No więc zakupiłem i odpaliłem.
1. Pierwsze co rzuciło się w oczy to ta jasność... Wow. Wszystkie lampy włączone w pokoju a obraz jasny jak na TV. Jest bardzo jasny, nawet w trybie standard. Może do oglądania w dzień to jest ok, ale ja oglądam filmy w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu i niestety... nie da się oglądać ciemnych scen. Czarny jest jasnym szarym kolorem - w porównaniu do mojego Epsona TW700 ta Optoma wypada duuuużo słabiej

I nie jest to kwestia ustawień jasności i innych parametrów, po prostu ten projektor świeci za jasno czarnym kolorem.
Rozwiązaniem byłby tutaj szary ekran, ale że posiadam już duży ekran w kolorze białym, w grę nie wchodzi jego wymiana. Sporo czytałem na zagranicznych forach o neutralnych filtrach fotograficznych przyciemniających obraz - ND2 (50% przepuszczalności) i ND4 (25% przepuszczalności) - to coś jak okulary przeciwsłoneczne do projektora. Planuję zakupić takie coś, tylko jest mały problem - jako, że ten projektor jest short-throw - jego obiektyw (ta szklana kulka - nie wiem jak to się fachowo nazywa) wystaje do przodu poza obrys jego obudowy i nie da rady zamontować takiego pierścienia z filtrem. Będę musiał kombinować, bo bez niego niestety nie da się oglądać 2D na białym ekranie w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu.
2. 3D - tak, jest bardzo dobrze. Tutaj, po założeniu okularów cały obraz przyciemnia, więc problem z jasnością się rozwiązuje, czarny staje się faktycznie czarnym - właśnie o taki obraz mi chodzi przy oglądaniu 2D - jednak nie uśmiecha mi się oglądać 2D w okularach przeciwsłonecznych na nosie, więc będę kombinował z tym filtrem (patrz pkt. 1).
Projektor bezproblemowo wyświetla filmy H-SBS mkv i efekt 3D jest rewelacyjny - sprawdzałem m.in. Avatara i Titanica - moim zdaniem Avatar wygląda lepiej niż w IMAX jeśli chodzi o 3D.
Używam okularów DLP Link i pojawił się niestety pewien zgrzyt. Mianowicie podczas oglądania filmu Żółwik Sammy 3D, okulary 3 razy straciły synchro. Wyłapałem, że dzieje się to w bardzo jasnych scenach - domyślam się, że okulary "gubią" biały flash, który zlewa się wtedy z obrazem (?). Jest to o tyle uciążliwe, że 2 razy okulary "wróciły" z odwróconą synchronizacją i trzeba było naciskać przycisk, aby zamienić szkła.
Jeśli chodzi o rozdzielczość - to mimo ustawienia na natywnej 720p 120Hz, podczas oglądania 3D paradoksalnie (bo obraz jest SBS) mniej widać piksele niż w 2D - praktycznie nie widzę, że to tylko 720p. Oglądam 115" z 3,5m.
3. Tęcza. Niestety występuje i jest, przynajmniej dla mnie, uciążliwa. Będę próbował się do tego przyzwyczaić, ale jeśli chodzi o oglądanie 2D to pod każdym względem wygrywa mój stary Epson TW700 - jest LCD, więc nie ma tęczy, jest sporo ciemniejszy więc dużo lepiej nadaje się do ciemnych pomieszczeń. Poza tym ma lens shift, spory zoom, i automatyczną przysłonę.
Podsumowując - kręci mnie to całe 3D i jest to jedyna rzecz, która mówi mi, że to właśnie Epsona mam sprzedać. Do oglądania 2D, a zwłaszcza w zaciemnionym pomieszczeniu, zdecydowanie polecam coś innego.