Miałem taką sytuację kilka lat temu w nieistniejącym już Saturnie. Facet twierdził, że regulamin, regulaminem, ale przepisy prawa są takie, że obowiązku nie mają przyjąć (prawda) a on uznaje, że zwrotu nie przyjmuje bo regulamin mu na to pozwala. Ostatecznie się wykłóciłem i zwrot przyjęli...