Witajcie,
Od jakiegoś czasu przymierzam się do złożenia pierwszego w życiu zestawu kina domowego. Pewnie bym to już bardzo zrobił, ale zawsze był problem, bo niestety, pomimo w miarę dużego pokoju, nie mogę pozwolić sobie na system 5.1 z dwoma głośnikami z tyłu. Nie pozwala mi na to rozmieszczenie mebli itd. Ogólnie kwestia bezdyskusyjna.
Dlatego mogę pozwolić sobie tylko na dobór głośników, które będą z przodu. Przez te kilka dni trochę się w to zagłębiłem, ale niestety niczego nie jestem pewien i dlatego proszę o radę.
Mogę ustawić wzmacniacz/amplituner, 2 kolumny podłogowe/podstawkowe, subwoofer oraz głośnik centralny, który będzie na półce pod telewizorem.
Cel kupna jest jeden - filmy oraz ogólnie telewizja na co dzień (mecze, seriale). Muzyka jest mało istotna.
Może od razu napiszę, co wybrałem, a Wy ocenicie, czy to w ogóle ma sens
Amplituner - YAMAHA RX-V379
Kolumny - YAMAHA NS-50
Głośnik centralny - Magnat Needle Super Alu Center (tu wybór jest tylko ten z uwagi na rozmiar - wysokość głośnika centralnego to maks. 10cm)
Ewentualnie subwoofer - Yamaha YST-SW012
Za wszystko wyjdzie 3 tys. zł i to jest absolutne maksimum. Nie chodzi mi o jakąś niesamowitą moc czy najwyższą półkę dźwiękową, chcę po prostu komfortowo oglądać filmy z wysoką jakością (DTS itp.). Jak by wystarczyły same kolumny i głośnik centralny bez subwoofera, to byłoby super.
Proszę więc o opinie, czy to, co wymyśliłem w ogóle ma sens, czy może po prostu nie bawić się w takie coś i kupić soundbar z wyższej półki, np. Yamaha SRT -1000.
Pozdrawiam
Od jakiegoś czasu przymierzam się do złożenia pierwszego w życiu zestawu kina domowego. Pewnie bym to już bardzo zrobił, ale zawsze był problem, bo niestety, pomimo w miarę dużego pokoju, nie mogę pozwolić sobie na system 5.1 z dwoma głośnikami z tyłu. Nie pozwala mi na to rozmieszczenie mebli itd. Ogólnie kwestia bezdyskusyjna.
Dlatego mogę pozwolić sobie tylko na dobór głośników, które będą z przodu. Przez te kilka dni trochę się w to zagłębiłem, ale niestety niczego nie jestem pewien i dlatego proszę o radę.
Mogę ustawić wzmacniacz/amplituner, 2 kolumny podłogowe/podstawkowe, subwoofer oraz głośnik centralny, który będzie na półce pod telewizorem.
Cel kupna jest jeden - filmy oraz ogólnie telewizja na co dzień (mecze, seriale). Muzyka jest mało istotna.
Może od razu napiszę, co wybrałem, a Wy ocenicie, czy to w ogóle ma sens
Amplituner - YAMAHA RX-V379
Kolumny - YAMAHA NS-50
Głośnik centralny - Magnat Needle Super Alu Center (tu wybór jest tylko ten z uwagi na rozmiar - wysokość głośnika centralnego to maks. 10cm)
Ewentualnie subwoofer - Yamaha YST-SW012
Za wszystko wyjdzie 3 tys. zł i to jest absolutne maksimum. Nie chodzi mi o jakąś niesamowitą moc czy najwyższą półkę dźwiękową, chcę po prostu komfortowo oglądać filmy z wysoką jakością (DTS itp.). Jak by wystarczyły same kolumny i głośnik centralny bez subwoofera, to byłoby super.
Proszę więc o opinie, czy to, co wymyśliłem w ogóle ma sens, czy może po prostu nie bawić się w takie coś i kupić soundbar z wyższej półki, np. Yamaha SRT -1000.
Pozdrawiam
Ostatnia edycja: