Trendy telewizyjne 2017 - 3D jest martwy, zakrzywione telewizory umierają .
- Thread starter kiki
- Rozpoczęty
D
Deleted member 121090
Guest
Serio ?
Czyli w realu nie odróżniłbyś,czy np. kartka papieru przed Tobą jest zgięta,czy nie ?
Niestety jak widzę, nie masz pojęcia o czym piszesz.
Ekran LCD oglądany pod kątem degraduje obraz. Jak te kąty są różne to obraz będzie wyglądał inaczej na jednym a inaczej na drugim boku.
To po to kupujemy bardzo drogie ekrany, dajemy do kalibracji, żeby oddawały idealnie to co filmowcy chcieli nam przekazać, żeby potem mieć z jednej strony przekłamanie kolorów na zielono a z drugiej np. na różowo?
Jakiś czas temu czytałem o nowym formacie 3D i 120pfsach
Wszystko jest możliwe jak wyczują kaskę to 3d powróci w takiej czy w innej formie..
Temat kompletnie mnie nie dziwi:
1) 3D w takiej formie był lub jeszcze jest nadal tylko gadżetem wywołującym efekt WOW w sklepie na zasadzie: "Mamo, Tato kup mi, ja też chcę!". Poza tym wielu osobom doskwiera dyskomfort okularów, bóle głowy, kłopoty z akomodacją, itp. (niezależnie od technologii - pasywna czy migawkowa).
3D bez okularów - może wtedy będzie to miało sens.
Podobne mam odczucia do telewizorów typu Srat, oj tzn. Smart Po co? Nie wiem. Procent korzystania z tego typu dodatków (3D, Smart) jest znikomy i z reguły nie przekracza kilku dni po zakupie. Oczywiście wiem, ze są osoby lubiące 3D, ale chodzi mi tu bardziej o ogół.
Zapytajcie samych siebie, tylko szczerze, ale nie proszę tu odpowiedź; ile razy po zakupie telewizora 3D obejrzeliście taki film (Lolek, wiem że lubisz ) ile razy sprawdzaliście na Smart TV pogodę, sprawdzaliście email, ile razy korzystaliście z przepisów kulinarnych czy ćwiczeń fitness? lub płatnych serwisów VOD ze starociami? Aaaa, rozumiem, wyświetla fotki z kompa - po WiFI - super kryterium
Dodatkowo chyba nietrudno zauważyć, że telewizory z wbudowanym systemem operacyjnym są wyraźnie wolniejsze od zwykłych i czasem lubią przymulić
2) Zakrzywione ekrany tak jak wiemy mają sens tylko dla jednej osoby siedzącej centralnie na środku takiego tv zarówno w horyzontalnej jak i wertykalnej płaszczyźnie. Osoba z boku często zobaczy tylko połowę ekranu, ale i osoba siedząca na środku jeśli będzie zbyt nisko lub zbyt wysoko zamiast prostych linii zobaczy krzywe - głupota i nabijanie nas w butelkę. Ta technologia moim zdaniem została wprowadzona tylko po to, by pokazać konsumentom, że jest to możliwe, a cały marketingowy zgiełk został zwyczajnie do tego dorobiony potem, że niby jest to lepsze - nie jest
1) 3D w takiej formie był lub jeszcze jest nadal tylko gadżetem wywołującym efekt WOW w sklepie na zasadzie: "Mamo, Tato kup mi, ja też chcę!". Poza tym wielu osobom doskwiera dyskomfort okularów, bóle głowy, kłopoty z akomodacją, itp. (niezależnie od technologii - pasywna czy migawkowa).
3D bez okularów - może wtedy będzie to miało sens.
Podobne mam odczucia do telewizorów typu Srat, oj tzn. Smart
Po co? Nie wiem. Procent korzystania z tego typu dodatków (3D, Smart) jest znikomy i z reguły nie przekracza kilku dni po zakupie. Oczywiście wiem, ze są osoby lubiące 3D, ale chodzi mi tu bardziej o ogół.Zapytajcie samych siebie, tylko szczerze, ale nie proszę tu odpowiedź; ile razy po zakupie telewizora 3D obejrzeliście taki film (Lolek, wiem że lubisz
) ile razy sprawdzaliście na Smart TV pogodę, sprawdzaliście email, ile razy korzystaliście z przepisów kulinarnych czy ćwiczeń fitness? lub płatnych serwisów VOD ze starociami? Aaaa, rozumiem, wyświetla fotki z kompa - po WiFI - super kryterium Dodatkowo chyba nietrudno zauważyć, że telewizory z wbudowanym systemem operacyjnym są wyraźnie wolniejsze od zwykłych i czasem lubią przymulić
2) Zakrzywione ekrany tak jak wiemy mają sens tylko dla jednej osoby siedzącej centralnie na środku takiego tv zarówno w horyzontalnej jak i wertykalnej płaszczyźnie. Osoba z boku często zobaczy tylko połowę ekranu, ale i osoba siedząca na środku jeśli będzie zbyt nisko lub zbyt wysoko zamiast prostych linii zobaczy krzywe - głupota i nabijanie nas w butelkę. Ta technologia moim zdaniem została wprowadzona tylko po to, by pokazać konsumentom, że jest to możliwe, a cały marketingowy zgiełk został zwyczajnie do tego dorobiony potem, że niby jest to lepsze - nie jest
Ostatnia edycja:
Krzysztof
Z tym smartem masz racje, jest pełno aplikacji śmieci, które bardziej wkurzają niż są potrzebne. Ja używam tylko Ipli, aktualnie z odtwarzacza Himedia.
3D dla mnie jest obowiązkowe w tv i każdy film staram się dopadać przede wszystkim w tym formacie.
Co do zakrzywionego ekranu i tego, że trzeba siedzieć na wprost ekranu to słyszałem takie opinie, ale są to zwykłe dyrdymały. Tak samo jak to, że patrząc z boku obraz jest rozmyty. Często bywam u rodziców, odwiedzam ojca w weekendy, wpadam to na meczyk to na jakiś film w 3D i na jego Samsungu nie zauważyłem żeby jak Caparzo pisał rozmywały mi się cyfry z boku albo siedząc nie na środku obraz nie był idealny. Zapewniam że tv świetnie się ogląda siędząc w dowolnym miejscu.
Żeby nie było że bronie zakrzywionych tv to mogę napisać, że podczas oglądania piłki nożnej, tenisa linie autowe na dole bądź górze ekranu się delikatnie zaokrąglają tak jak leic matryca, ale mnie to nie przeszkadza.
Zakrzywione ekrany są odskocznią od typowych płaszczaków, jednym się podobają, a innym nie.
Całe szczęście każdy może sobie wybrać.
btw
Nie miałem styczności z innym zakrzywionym tv niż Samsung UE65JS9000 w warunkach domowych więc może problemy opisywane przez Caparzo czy innych występują w niższych seriach telewizorów.
Z tym smartem masz racje, jest pełno aplikacji śmieci, które bardziej wkurzają niż są potrzebne. Ja używam tylko Ipli, aktualnie z odtwarzacza Himedia.
3D dla mnie jest obowiązkowe w tv i każdy film staram się dopadać przede wszystkim w tym formacie.
Co do zakrzywionego ekranu i tego, że trzeba siedzieć na wprost ekranu to słyszałem takie opinie, ale są to zwykłe dyrdymały. Tak samo jak to, że patrząc z boku obraz jest rozmyty. Często bywam u rodziców, odwiedzam ojca w weekendy, wpadam to na meczyk to na jakiś film w 3D i na jego Samsungu nie zauważyłem żeby jak Caparzo pisał rozmywały mi się cyfry z boku albo siedząc nie na środku obraz nie był idealny. Zapewniam że tv świetnie się ogląda siędząc w dowolnym miejscu.
Żeby nie było że bronie zakrzywionych tv to mogę napisać, że podczas oglądania piłki nożnej, tenisa linie autowe na dole bądź górze ekranu się delikatnie zaokrąglają tak jak leic matryca, ale mnie to nie przeszkadza.
Zakrzywione ekrany są odskocznią od typowych płaszczaków, jednym się podobają, a innym nie.
Całe szczęście każdy może sobie wybrać.
btw
Nie miałem styczności z innym zakrzywionym tv niż Samsung UE65JS9000 w warunkach domowych więc może problemy opisywane przez Caparzo czy innych występują w niższych seriach telewizorów.
Ostatnia edycja:
Ile to już takich dyskusji było. Pakolo mam zupełnie inne zdanie.
Zakrzywiony patrząc z boku, to degradacja.
Wklejałem tu wielokrotnie różne screeny, zresztą chyba każdy ma znajomego który taki tv ma. Wystarcz stanąć z boku.
Stojąc z prawej, prawa część wyświetlanego obrazu staje się mniej widoczna jak lewa która skierowana jest na nas. Tu nawet nie trzeba testować, logika to podpowiada.
Siedząć niżej/wyżej linie (np.) boiska które z natury są proste, stają się zagięte. W monitorze jest dokładnie to samo, a nawet gorzej.
Wystarczy popracować w PS.
Zawsze trzeba siedzieć na wprost.
Sporo zdjęć kiedyś wklejałem, nie wiem gdzie są teraz, ale tam było kawe na ławe.
Jedyny plus, to wspomniane "otoczenie" widza, ale to absurd. Bo nie ma mowy przy takich 80" i 3m o takim zjawsku, tutaj trzeba min. ze 120-150", a nie 80" z 3m-4m gdzie tv jest zajmuje małą część pola widzenia, a już 55-65" to żart.
Zakrzywiony patrząc z boku, to degradacja.
Wklejałem tu wielokrotnie różne screeny, zresztą chyba każdy ma znajomego który taki tv ma. Wystarcz stanąć z boku.
Stojąc z prawej, prawa część wyświetlanego obrazu staje się mniej widoczna jak lewa która skierowana jest na nas. Tu nawet nie trzeba testować, logika to podpowiada.
Siedząć niżej/wyżej linie (np.) boiska które z natury są proste, stają się zagięte. W monitorze jest dokładnie to samo, a nawet gorzej.
Wystarczy popracować w PS.
Zawsze trzeba siedzieć na wprost.
Sporo zdjęć kiedyś wklejałem, nie wiem gdzie są teraz, ale tam było kawe na ławe.
Jedyny plus, to wspomniane "otoczenie" widza, ale to absurd. Bo nie ma mowy przy takich 80" i 3m o takim zjawsku, tutaj trzeba min. ze 120-150", a nie 80" z 3m-4m gdzie tv jest zajmuje małą część pola widzenia, a już 55-65" to żart.
Armanig mam znajomego co ma krzywulca samsunga o wielkości 85 albo 87 cali i powiem Ci strzeże że z 3 m siedziałem we dwóch i było spoko...każdy z nas widział dobrze - nic się nie odbijało itp.. ale to jest duży tv, a do tego to najwyższy model - więc wielu ludzi nawet samochodów nie ma w takiej cenie.. jak ten tv.... ilu sobie może pozwolić na takie coś.. kosztował coś około 90 tyś model chyba z 2015 roku jak dobrze kojarzę.,, i tzw otoczenie widza może faktycznie i coś w tym jest przy takim rozmiarze ... myślę że to indywidualna sprawa..
Ostatnia edycja:
Spoko to na pewno jest, myślisz, że ja bym takiego dużego wygibasa nie przytulił?
Tylko jak by to na ścianie wyglądało, taka wygięta i odstająca kolumbryna na ścianie? Jakoś mi się to nie widzi, wygląda jak wypatrzony od słońca.
Płaski ładnie przylega do ściany, niczym z filmów SF, zresztą x lat temu tak to właśnie sobie wyobrażaliśmy, a dziś co? Znowu wygięte?
To co następne, powrót do tego co było u Trinitrona, tam też było wielke "wow", bo idealnie wygięty walec, tyle, że w drugą stronę.
Dla mnie to nic innego jak marketing, nie neguje specjalnie, bo jest ok i dalej cieszy, ale nie wmawiajmy sobie cudów.
Ja wolę płaski, głównie chodzi mi o linie proste. Bez znaczenia skąd patrze.
Po prostu, płaskie to płaskie, argument o jakimś "opatulaniu" przy takiej przekątnej do mnie nie przemawia, a że jest "spoko" to za mało.
Tylko jak by to na ścianie wyglądało, taka wygięta i odstająca kolumbryna na ścianie? Jakoś mi się to nie widzi, wygląda jak wypatrzony od słońca.
Płaski ładnie przylega do ściany, niczym z filmów SF, zresztą x lat temu tak to właśnie sobie wyobrażaliśmy, a dziś co? Znowu wygięte?
To co następne, powrót do tego co było u Trinitrona, tam też było wielke "wow", bo idealnie wygięty walec, tyle, że w drugą stronę.
Dla mnie to nic innego jak marketing, nie neguje specjalnie, bo jest ok i dalej cieszy, ale nie wmawiajmy sobie cudów.
Ja wolę płaski, głównie chodzi mi o linie proste. Bez znaczenia skąd patrze.
Po prostu, płaskie to płaskie, argument o jakimś "opatulaniu" przy takiej przekątnej do mnie nie przemawia, a że jest "spoko" to za mało.
Kilka lat temu kupiłem Samsunga 55 F6770. W zestawie były dwie pary okularów 3D aktywnych migawkowych, które do dzisiaj leżą nieodpakowane i chyba już tak zostanie
Co do zakrzywionych TV - a daj Pan spokój Mam w rodzinie takiego curveda, po 6 miesiącach użytkowania żałują zakupu, tak jak piszecie źle to sie ogląda pod kątem. Powieszony na ścianie wygląda beznadziejnie, ale przynajmniej pająk ma gdzie pajęczyne uwić
Co do zakrzywionych TV - a daj Pan spokój
Mam w rodzinie takiego curveda, po 6 miesiącach użytkowania żałują zakupu, tak jak piszecie źle to sie ogląda pod kątem. Powieszony na ścianie wygląda beznadziejnie, ale przynajmniej pająk ma gdzie pajęczyne uwić
Ostatnia edycja:
RAF1977
Banned
Najśmieszniejsze w tej dyskusji jest dla mnie jak ktoś narzeka na okularki 3D a wychwala VR, gdzie trzeba cały helmofon nosić haha.
Te całe VR to tylko w grach. Nie ma to prawa egzystencji w filmie.
Bo filmy się ogląda, a nie w nich występuje.
3D może narazie przycichło ale wróci, tak samo jak płaskie TV.
A VR nie rozwinie skrzydeł w kinematografii, tak jak zakrzywione TV.
Narazie producenci skupili się na HDR i żeby trochę oszczędzić, obcięli 3D ale jak się z HDR ogarną, to 3D wróci.
Nie jest ono potrzebne wogóle w telewizji, bo tam jest za słaba jakość na 2D a co dopiero 3D.
Wystarczy że będzie na płytach.
A kiki to niezły prowokator jest.
Przecież on celowo ten temat założył, żeby taka dyskusja, która była już 100 razy klepana, powstała po raz 101[emoji1]
Te całe VR to tylko w grach. Nie ma to prawa egzystencji w filmie.
Bo filmy się ogląda, a nie w nich występuje.
3D może narazie przycichło ale wróci, tak samo jak płaskie TV.
A VR nie rozwinie skrzydeł w kinematografii, tak jak zakrzywione TV.
Narazie producenci skupili się na HDR i żeby trochę oszczędzić, obcięli 3D ale jak się z HDR ogarną, to 3D wróci.
Nie jest ono potrzebne wogóle w telewizji, bo tam jest za słaba jakość na 2D a co dopiero 3D.
Wystarczy że będzie na płytach.
A kiki to niezły prowokator jest.
Przecież on celowo ten temat założył, żeby taka dyskusja, która była już 100 razy klepana, powstała po raz 101[emoji1]
Ostatnia edycja:
VR to jakaś porażka - czuje się jak czołgista.. okularki 3d - "grosze ważą" a to ... jakby cegle na głowę postawili.. A do tego ile to 3d kosztowało Producenta skoro ludzie i tak kupowali okulary.. nie wspomnę że drogie tv z 3d jakby były to Ci których stać to i tak by kupili a reszta kupiła by tańsze i wszyscy byliby zadowoleni.. a tak to np ja jak będę kupował tv - kupię słabszy skoro i tak ten lepszy nie będzie miał 3d, a jego lepsza jakość w stosunku do tego słabszego to będzie 10% na plus, a cena będzie 30 % wyższa.. niech się ////
Ostatnia edycja: