni znaleźć się w kryminale, a nie w poważnej, japońskiej firmie.

EDIT: Dodam, że UOKiK to jeden wielki żart. Może i mają jakiś sukcesy w sprawach wielopodmiotowych, ale w przypadku problemów pojedynczych klientów rozkładają ręce. Mój powiatowy Rzecznik, notabene niezwykle niemiły, sprzedał mi standardowe pitu-pitu (ciężko uwierzyć, że im za to płacą) i w sumie dalej nikt nic nie wie.
 
Ostatnia edycja:

dudar

New member
RAGZ oraz odpowiedzialnosc sprzedawcy

SharpFTW napisał:
Cały problem polega na tym, że sklep, w którym kupiłem TV, jest WYJĄTKOWO oporny. Jest to Neonet, oddział w Głownie (miejscowość koło Łowicza). W ogóle nie chciano tam ze mną rozmawiać, wmawiając mi, że czepiam się kilku martwych pikseli i tym samym nie mam prawa ich nękać. Na nic zdały się tłumaczenia, że to nie martwe piksele, tylko jakieś fabryczne uszkodzenie jednego z podzespołów skutkujące migoczącymi, białymi kropkami przeradzającymi się czasami w całe paski. Odesłano mnie do Sharpa ze stwierdzeniem, że sklep nic z tym zrobić nie może i nie chce.
-----------------------------------------------------------------------
Kilka ładnych lat temu miałem nieprzyjemność kontaktów z fIRMĄ RAGZ z Łodzi, serwisowali mojego FLATRONA 29 (wowczas topowy model :pP) z uwagi na dziwna przypadlosc - pionowe smugi na bance. Oczywiscie Panowie technicy "nic nie widzieli", w rozmowach tel. epatowali brakiem elementarnej wiedzy i totalnym chamstwem, podobnie zachowywali sie w kontakcie osobistym - a nielatwo bylo ich znalezc - firma miescila sie w pofabrycznych szopach, na terenie upadlej fabryki, telewizory i obudowy walaly sie po podlodze, ogolny kipisz. W bezposredniej konfrontacji pAN technik zaczal uzywac slow powszechnbie uwazanych za niecenzuralne a pAN kierowniczek staral sie go uspokoic. Jedynym efektem pracy servisu bylo uszkodzenie zlacza EURO-1 - mieli tak badziewne kable, ze kilka pinow zostalo na zawsze w zlaczu. Na szczescie bylem tam ze swiadkiem, spisalismy notatke z tej wizyty i zagrozilem procesem cywilnym, po otrzymaniu takiego pisma pAN kierowniczek natychmiast odeslal TV do serwisu centralnego z adnotacja: NAPRAWA NIEMOZLIWA/PRZEKRACZEJACA WARTOSC SPRZETU. KOLEJNE DWA PISMA DO LG i po okolo 2 miesiacach mialem pieniadze na koncie.
---------------------------------------------------------------------
Ogolna refleksja jest taka, ze nie ma sensu korzystac z serwisow, od razu skieruj pismo o zgloszeniu wady / odstapieniu od umowy do sprzedawcy, nie masz zadnego obowiazku realizowac gwarancji. Zachowuj forme pisemna, rozmowy tel. nie maja sensu i nie sa zadnym srodkiem dowodowym przy ew. sadowym dochodzeniu roszczenia.
 

SharpFTW

New member
Dokładnie tak, dudar. Niestety, mądry Polak po szkodzie.

Pocieszające jest to, że pewien pan Zbigniew z Centrali NEONETU ochrzanił kierowniczka z salonu, w którym kupiłem tego przeklętego Sharpa. Kierowniczek przed chwilą dzwonił i stwierdził, że zmienił zdanie i z chęcią odda pieniądze.;)

Kupię jakiegoś Panasa, ewentualnie Philipsa. Sharp Polska może się wypchać - jak już mówiłem, nigdy więcej nie kupię nic od tych oszustów.
 

ernet

Active member
Bez reklam
A ja muszę absolutnie pochwalić Panów z "RAGZ". Po kupnie TV przyjechali do mnie aby "powiesić " LCD'ka ( doradzali cierpliwie,gdzie byłoby najlepiej, an jakiej wysokości, itd. ), ale się nie zdecydowałem,ze względu na umeblowanie.
Po ponad 1/2 roku meble się zmieniły więc ponownie zadzwoniłem do "RAGZ" i spytałem sie czy jadąc do klienta mogliby wpaść do mnie i LCD'ka powiesić ( niestety moje zdolności manualne i obawa przed właściwym zamocowaniem sprawiły,że nie chciałem tego zrobić sam ). BEZ ŻADNEGO PROBLEMU Panowie przyjechali ( stały, miły kontakt telefoniczny, uzgodnienie terminu... ) i powiesili TV. Co jeszcze milsze, to zrobili to GRATIS ! W dzisiejszych czasach.....to tymbardziej miłe.
 

MaxMara

New member
profesjonalizm RAGZ

Heh, mój TV też był kiedyś u nich w serwisie i również nie potrafili go zrobić, więc odesłali do serwisu centralnego, na dodatek zapomnieli oddać wraz z TV kartę gwarancyjną i opis naprawy (dosłali po kilku tygodniach), ale może miałem tylko pecha ;)


Dziś dowiedziałam się od nieserwisowanego mechanika TV, że telewizor może dałby mi się naprawić ale.. wymontowano z niego dwa ważne moduły!!!!!!! Oburzające!!! Tym bardziej, że telewizor był wcześniej w ŁAPACH firmy Ragz w Łodzi i nigdzie więcej!! Nie zdecydowałam się tam naprawiać, bo cena była bardzo wysoka, odebrałam!!! Nie jestem w stanie tego udowodnić ale uprzedzam o tej sytuacji potencjalnych klientów OMIJAJCIE TĘ FIRMĘ Z DALEKA!!!!
 

jezozwierz

New member
RAGZ to porażka

24 stycznia kupiłem DVD Pioneer DV-420. Wczoaj odebrałem go z RAGZ z drugiej naprawy/regulacji. Nic nie pomogło. Każdy umywa ręce, a o zwrocie kasy nawet nie mam co marzyć.

Najpierw był problem z drganiami w napędzie, potem - po pierwszej naprawie zaczął rysować płyty. Teraz - wczoraj odebrałem z drugiej - niewiele się pogorszyło, no może tyle, że płyty rysuje delikatniej... Porażka. Nidy więcej Pioneera, nigdy więcej DSV!

Kto ma ochotę na całość moich przygód zapraszam na:
Jak Pioneer i serwis RAGZ traktuje klientów
 

tobinek

Member
Korzystałem z serwisu RAGZ - padł mi monitor LG. Monitor został wymieniony na nowy, niestety trwało to bardzo długo jak dla mnie (ok. 3 tygodnie bez kompa), bo nie było takiego modelu na stanie. Poza terminem oczekiwania wszystko w porządku - sposób załatwienia reklamacji, kontakt itp.
 

jezozwierz

New member
coś Ty, dzwoniłem 3 razy do serwisu centralnego - Tele Radio Video i nic... kompletnie. podobno (jak mi wczoraj powiedziano) panowie technicy konsultowali się ze sobą. jak naprawili - widać.
moje "doznania" z serwisem centralnym także opisałem.

tak go rozregulowali, że nie mogą teraz wyregulować.
 

jezozwierz

New member
Oczywiście, że prosiłem... Sklep wypowiedział się w sposób następujący:

* * * *
Witam

Mogę jedynie wyrazić ubolewanie nad tą sytuacją.
Jako sprzedawca nie jestem stroną w postępowaniu reklamacyjnym pomiędzy serwisem, a klientem.
Niestety dystrybutor Pioneera w Polsce firma DSV chyba jako jedyna firma nie ma serwisu door -to-door na swoje produkty. Naprawy gwarancyjne realizują serwisy zewnętrzne. Miało to ułatwić dostęp do serwisu, jednak okazuje się , że jest to zupełny niewypał.

Pańska wiadomość została przekazana handlowcowi z DSV.


Pozdrawiam

Adamczyk Norbert
www.fotoaudio.pl
Salon Foto-Audio
Sokola 18
26-110 Skarżysko-Kamienna
tel/fax 041- 251-15-84 godz (9-17)
sklep@fotoaudio.pl
t: 692-275-999 godz. do 17.
 
Do góry