tak samo jak i z aktywną, z jednym okiem 3D nie uraczyszCzyli jednoocy nie maja za bardzo czego szukać w technologii pasywnej
Ale osoby z parą sprawnych oczek nie zauważą problemu, tak?
ps- na razie czekam na owoc kooperacji Samsunga z RealD, bo mój wyeksploatowany KURO stracił juz swój urok....
wręcz odwrotnie, pasywne ma dużo szerszy kąt od aktywnych w poziomie, w pinie szybko zanika, pochodź troszkęJa tez nie rozumiem kwestii migotania. Na samsungu z aktywnymi okularami nic mi nie miga, ale moze ja slepy jestem. Dla mnie wazna zaleta aktywnych okularow jest fakt ze moge ogladac 3D z dowolnego miejsca w pokoju. Nie wiem jak jest jest teraz ale z pasywnymi okularami jakies 4 miesiace temu nie bylo to mozliwe.
Pozdrawiam
Oczywiście,czyżby niedoskonałość technologii dla potrzeb sportu?
Wydaje mi się, że to jest właśnie sedno. Niby nic nie miga, niby obraz w aktywnym 3D jest full wypas HD, ale na dłuższą metę jakoś posiadacze aktywnych 3D raczej wolą oglądać obraz 2D. Czy Was to nie zastanawia? Otóż ja do niedawna również chciałem kupić aktywne 3D - telewizor Sony HX920. Ale po dłuższym oglądaniu i wielokrotnym porównywaniu obu technologii i modeli zdecydowałem się w końcu na pasywne 3D. Na razie wstępnie wybrałem model Philipsa PFL7656K. Jest z niższej półki (szczególnie cenowej) to prawda, ale obraz 3D jest po prostu lepszy, przyjemniejszy dla oka. Aż chce się go oglądać non-stop.Mam TV Philipsa 52" 8605 i niedawno kupiłem zestaw aktywnego 3D. Nic mi nie miga i jestem zadowolony, choć wolę oglądać dobre HD niż 3D.
To fakt, materiałów, filmów, gier 3D jest póki co mało. Ja lubię oglądać dobre filmy po kilka razy.
Jednak część forumowiczów woli oglądać 2D od 3D i dlatego napisałem mój poprzedni post. Dla mnie telewizja trójwymiarowa to skok technologiczny, taki jak wprowadzenie koloru kilkadziesiąt lat temu. I dlatego gdy ktoś pisze, że woli obraz 2D od 3D to tak jakby wolał obraz czarno-biały od kolorowego. Przyczyną tego musi być jakość obrazu na danym telewizorze, albo po prostu ciężkie i niewygodne okulary aktywne, a nie przewaga 2D nad 3D.
To fakt, materiałów, filmów, gier 3D jest póki co mało. Ja lubię oglądać dobre filmy po kilka razy.
Jednak część forumowiczów woli oglądać 2D od 3D i dlatego napisałem mój poprzedni post. Dla mnie telewizja trójwymiarowa to skok technologiczny, taki jak wprowadzenie koloru kilkadziesiąt lat temu. I dlatego gdy ktoś pisze, że woli obraz 2D od 3D to tak jakby wolał obraz czarno-biały od kolorowego. Przyczyną tego musi być jakość obrazu na danym telewizorze, albo po prostu ciężkie i niewygodne okulary aktywne, a nie przewaga 2D nad 3D.
Jednak część forumowiczów woli oglądać 2D od 3D i dlatego napisałem mój poprzedni post. Dla mnie telewizja trójwymiarowa to skok technologiczny, taki jak wprowadzenie koloru kilkadziesiąt lat temu. I dlatego gdy ktoś pisze, że woli obraz 2D od 3D to tak jakby wolał obraz czarno-biały od kolorowego. Przyczyną tego musi być jakość obrazu na danym telewizorze, albo po prostu ciężkie i niewygodne okulary aktywne, a nie przewaga 2D nad 3D.
ja także patrząc obojgiem oczu nie widzę brakujących linii, jak jedno oko przymknę a i owszem widać, ale wtedy 3D pryska, jak bańka mydlana.No i gry w pasywnym 3D, bajka...LG sporo zamieszało, jak akurat zdecydowałem się na Philipsa, ale to LG w innej skórce i ma ambilight, zajebista sprawaI to widać: 960 linii w poziomie zamiast 1920
A ja uważam, że nie widac. Telewizor przerabia jakoś 960 na 1920. Obraz jest jak żyleta.Zreszta LG otrzymało certyfikat TUV mówiący, że tzw half SBS jest to full HD.