Odsłuch kabli głośnikowych
- Thread starter krzysztofradio
- Rozpoczęty
W przypadku tego MR7055 będzie jeszcze ok, fakt nie ma zbyt wiele ścieżek, które by wykorzystały taką moc w jednej chwili. Tak na szybko przypominają mi się może dwa filmy i parę albumów oldscool'owych w quadrofonii...
Ale nim się posłużyłem tylko jako przykład, żeby pokazać, że nawet wysokiej klasy sprzęt ma kagańce księgowych. W niższych półkach to jest już po prostu śmieszne co wyprawiają. Tylko nieliczne firmy jeszcze jakoś się trzymią denon/onkyo w niższych modelach daje przynajmniej te 400/500W, pionek czy yamaha poniżej 300W. Ostatnio widziałem jakiś model Harmana za ponad 2kzl, gdzie miał tylko 265W. Przecież w trybie kina wyjdzie zaledwie 5x40W, niewiele więcej niż zwykłe marketowki all in one.
Pewnie mało ludzi wykorzystuje taka moc ale traci na tym półka średnia. Bo skoro obcieli tam to i tutaj to robią żeby nie było zbyt dużych różnic. Np chciałbym kupić sobie nowszy ampli, mniej więcej tej samej klasy, a mocowo jest jak parę lat wstecz coś z klasy budżetowej. Mniej niż mam obecnie.
Moc nie jest aż taka ważna, nie słuchamy przecież cały czas głośno ale czasem myślę każdy lubi sobie dobry kawałek puścić chwile głośniej. Nie po to też szukam dobrych nagrań z dużą dynamika żeby przy stopce perkusji nagle usłyszeć "pierdnięcie". W filmach podobnie, wyskoczy nagle scena akcji i zacznie być kaszanka kiedy wszystkie kanały będą chciały nagle się odezwać.
Nie mam też trudnych kolumn do wysterowania ale musi mieć minimum 70W / kanał przy 6ohm, plus zapas żeby nie przesterował i jeszcze przypadkiem mi je popalił.
Nie wiem ilu zdaje sobie sprawę, że kiedy wzmacniacz zaczyna nie wyrabiać (bo właśnie ma za mało prądu z trafo) amplituda przechodzi z sinusoidy często w prostokąt gdzie właśnie może uszkodzić kolumnę i przy okazji zaczyna mieć takie zniekształcenia, że głowa boli.
Także końcówka powinna mieć tak z 1.5x większą moc niż sprzęt pod, która ją podpinamy.
Ok, wystarczy już tych marudzeń
robie nie potrzebny offtopic... Temat o kabelkach więc kontynuujcie.
Ostatnia edycja:
Saint, mógłbym z Tobą polemizować w kilku kwestiach i rozwinąć temat bazując na konkretnych przykładach, tym bardziej, że (paradoksalnie) efekt końcowy, czyli brzmienie, tych starszych "kultowych" już amplitunerów, nie zawsze brylują na tle obecnych, a w tym kontekście pytałem.
Naturalnie temat "cięć" i oszczędności znamy od lat i tutaj to oczywista oczywistość.
Za to masz dużego plusa za kulturę wypowiedzi
Naturalnie temat "cięć" i oszczędności znamy od lat i tutaj to oczywista oczywistość.
Za to masz dużego plusa za kulturę wypowiedzi
Kultowe to przesada, może w stereo czy quadro jeszcze było by ok. Pierwsze nie miały nawet dekodera AC3, tylko upmix prologic do 5 kanałów. I ewentualnie 6 kanałowe wejście dla odtwarzacza DVD, który wówczas zajmował się dekodowaniem dźwięku. Ale fakt były to smoki, pamiętam jak miałem swego czasu Scherwood'a. Wyglądał jakby ktoś żywcem wcisnął tam trzy pełnowymiarowe wzmacniacze stereo. Ogólnie ciekawa firma i sprzęty ale mało u nas popularna, wręcz znikome sztuki.
Ale tam nie było nawet regulacji czasu opóźnień dla poszczególnych kanałów, a jest to najważniejsza chyba opcja w amplitunerze. Mi chodzi raczej o okres, gdzie powchodziły wszystkie potrzebne elementy/standardy, starali się bardzo o jakość nawet w niskich segmentach, a jeszcze nie zaczeli ich psuć. Mniej więcej okolice momentu wejścia Dolby TrueHD. Ceny nawet za wysokie modele były dużo niższe niż dzisiaj.
Ktoś może widział nowa serię onkyo na ten rok? Seria 6xx jest już 2x droższa niż parę lat temu. Prawie 3kzl bez stówki sobie życzą!? A nie widzę, żeby inflacja czy dolar podskoczyła aż o 50%
Ale tam nie było nawet regulacji czasu opóźnień dla poszczególnych kanałów, a jest to najważniejsza chyba opcja w amplitunerze. Mi chodzi raczej o okres, gdzie powchodziły wszystkie potrzebne elementy/standardy, starali się bardzo o jakość nawet w niskich segmentach, a jeszcze nie zaczeli ich psuć. Mniej więcej okolice momentu wejścia Dolby TrueHD. Ceny nawet za wysokie modele były dużo niższe niż dzisiaj.
Ktoś może widział nowa serię onkyo na ten rok? Seria 6xx jest już 2x droższa niż parę lat temu. Prawie 3kzl bez stówki sobie życzą!? A nie widzę, żeby inflacja czy dolar podskoczyła aż o 50%
Ostatnia edycja:
Nie ma się czego wstydzić, do dzisiaj również u mojej Matki gra sobie jedną z ówczesnych jakże modnych segmentowych wież technics'a. Niedoscigniony autorytet polskiego słuchacza tamtych lat (choć wiemy, że to wcale nie grało jakoś super ale powiedz to zwolennikom np altusów 300, zjedzą, że nawet palec nie zostanie)
Wyświetlacz jest już tak wypalony, że ledwo co na nim widać. Ale pamiętam jak jeszcze dużo korzystało się z kaset, jedno co trzeba przyznać to technics miał super magnetofony. Na "metalowej" kasecie kopia z CD była bardzo zbliżona jakościowo.
Pamiętam broszulki i mini książki z opisem serii i modeli, ich nowinkami technologicznymi, jedne chyba z ładniejszych jakie były w tamtym okresie. Wtedy też w nich zobaczyłem pierwszy raz A900s, końcówka mocy ze wskaźnikami analogowymi na całej wielkości panelu przedniego. Aż się włos jeżył na ręce choć nie było to jakieś cudo co z czasem zauważyłem, średniak w ładnym ubraniu. Końcówka mocy była na jakieś hybrydzie ala popularne STK zamiast porządnych tranzystorów, czyli w sumie żadne wow.
Ale jaki by nie był miło go wspominam, coś jak z maluchem. Cudo to nie jest, a chyba każdy będzie mieć frajdę jak nadaży się okazja nim przejechać po latach
(choć wiemy, że to wcale nie grało jakoś super ale powiedz to zwolennikom np altusów 300, zjedzą, że nawet palec nie zostanie) Wyświetlacz jest już tak wypalony, że ledwo co na nim widać. Ale pamiętam jak jeszcze dużo korzystało się z kaset, jedno co trzeba przyznać to technics miał super magnetofony. Na "metalowej" kasecie kopia z CD była bardzo zbliżona jakościowo.
Pamiętam broszulki i mini książki z opisem serii i modeli, ich nowinkami technologicznymi, jedne chyba z ładniejszych jakie były w tamtym okresie. Wtedy też w nich zobaczyłem pierwszy raz A900s, końcówka mocy ze wskaźnikami analogowymi na całej wielkości panelu przedniego. Aż się włos jeżył na ręce
choć nie było to jakieś cudo co z czasem zauważyłem, średniak w ładnym ubraniu. Końcówka mocy była na jakieś hybrydzie ala popularne STK zamiast porządnych tranzystorów, czyli w sumie żadne wow. Ale jaki by nie był miło go wspominam, coś jak z maluchem. Cudo to nie jest, a chyba każdy będzie mieć frajdę jak nadaży się okazja nim przejechać po latach
Ostatnia edycja:
U mnie w pokoju z komputerem podłączona jest stara jak świat miniwieża Panasa SA-CH32. CD już od lat nie chodzi, są też kaseciaki ale działa tyko radio i wyjście z kompa. Gra i to całkiem nieźle, a ma już chyba ze 20 lat
ale działa tyko radio i wyjście z kompa. Gra i to całkiem nieźle, a ma już chyba ze 20 lat 
A najfajniesze w kaseciakach Technicsa było przewijanie z szukaniem kolejnego utworu. Pewnie u innych producentów też ta funkcja była, ale kaseciaka z taką funkcją miałem tylko Technicsa. Fajna była też funkcja nagrywania z pomocą dodatkowej głowicy odczytującej i można było na żywca ustawić poziom zapisu.
Kaseciaka Technicsa mam do tej pory, spoczywa sobie zabezpieczony w garażu z całą furą kaset
A ja byłem głupi i rozdałem po rodzinie decka, wzmacniacz. Teraz jak odwiedzam i widzę kolejne rysy to serce mnie boli.
Wspomniana broszurka reklamowa, jak kupowałem któryś segment do wieży to ją dostałem (ehh, stare czasy.... 
free photo hosting
imagehost
upload pictures online
Zdjęcie z neta ( czy to nie wygląda pięknie...
free photo upload
free photo hosting
imagehost
upload pictures online
Zdjęcie z neta ( czy to nie wygląda pięknie...
free photo upload
Ostatnia edycja:
To ostanie to już znane, chyba w całym świecie fotki, choć mi osobiście bardziej podoba się jego główne pomieszczenie
W Panasie tez była funkcja wyszukiwania utworów na kasetach
W Panasie tez była funkcja wyszukiwania utworów na kasetach
To ostanie to już znane, chyba w całym świecie fotki, choć mi osobiście bardziej podoba się jego główne pomieszczenie
W Panasie tez była funkcja wyszukiwania utworów na kasetach
O pierwszym pomieszczeniu to już lepiej nie mówić....
Wątek o kablach a my tu o sprzęcie technisca...
Lepiej napisz Krzysztof jak to wszystko u siebie podpiąłeś, bo z tego co widzę to masz amplituner, wzmacniacz i końcówkę mocy. Dobrze myślę: kolumny frontowe do wzmaka + cd, kolmny tylne i centralny do końcówki mocy a ta do ampli. Więc pozostają Ci jeszcze 2 kanały wolne w końcówce...?
Pytam bo u siebie myślę właśnie też nad końcówką do centralnego i tylnych, dlatego że jak podłączyłem fronty przez końcówkę to słychać i to znaczącą różnicę.... Z tym że tak sobie myślę, że jak odciążyłem ampli z frontów to więcej mocy zostało na resztę i powinno grać lepiej...? Zobaczę jak w końcu przyjdzie reszta głośników.. Co o tym sądzisz...
Ostatnia edycja:
Bipo, zobacz sobie fotki Denonera, ale przed remontem. Lata, lata temu takie wrzucił. Nie wiem, czy jeszcze wisi na forach.
Gość ma bardzo fajny rozkład pomieszczenia, ale chciałbym usłyszeć jak to brzmi w praktyce, bo akustycznie mam wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że to absolutny best of the best w sieci, ale też świetny fotograf
Gość ma bardzo fajny rozkład pomieszczenia, ale chciałbym usłyszeć jak to brzmi w praktyce, bo akustycznie mam wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że to absolutny best of the best w sieci, ale też świetny fotograf
Jeszcze wszystko przede mną. Podpiąłem to tylko na kilka chwil, by sprawdzić czy działa i to wszystko. Żeby to poustawiać czeka mnie mały remoncik. Muszę wziąć parę dni wolnego, bo inaczej nie wyrobię. Kusi mnie tez by sprawdzić jak końcówka zachowa się ze wzmakiem stereo. Stolarz oczywiście się nie odezwał.
Starych nie znalazłem, ale kiedy kilka lat temu znalazłem jego foty w sieci zapisałem je na dysku pod identyczną nazwą: "The best of the best"Bipo, zobacz sobie fotki Denonera, ale przed remontem. Lata, lata temu takie wrzucił. Nie wiem, czy jeszcze wisi na forach.
Gość ma bardzo fajny rozkład pomieszczenia, ale chciałbym usłyszeć jak to brzmi w praktyce, bo akustycznie mam wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że to absolutny best of the best w sieci, ale też świetny fotograf
Fotki jak z katalogu, wszystko wręcz takie sterylne, ale wrażenie robią
Ostatnia edycja:
