Piotrek_PP
New member
>tuptus55
W zasadzie się z Tobą nie zgadzam ale jestem za.
Stety czy niestety ale przyszłość to rozwiązania dedykowane, a nie przepakowane pecety. Po prostu są efektyniejsze, mają optymalniej wykorzystaną moc obliczeniową, są tańsze w produkcji masowej, łatwiejsze w aplikacji (chłodzenie, zasilanie) i elastyczniejsze w dystrybucji (sprzedaje się także same rdzenie do zastosowań w innych bliskich dziedzinach) itd. Dedykowane rozwiązania są zoptymalizowane i dlatego oferują lepszą jakość przy tej samej cenie albo są tańsze przy tej samej jakości.
Ten Kiss to za słaby argument. Przecież są już na rynku Snazzio czy Zensonic 3 razy tańsze niż AMC (i równie jak AMC "dziurawe").
Zresztą co to w ogóle za firmy są: "Snazzio", "Zensonic", kiedyś na stadionie 10-lecia waliły po oczach takie nazwy - znak czasu jak mniemam.
Rozumiem, że jak się kupuje takie Fujitsu-Siemens to trza podpisać glejt, że konsument zgadza się zostać beta-testerem?? To taki nowy rodzaj marketingu - "i Ty kliencie możesz zostać serwisantem"??
W moich oczach niezgodność towaru z jego specyfikacją nigdy nie może być usprawidliwiana egzotycznością nazwy producenta czy niestabilnością sytuacji na rynku np.: w kontekście niezatwierdzonych standardów. Trza nie pisać na pudełku o rzeczach, których w pudełku nie ma. To nie jest miejsce na koncert życzeń.
Jak tak sobie patrzę na te kissosnazzioniki to widzę jedną i tą samą płytę główną tzw. development board czyli opracowaną przez producenta chipsetu Sigma oraz święte oburzenie "działów marketingu" jeżeli ktoś zwróci im na to uwagę. Rok zajmuje im napisanie firmware'u bo tzw. middleware jest już licencjonowany, a hardware mają praktycznie gotowy. Tutaj po prostu widać jak żałośnie małe jest zaplecze r&d tych "tuzów przemysłu elektronicznego". Pytanie: jak długo jako konsument będę mógł liczyć na ich wsparcie??
Wszystko to biorąc do kupy dochodzę do wniosku, że najlepiej kasę zainwestować w upgrade blaszaka i kilka dziur w ścianach do przeciągnięcia kabli. Ale nie jestem ortodoksem, dlatego z chęcią przeczytam Twój tuptus55 opis owego AMC. Być może zmieni on moją cokolwiek gorzką opinię w temacie.
Pozdrawiam, Piotrek
W zasadzie się z Tobą nie zgadzam ale jestem za.
Stety czy niestety ale przyszłość to rozwiązania dedykowane, a nie przepakowane pecety. Po prostu są efektyniejsze, mają optymalniej wykorzystaną moc obliczeniową, są tańsze w produkcji masowej, łatwiejsze w aplikacji (chłodzenie, zasilanie) i elastyczniejsze w dystrybucji (sprzedaje się także same rdzenie do zastosowań w innych bliskich dziedzinach) itd. Dedykowane rozwiązania są zoptymalizowane i dlatego oferują lepszą jakość przy tej samej cenie albo są tańsze przy tej samej jakości.
Ten Kiss to za słaby argument. Przecież są już na rynku Snazzio czy Zensonic 3 razy tańsze niż AMC (i równie jak AMC "dziurawe").
Zresztą co to w ogóle za firmy są: "Snazzio", "Zensonic", kiedyś na stadionie 10-lecia waliły po oczach takie nazwy - znak czasu jak mniemam.
Rozumiem, że jak się kupuje takie Fujitsu-Siemens to trza podpisać glejt, że konsument zgadza się zostać beta-testerem?? To taki nowy rodzaj marketingu - "i Ty kliencie możesz zostać serwisantem"??
W moich oczach niezgodność towaru z jego specyfikacją nigdy nie może być usprawidliwiana egzotycznością nazwy producenta czy niestabilnością sytuacji na rynku np.: w kontekście niezatwierdzonych standardów. Trza nie pisać na pudełku o rzeczach, których w pudełku nie ma. To nie jest miejsce na koncert życzeń.
Jak tak sobie patrzę na te kissosnazzioniki to widzę jedną i tą samą płytę główną tzw. development board czyli opracowaną przez producenta chipsetu Sigma oraz święte oburzenie "działów marketingu" jeżeli ktoś zwróci im na to uwagę. Rok zajmuje im napisanie firmware'u bo tzw. middleware jest już licencjonowany, a hardware mają praktycznie gotowy. Tutaj po prostu widać jak żałośnie małe jest zaplecze r&d tych "tuzów przemysłu elektronicznego". Pytanie: jak długo jako konsument będę mógł liczyć na ich wsparcie??
Wszystko to biorąc do kupy dochodzę do wniosku, że najlepiej kasę zainwestować w upgrade blaszaka i kilka dziur w ścianach do przeciągnięcia kabli. Ale nie jestem ortodoksem, dlatego z chęcią przeczytam Twój tuptus55 opis owego AMC. Być może zmieni on moją cokolwiek gorzką opinię w temacie.
Pozdrawiam, Piotrek