Korzystając z waszych rad można wywnioskować że kupując odtwarzacz BD należy wybrać najładniejszy, może być awaryjny i zawodny w przypadku wielu formatów, ciezsyć się jeżeli czyta stare płyty DVD/Divx z piwnicy i podobno niektóre napisy, ale za to ma VCD, ma sens...
Nie bardzo wiem o jakim odtwarzaczu piszesz, ale nie jest tak.
Nic nie przeszkadza, żeby odtwarzacz był w miarę ładny i nie przypominał naleśnika czy piramidy, ani jakiegoś innego grzyba, ale mówimy właśnie też o jego brakach i ewentualnej awaryjności, jak i o jego ewentualnych zaletach.
Ostatnio było sporo o Pionku 450, pewnie myślisz o nim.
Otóż myślę, że wiele osób napalonych na niego, po tych przygodach spinacza przemyśli jednak poważnie zakup tego sprzętu.
A już jeśli nawet zdecydują się kupić, to bardzo dokładnie sprawdzą w momencie kupna, te punkty, w których ujawniają się jego wady.
I myślę, że te dyskusje są dla nich potrzebne, jak kubeł zimnej wody na rozpaloną głowę.
Ja też byłem bardzo napalony, teraz patrzę bardziej krytycznie.
Prawdę mówiąc chyba wstrzymam się, i poczekam na inne odtwarzacze Pioneera, które mają się ukazać jeszcze w tym roku.
Bo nie tylko LX-58, czy LX-88, ale słyszy się o BDP-170, a także czytałem też, że może pojawi się także BDP-470
A przecież nie tylko Pioneer wypuszcza nowe odtwarzacze.
Wiadomo, że szykuje się z nowymi odtwarzaczami Panasonic, jak i Sony ( i to zdaje się już na maj były zapowiadane). Nie jest wykluczone, że i inne firmy zrobią niespodziankę.
Pożywiom - uwidim (pożyjemy -zobaczymy), jak mawiają nasi przyjaciele iz Kitaja.
W sumie popatrz na tytuł wątku, mowa jest tam o wyborze pomiędzy odtwarzaczami z 2014, a obecnymi na rynku odtwarzaczami z 2013.
Dotychczas kręcimy się w odtwarzaczach z roku 2013.
W podsumowaniu kontrowersyjnego artykułu w Audio-Video piszę o odtwarzaczach z roku 2014, ale przecież wszystkie testowane tam odtwarzacze są z roku 2013!
A wśród tych z 2013, jak się okazuje, nie widać takiego, który by był zupełnie bezawaryjny, a przy tym zachował cechy odtwarzacza uniwersalnego, jak np odtwarzacze Oppo.
No i oczywiście, w miarę przyzwoicie wyglądał.
I nie był przesadnie drogi, jak Oppo.
Jeśli widzisz takiego kandydata, to nam go wskaż.