electro69 - nowe modele LGka ze względu na bardzo cienką ramkę są faktycznie bardzo delikatne. W spedycji podobno mają z nimi duży problem
Ta powłoka o której mówią, że się wygina to faktyczna prawda i zamierzony efekt. Chodzi o to, że sama matryca nadal jest matowa, natomiast przed nią znajduje się specjalna powłoka wysokokontrastowa zwiększająca przede wszystkim jakość czerni. Coś jak sławny samsungowy Clear Panel, tyle, że Samsung się świecił jak psu jajca. LG zależało na tym, żeby refleksy były jak najmniejsze, więc zdecydowano na zabieg taki jakim ratuje się też Sony w seriach HX - filtr przed matrycą. Jak pukniesz w matrycę, to zobaczysz, że przed nią się coś znajduje. Jak porysujesz ekran - porysujesz ten filtr, nie faktyczną matrycę. Tym, że coś czuć jak dotykasz palcem matrycy nie martwcie się - nic Wam się nie popsuje ani nie rozpadnie. Tak po prostu ma być. Różnicę w kolorystyce i czerni między LW570S a LM670S widać gołym okiem, wystarczy, że zobaczycie je w jakimś sklepie obok siebie. To nie jest żadna wada. Telewizor się ogląda a nie maca
Powłoka "wygina się" tak nawet w dziewiątce
Bo wszystkie TV korzystają z tej samej powłoki. LG zależało na tym, że wszystkie TV kolorystycznie świecą identycznie, natomiast im wyższy model - tym więcej HZ i kilka dodatkowych bajerów multimedialnych. W tym roku nalepsze modele cena jakość - zdecydowanie 670-660S
42 cale są na razie słabo dostępne, z prostego powodu - nowe modele produkowane są pod Wrocławiem na całą Europę zachodnią. Niemcy łykają bardzo dużo naszych TV i duże partie sprzętu śmigają za granicę. Dostępność na początku będzie słaba. Na razie zjeżdżają do sklepów 47 calowe panele bo te mają zapełnić ekspozycję.
Tingens - Ciężko mi powiedzieć, ja czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Zmniejsz podświetlenie bo może za mocno świeci i widzisz po prostu bloki ledowe. Przypominam - LM670 nie jest Full LEDem, ale zarówno dolna jak i górna listwa ledowa wygasza się w ośmiu strefach, tworząc 16 podpól niezależnie sterowanych na calej matrycy. Jak sobie podkręcisz jasność mega mocno i masz włączony Local Dimming w menu to możliwe, że gdzieś delikatnie widzis jak bloki się wygaszają. Można to wyłączyć, ale ciemne elementy będą wyraźniej świecić. Niestety kupując jakikolwiek TV LED bądź LCD zawsze borykamy się z tym samym problemem - podświetleniem. Jest to naturalna rzecz, jak powidoki w plazmach. Kwestia jest tego typu - żeby TV skalibrować tak, aby je zlikwidować bądź maksymalnie zminimalizować.
Pamiętajcie jeszcze, że modele LW570S można porównywać jeżeli chodzi o 3D do serii Samsunga C. Ponieważ były to pierwsze serie TV na świecie z filtrem polaryzacyjnym. Tegoroczna seria to druga generacja takich TV i jak zobaczycie gdzieś stary i nowy obok siebie - różnica jest ogromna(!). Na pierwszy rzut oka nie aż tak widoczna, ale jak człowiek się przyjrzy to przede wszystkim:
1. Z 1,5 m od 47 cali nie widać ŻADNYCH CZARNYCH LINII.
2.Jasność jest o niebo lepsza a 1generacja i tak łykała aktywy w tej kwestii
3.Wszystkie krawędzie są idealnie wygładzone, żeby nie było widać przeplotu.
Macie pytania - walcie śmiało
Jak czegoś nie będę wiedział - popytam innych