Absurdalna reklamacja w popularnej sieci sklepów RTV EU** AGD

Saszku

New member
No więc od początku, dokładnie 2 tygodnie temu oddałem do reklamacji Amplituner Onkyo TX-NR636 zakupiony w sklepie RTV EU** AGD, przed oddaniem amplitunera do reklamacji konsultowałem się z serwisem EIC aby potwierdzić czy defekt (wystrzał w kolumnie kilka sekund po uruchomieniu) jest czymś naturalnym. Na moje pytanie serwisant odpowiedział, że jak najszybciej do naprawy, przez kilka dni jeszcze upewniałem się, czy wada sama z siebie nie przejdzie.

Wracając do sklepu :

dnia 17.11.2015 otrzymałem info :

Szanowny Kliencie!​
Reklamowany produkt znajduje się w Autoryzowanym Serwisie Producenta. Prosimy o oczekiwanie na zakończenie czynności serwisowych.
Z wyrazami szacunku,
Dział Obsługi Klienta.​

Dzisiaj ostatni dzień 14 dniowego okresu na odpowiedź otrzymuję info :

[FONT=&quot]W odpowiedzi na złożoną reklamację uprzejmie informujemy, że zgłoszone żądanie reklamacyjne nie może być uwzględnione.[/FONT]
[FONT=&quot]Przeprowadzona weryfikacja podanej w zgłoszeniu reklamacyjnym wady towaru nie potwierdziła jej występowania. Reklamowany towar jest zgodny z umową, wolny od wad, za które Sprzedawca ponosi odpowiedzialność. W zaistniałych okolicznościach nie jest możliwe załatwienie reklamacji w oczekiwany sposób.[/FONT]
[FONT=&quot]W związku z powyższym informujemy, że reklamowany towar zostanie niezwłocznie przekazany do sklepu RTV EU** AGD, w którym została złożona reklamacja.[/FONT]
[FONT=&quot]Informację o gotowości towaru do odbioru w sklepie można uzyskać na RTV EU** AGD - Sklep internetowy RTV AGD Komputery Foto Telefony lub dzwoniąc pod numer 855 855 855* (od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 - 20.00), podając numer zgłoszenia reklamacyjnego. [/FONT]
[FONT=&quot]Dodatkowo, informacja o gotowości towaru do odbioru w sklepie zostanie przesłana SMS-em/e-mailem, o ile numeru telefonu lub adres e-mail został podany w tym celu w zgłoszeniu reklamacyjnym.

[/FONT]
Po otrzymaniu pisma jak najszybciej dzwonię do EIC, zanim odeślą sprzęt aby się upewnić czy czasem z rozmachu nie zauważyli i dlatego nic nie zrobili, a tu Pan w EIC mi mówi, że ampli dojechał da nich w ubiegłym tygodniu i żadna informacja od nich nie wypłynęła do sieci sklepów RTV EU** AGD. Dzwonię na infolinię i miła Pani mówi mi, że czekają na odpowiedź z serwisu i nic więcej nie poradzi.

Skąd więc taka informacja... ?
Sklepy RTV EU** AGD bronią się w ten sposób przed zwrotem gotówki gdy reklamujemy towar z tytułu rękojmi... Tak więc obojętnie w jakim stanie oddacie swoje urządzenie do naprawy i tak zostaniecie zbyci tak aby dać sobie kolejne 14 dni na odpowiedź.

Działa to tak, że kliencie możesz się odwołać znowu ale oni mają znów 14 dni na odpowiedź.
 
Ostatnia edycja:

Bravolot

New member
Jeśli sprawa tak wygląda jak to opisałeś to ja na Twoim miejscu zażądałbym przedstawienia przez Sprzedającego dokumentu potwierdzającego dokonanie przez serwis weryfikacji podanej w Twoim zgłoszeniu reklamacyjnym wady towaru.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
W tym sklepie pracuje stado baranów mających ludzi za głupszych od siebie. Mi kiedyś próbowali w bezczelny sposób wcisnąć do kredytu 0% niby "obowiązkowe ubezpieczenie rat" (cokolwiek to oznacza, ale kobieta mnie obsługująca sama nie wiedziała co sprzedaje) argumentując negatywną decyzją banku w przypadku złożenia wniosku bez takiego ubezpieczenia. Jako ze pracuję w instytucji finansowej wiem że takie ubezpieczenia są fakultatywne. Powiedziałem jej że nie chcę żadnego ubezpieczenia i ma powtórzyć raz jeszcze, dlaczego nie może złożyć wniosku do banku bez ubezpieczenia, ja rozmowę nagram i kolejnego dnia przekażę to nagranie pod ocenę UOKiK. Naszą rozmowę podsłyszał inny pracownik sklepu, chyba jej przełożony i kredyt bez dodatkowych kosztów dostałem zanim ta pani zdążyła sobie pierdnąć. Zaskarż do Rzecznika ochrony praw konsumenta z opisem sytuacji i załącz maila jakiego dostałeś - do wiadomości sklepu. Jak przyjdzie im się tłumaczyć przed jednostką nadzorującą, to może zaczną traktować klientów z szacunkiem. A kary są dla przedsiębiorców za stosowanie takich praktyk nie należą do najniższych.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Nie mogłeś wysłać bezpośrednio do EIC?

Mógł, ale towar zawsze wygodniej zareklamować w miejscu gdzie się go nabyło. Tutaj nie mamy obowiązku korzystania z gwarancji door to door. Ja osobiście też oddałbym go do sklepu i niech oni bujają się z tym dalej. W końcu to jest ich obowiązek.
 

collider

New member
Bez reklam
Ja mam tylko male pytanko czy jest to faktycznie wada urzadzenia czy wyimaginowanie uzytkownika. Czy sprawdzil amplituner na innych glosnikach, kablach, gniazdkach elektrycznych. Czy jest w 100% pewien, ze przyczyna lezy w samym ampku.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Jeśli sprawa tak wygląda jak to opisałeś to ja na Twoim miejscu zażądałbym przedstawienia przez Sprzedającego dokumentu potwierdzającego dokonanie przez serwis weryfikacji podanej w Twoim zgłoszeniu reklamacyjnym wady towaru.
A nie lepiej jak zrobi to za pośrednictwem Rzecznika i to Rzecznik zażąda od nich przedstawienia takiego dokumentu?
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Ja mam tylko male pytanko czy jest to faktycznie wada urzadzenia czy wyimaginowanie uzytkownika. Czy sprawdzil amplituner na innych glosnikach, kablach, gniazdkach elektrycznych. Czy jest w 100% pewien, ze przyczyna lezy w samym ampku.
Ale w tym przypadku jak wynika z powyższego opisu, gwarant nie przekazał jakiejkolwiek informacji do sklepu który to zdążył poinformować klienta że towar nie podlega warunkom reklamacji.
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
Mógł, ale towar zawsze wygodniej zareklamować w miejscu gdzie się go nabyło. Tutaj nie mamy obowiązku korzystania z gwarancji door to door. Ja osobiście też oddałbym go do sklepu i niech oni bujają się z tym dalej. W końcu to jest ich obowiązek.
Powyższa sytuacja opisuje, że trudniej, a nie wygodniej :)
 

Bravolot

New member
A nie lepiej jak zrobi to za pośrednictwem Rzecznika i to Rzecznik zażąda od nich przedstawienia takiego dokumentu?

Kompetencje powiatowych rzeczników konsumentów są ograniczone (wiem to z własnego doświadczenia i to niekoniecznie jako konsument ;-) i w tym konkretnym przypadku ograniczą się do wystąpienia do Sprzedawcy o zajęcie stanowiska w sprawie. Sprzedawca "sieciowy" taki jak EURO RTV AGD się nie przestraszy takiego pisma bo pewnie wiele takich spraw przez nich przechodzi - zapewne Sprzedawca złoży wyjaśnienia, które ładnie "ubierze w słowa" i będzie z nich wynikać, że wszystko jest OK. W najlepszym wypadku, rzecznik konsumentów podejmie się mediacji pomiędzy konsumentem, a Sprzedającym, żeby polubownie załatwić sprawę, a jeśli się to nie uda, to jeśli rzecznik uzna racje Kolegi to pomoże mu sporządzić wniosek do sądu przeciwko Sprzedawcy. I na tym się skończy, a będzie to wszystko trwało przynajmniej do Świąt Wielkanocnych....

Kolega zrobi jak uważa, ale moim skromnym zdaniem angażowanie w spór na tym etapie podmiotów trzecich to jak "strzelanie do wróbla z armaty". Ja osobiście bym uderzał do Sprzedawcy, żeby mi wyjaśnił z czego wynika taki sposób załatwienia reklamacji skoro serwis nie zajął dotychczas oficjalnego stanowiska.
 

Szym3k

Member
W ten sam sposób działa Electro.pl - miałem z nimi styczność. Dziwne jest to, że również dostałem list odrzucający moje roszczenia z jednoczesną informacją, że przyślą serwisanta celem weryfikacji moich roszczeń. Serwisant się pokazał, uznał moje roszczenia i po kolejnym tygodniu naprawiła sprzęt. Ja bym radził koledze poczekać na odpowiedź serwisu bo w/g moich doświadczeń naprawią Ci sprzęt.
 

slawko_23

New member
Bez reklam
Jeżeli Kolega reklamowa z niezgodności towaru z umową to sklep nie musi przedstawiać opinii serwisu. To sklep musi ustosunkować się w ciągu 14 dni od złożenia reklamacji z niezgodności towaru z umową. Sklep wysyła pismo i tyle. I tego terminu sklep pilnuje.
A to co jest między serwisem a sklepem to ich układy
A ciekawe jakbyś zareklamować z gwarancji, jaką była ny kolej rzeczy.
 

Saszku

New member
Ale w tym przypadku jak wynika z powyższego opisu, gwarant nie przekazał jakiejkolwiek informacji do sklepu który to zdążył poinformować klienta że towar nie podlega warunkom reklamacji.

Dokładnie tak, było serwis EIC nie zdążył obejrzeć sprzętu, a sklep między czasie odpowiedział, że nie znaleźli żadnej wady. Po kilku telefonach do sklepu i do serwisu EIC otrzymałem informację, że sprzęt jest sprawny ale jeszcze kilka dni go przetrzymają na testach w pokoju odsłuchowym.
Jutro mija 3 tydzień i brak żadnych dodatkowych informacji, ciekawe czy każdy sprzęt tak długo trzymają w pokoju odsłuchowym na testach. Moim zdaniem sklep się pośpieszył z odpowiedzią byle cokolwiek odpowiedzieć klientowi, a sprzęt jest w trakcie napraw.

Nie jest to wyimaginowana wada, kilka dni sprawdzałem czy defekt się będzie powtarzał, sprawdziłem też czy trzask jest słyszalny po odpięciu wszystkich urządzeń w domu i zrzuceniu wszystkich bezpieczników po za bezpiecznikiem, który był odpowiedzialny za gniazdko do którego był podłączony ampli.
 

Saszku

New member
W tym sklepie pracuje stado baranów mających ludzi za głupszych od siebie. Mi kiedyś próbowali w bezczelny sposób wcisnąć do kredytu 0% niby "obowiązkowe ubezpieczenie rat" (cokolwiek to oznacza, ale kobieta mnie obsługująca sama nie wiedziała co sprzedaje) argumentując negatywną decyzją banku w przypadku złożenia wniosku bez takiego ubezpieczenia. Jako ze pracuję w instytucji finansowej wiem że takie ubezpieczenia są fakultatywne. Powiedziałem jej że nie chcę żadnego ubezpieczenia i ma powtórzyć raz jeszcze, dlaczego nie może złożyć wniosku do banku bez ubezpieczenia, ja rozmowę nagram i kolejnego dnia przekażę to nagranie pod ocenę UOKiK. Naszą rozmowę podsłyszał inny pracownik sklepu, chyba jej przełożony i kredyt bez dodatkowych kosztów dostałem zanim ta pani zdążyła sobie pierdnąć. Zaskarż do Rzecznika ochrony praw konsumenta z opisem sytuacji i załącz maila jakiego dostałeś - do wiadomości sklepu. Jak przyjdzie im się tłumaczyć przed jednostką nadzorującą, to może zaczną traktować klientów z szacunkiem. A kary są dla przedsiębiorców za stosowanie takich praktyk nie należą do najniższych.

Z tym ubezpieczeniem już się przyzwyczaiłem, że za każdym razem tego samego dnia wysyłam rezygnację do ubezpieczyciela i zwracają pieniążki albo na poczet rat albo gotówkę do ręki. Tu dodam, że kiedyś podpytywałem na infolinii u kredytodawcy czy faktycznie takie ubezpieczenie jest obowiązkowe i mogę powiedzieć, że jest to tylko wymysł sprzedawców, którzy prawdopodobnie zbierają na premię. Rozumiem, że każdy chce sprzedać coś dodatkowo i dostać świąteczną premię ale wprowadzając klienta w błąd ?? To trochę nie fajne praktyki.
 

Saszku

New member
W EIC mają ;) , tak czy inaczej, uważam że sklep się nie popisał.
Po 2 tygodniach piszą, że sprzęt nie ma wady i zostanie bezzwłocznie odesłany z serwisu, a teraz mija już 3 tydzień i ampli sobie leży na dodatkowych testach w pokoju odsłuchowym (bez wykrytej wady).
Rozumiem, że tego typu serwisy mają tak mało pracy, że mają czas przetrzymywać tygodniami każdy sprzęt, który do nich przyjedzie.

Tu nie mam pretensji do serwisu ale do sklepu, który nie potrafi rzetelnie poinformować klienta co się dzieje w sprawie reklamacji.
 
Ostatnia edycja:

Rafal7

Banned
Walą w ch...... i tyle, przeciągają aby nie zwracać pieniędzy, umownie jest 14 dni jeżeli to zostało przekroczone, muszą oddać kasę i nie ważne czy serwis się sporni czy nie, to Ciebie nie dotyczy niech sklep się meczy i ciśnie serwis, Ty zakupując sprzęt kupujesz(zawierasz) umowę z nimi ze tak powiem, obie strony muszą dotrzymywać terminów w niej zawartych, Ty 14 dni wytrzymałeś i ich nie naciskałeś, czas minął a więc???Nowy egzemplarz lub kasa.
 

Saszku

New member
No niestety, tak bym chciał ale... po odrzuceniu reklamacji klient może się odwołać od decyzji, a sklep ma kolejne 14 dni na ustosunkowanie się. A tak swoją drogą po cichutku liczyłem na brak ich odpowiedzi, co nie zmienia faktu, że jako klient chciałbym mieć sprawę załatwioną w 2 tygodnie lub zwrot kasy jak piszesz.
 

lukaszalbert

New member
Brak odpowiedzi w ciągu 14 dni równa się z zaakceptowaniem żądania klienta przy składaniu reklamacji z jakiegokolwiek tytułu by to nie było. Z tym, że z tytułu rękojmi to sklep się martwi (nie producent, nie serwis). Dlatego sklep ma takie praktyki bo często niemożliwym jest aby w ciągu 14 dni dostać ekspertyzę od serwisu. Stąd takie przeciąganie w czasie. Normalna praktyka.

Gdybym miał sklep robiłbym to samo. Bo to są straty sklepu, a każdy chce mieć sprzęt tani i nowy. Więc coś za coś.

To tak po skrócie z tą rękojmią.
 

Seizo

Active member
Bez reklam
Z tym ubezpieczeniem już się przyzwyczaiłem, że za każdym razem tego samego dnia wysyłam rezygnację do ubezpieczyciela i zwracają pieniążki albo na poczet rat albo gotówkę do ręki. Tu dodam, że kiedyś podpytywałem na infolinii u kredytodawcy czy faktycznie takie ubezpieczenie jest obowiązkowe i mogę powiedzieć, że jest to tylko wymysł sprzedawców, którzy prawdopodobnie zbierają na premię. Rozumiem, że każdy chce sprzedać coś dodatkowo i dostać świąteczną premię ale wprowadzając klienta w błąd ?? To trochę nie fajne praktyki.
Tylko jeżeli dasz sobie wcisnąć to ubezpieczenie i nawet jezeli w ten sam dzień z niego zrezygnujesz wysyłając pismo do banku to za pierwszy miesiac ochrony bedziesz musial zaplacic a zwrócona kwota bedzie pomniejszona o okres korzystania z ubezpieczenia. Takie niestety są warunki i jest to okreslone w owu do ubezpieczenia.
 
Do góry