Na wstepie chcialem powitac wszystkich uzytkownikow tego forum poniewaz jestem tu nowy. Dzieki Waszym opiniom stalem sie szczesliwym posiadaczem plazmy LG model 50PV350
Po kilku godzinach uzytkowania napotkalem w lewym dolnym rogu dziwna przypadlosc o ktorej kilka stron wczesniej pisali inni uzytkownicy. Mianowicie gdy ogladam telewizor w ciemnym pokoju w lewym dolnym rogu wystepuje "cien" na matrycy. Jest on widoczny jedynie przy ciemnych scenach, a w szczegolnosci gdy matryca nie wyswietla nic poza czarnym ekranem. Po ustawieniu bialego ekranu obraz jest zyleta, wszelkie jasniejsze kolory wyswietlajace sie w tym narozniku przebijaja sie niejako przez ten cien i jest on wtedy niewidoczny. Krotko mowiac wyraznie mozna dostrzec go tylko i wylacznie w ciemnym pomieszczeniu na ekranie wyswietlajacym "czern". Wyglada to podobnie do sytuacji ktora opisywal jeden z uzytkownikow...w narozniku piksele swiecace w czasie "czerni" na jasny kolor co mozna zaobserwowac z bliska..swieca jakby ciemniej. Zalaczam zdjecia dla lepszego zobrazowania sytuacji oraz mam kilka pytan:
1. czy jest to jakies uszkodzenie matrycy czy poprostu plama na niej przez ktora wyswietlany jasny obraz bez problemu sie przebija?
2. czy istnieje ryzyko, ze uszkodzenie sie poglebi?
3. czy jest to objete gwarancja a jesli tak to jak do tego podchodzi LG? Czy przysla kogos aby obejrzal to zjawisko czy trzeba od razu odsylac telewizor? Telewizor kupilem wysylkowo w electro.pl i dziwna sprawa gdyz nie otrzymalem karty gwarancyjnej a sama fakture. Na domiar zlego kartonu praktycznie od razu sie pozbylem gdyz nie mialem gdzie go trzymac.
Obejrzalem go przy odbiorze dokladnie i bylo wszystko ok...na wylaczonym telewizorze w tym miejscu nic nie widac. Z gory dziekuje za odpowiedzi i wskazowki, pozdrawiam