Na ubezpieczeniach jest największy interes ,tak naprawdę 3/4 kwoty wraca z powrotem .Podobną sytuację macie w przypadku kredytów - tam banki też kuszą że obniżą oprocentowanie pod warunkiem ubezpieczenia
Jeszcze większą ściemą jest to słynne "przedłużenie gwarancji " - specjalnie jest użytych mnóstwo definicji aby po prostu ludzi zniechęcić do czytania
Na końcu ta cała ściema zawiera się w jednej definicji - szkoda całkowita
szkoda całkowita – awaria, przypadkowe uszkodzenie lub nieumyślne
uszkodzenie ubezpieczonego sprzętu, w wyniku którego naprawa
ubezpieczonego sprzętu jest technicznie niemożliwa lub ekonomicznie
nieuzasadniona, a także awaria, przypadkowe uszkodzenie lub nieumyślne
uszkodzenie, któremu uległ ubezpieczony sprzęt o cenie detalicznej nie wyższej
niż 300 zł
Chyba nie potrzeba wyjaśniać jaki jest sens ubezpieczenia np.telewizora
w przypadku szkody całkowitej
sprzęt nie jest naprawiany, a Ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie
w wysokości kosztów wymiany na nowy sprzęt ustalanych przez CAS na dzień
wystąpienia szkody w ubezpieczonym sprzęcie.
Ubezpieczyciel pokrywa wyłącznie koszty, ustalane na dzień wystąpienia
szkody, niezbędne do przywrócenia prawidłowego działania ubezpieczonego sprzętu