Witam, moje wrażenia po Audio Show 2017 są podobne jak w tamtym roku. Impreza bardzo fajnie zrobiona, gdzie można zobaczyć i usłyszeć sprzęty nie spotykane na co dzień. Tylko tak jak koledzy zauważyli, jeśli ktoś ma daleko to warto przyjechać raz na jakiś czas bo wiele się powtarza z poprzedniej wystawy. Ja mam 25 minut od domu więc grzechem by było się na tej imprezie nie zjawić.
Niestety mam kilka uwag po pierwsze, większość pokoi nie jest przystosowana akustycznie do prezentacji danego sprzętu. Tylko nie licznym wystawcą zachciało się chociaż minimalnie lub profesjonalnie przygotować pokój stosując adaptacje akustyczne. Wskutek czego wiele sprzętów nie pokazało swojej klasy. Dalej – w pierwszym dniu w większości pokoi puszczali same audiofilskie plumkanie co u większości osób odwiedzające poszczególne pokoje odsłuch sprzętu trwał krócej niż minutę i wychodzili. Tam gdzie grali mocniejsze kawałki nagle gromadził się tłum ludzi…
Ponadto w większości pokojach był straszny zaduch taki, że jak się wchodziło to od razu cofało. Nie wiem czemu niech cieli otwierać okien aby to przewietrzyć, może coś by audiofilskiego się ulotniło…
Na szczęcie w niedziele chyba posłuchali odwiedzających i w większości pokojów było słychać już muzykę począwszy od Ramsteina a kończąc na polskich artystach. I co się okazało, że sprzęty za setki tysięcy złoty grają beznadziejnie. Tak podkreślam beznadziejnie, jak są wstanie plumkanie zagrać pieknie tak przy mocniejszym graniu się po prostu wykładają. To już nie chodzi o przygotowanie pokoju bo wielu pokojach było widać profesjonalne ustroje akustyczne tylko o sam sprzęt. Czytając opinie na innych forach wiele osób mocno zaangażowanych w świecie audio ma podobne zdanie. Oczywiście są sprzęty, które nie kosztują majątku a grały pięknie nie ważne jaki repertuar. Dlatego nie zawsze jest tak, że im więcej sprzęt kosztuje tym musi coraz lepiej grać, oczywiście są wyjątki no ale bez przesady. Wydając kupe kasy na dane kolumny oczekujemy od nich brzmienia, które się sprawdzi w większości przypadków a tak nie jest….
Co do kina domowego to w hotelach nie było za wiele. Cała ta tematyka była zgromadzona na stadionie. Dla mnie najważniejsze było porównanie najnowszych projektorów między sobą w dobrze przygotowanych pomieszczeniach. Można było zobaczyć jak działają m.in.: Sony hw-760 (pomieszczenie nie przygotowane), JVC – 540, JVC Z -1, Epson 9300. Tak jak myślałem w czarnej jaskini nr 1 JVC i to się nie zmieniało od zeszłego roku..
Jedna zasadnicza uwaga poziom wiedzy wystawców, gdzie wystawiał się m.in. JVC z maggiscreen woła o pomstę, jeśli nie wiedzą podstawowych informacji na temat oferowanych produktów na wystawie to po kiego grzyba się tam wystawiali. Na żadne moje pytanie nie byli wstanie udzielić mi odpowiedzi odsyłając do sklepów gdzie oferują ich produkty.
Co do nagłośnienia to było kilka salek gdzie próbowali zaprezentować nagłośnienie wielokanałowe ale niestety po za narobieniem hałasu to nie miało dla mnie jakości. Nawet klipsch co kiedyś zrobił na mnie efekt wow teraz wypadł blado. Podnieśli poziom głosu na 90% mocy ampli tunera i dźwięk po prostu wrzeszczał na ludzi, a nie brzmiał tak jak należy. Dodatkowo subiki odcieli za nisko bo z nimi rozmawiałem, wskutek czego były ledwo odczuwalne. Odcieli nisko bo za ścianami się skarżyli wskutek czego zostawili brzmienie pozbawione najniższych składowych czyli basu. Tam gdzie Kong stawia stopę powinno być stąpnięcie dinozaura a nie pierdnięcie komara. Niestety ale tutaj zrobili sobie sami strzał w kolano. Ponownie nie zamontowali atmosa na rusztowaniu tak jak to było 2 lata temu a szkoda bo w tedy mieli naprawde fajną demo dolby atmos.
W innym pokoju grał sprzęt dali i dwa suby, i tam już dużo lepiej to brzmiało. Było w końcu słychać suby które pomimo tego, że w niektórych momentach brumiły i nie nadążały z oddaniem wielu efektów to w miarę dawały radę. W innej salce były soundbar wielokanałowy co również wypadł blado, z tego urządzenia dobre 2.0 z dodatkowym subem z boku wystarczy.
Atmos odbity jak dla mnie to nadal wielkie g….o i przestrzegam innych aby się w to nie bawili bo szkoda kasy. Tylko fizyczne głośniki albo dać sobie spokój.
Co do stereo to na AS największe wrażenie zrobiły na mnie system m.in.:
- Zeta Zero Orbital360 Bi-Stereo: świetny dźwięk nie ważne gdzie się stało
- sala z systemem Mcintosh
- STX 300 foton na głośnikach z włókna węglowego oraz Pylon audio tanie kolumny a fajnie grały
- Buchardt: na tych kolumienkach również się nie zawiodłem, nie ważne co leciało bo brzmienie było świetne.
- monitory Dynaudio (te czerwone) z Accuphase: również mi przypadły do gustu
- Gato Audio FM-8: małe kolumienki a pięknie zagrały również różno rodny repertuar. W poprzednim roku były podłączone podłogówki które zagrały również bardzo dobrze.
- Bang Olufsenach puścili kilka moich znanych kawałków i te kolumienki dawały niesamowicie czadu, było wszystko tak jak trzeba..
- Marantz 10 + QAcoustic 500 - prezentacja Kena Ishiwaty: dla mnie totalna porażka, ten system zagrał tak bez nadziejnie, że nie wierzyłem w to co słyszę. Ciekaw jestem kto taki set wybrał na prezentację bo ewidentnie coś tu nie grało albo kolumny albo marantz.
- denon 2600 z kolumnami: również wypadł bardzo słabo, nie wiem czy kolumny za mocne czy on tak osłabł ale na godz.9tej było strasznie cicho. U mnie na 9tej trzeba do siebie krzyczeć aby usłyszeć co druga osoba mówi a na prezentacji można było swobodnie rozmawiać.
I najciekawsze na koniec, widziałem i dotykałem wzmacniacz za 7mln złotych…
. Nie podłączyli go bo korki wywalało więc tylko było można oczy nacieszyć.
Postaram się wrzucić kilka fotek ale jest jakiś problem bo jedną fotkę wgrywam po kilka razy i nic nie wychodzi... ;-( Wiele zestawów sie powtarza dlatego jeśli uda mi się załadować zdjęcia to wkleje odnośnie kina i te zestawy które mi się podobały jak grają.
Niestety ale nie udało mi się zrobić fotek hostess bo się nie zgadzały, nie wiem czemu ale w tamtym roku nie było z tym problemu. Więc panowie nie nacieszycie swoich oczu...;-(