lg50pk950
Udało się witam ponownie.Po wielu miesiącach czytania tego forum z zamiarem wymiany mojego 42g10 na większy model,postanowiłem zaryzykować i kupić w ciemno ten model ze sklepu internetowego z sieci Euro za 4980.Tak więc po kilku dniach zabawy z ustawieniem obrazu na czas docierania muszę przyznać że lg zdeklasowało całkowicie panasa pod względem jakości odbioru i kolorów(sam jeszcze nie mogę w to uwierzyć),ale to jest tylko moja ocena.Miał być wielki i jest choć w moim 12m pokoju wygląda dość komicznie.Porównując go z poprzednikiem widać jedynie różnicę w ostrości obrazu i prawdopodobnie jest to mniejsza rozdzielczość obrazu ruchomego lub wielkość,ale to znacząco wpływa na korzyść jakości odbioru wszystkich kanałów z ''n''-ki.Tak więc jako wieloletni wróg tej firmy muszę przyznać że naprawdę warto dokładnie przyjrzeć się temu modelowi jeśli tak jak ja używacie go do oglądania tv,dvd,blu-ray.Wracając do ustawień obrazu na czas dotarcia to moje są takie eco-max,profil-standard,kontrast-80,jasność-50,kolor-60,odcień-g4,temp.barwowa-w-40,zaawansowane kontr.dynam.-niski,kolor dynam.-niski,red.szum.-niski,gamma-wysoka,poziom czerni-niski,gamma koloru-standard,popr.krawędzi-wł.Przy wieczornym oglądaniu szczęka mi opada bo to jest to co najbardziej podobało mi się testując panasa z serii v10,na dzień dzisiejszy polecam szczególnie miłośnikom filmów,sportu i przyrody.Wady wszystkie jak w każdym wyjdą z czasem i będę o nich pisał,na razie nic nie bzyyyczy,cicha praca wentylatorów,nie grzeje jak poprzednie modele,stoi tyłem do okna więc mało co się odbija(nawet mniej niż w g10) i trzeba przyznać że się ładnie prezentuje.Teraz prośba do was-jeśli ktoś sprawdzał ile to cudo żre prądu(bez eco) będę wdzięczny za info,bo w cuda nie wierzę jak w opisie 190watt i flatpanels 240 ,no chyba że na ciemnych scenach.