Samsung 82" vs Sony 85" vs LG 86"?

armanig

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Tutaj wyjaśnione różnice pomiędzy "rezerwacją", a "zawarciem umowy".
Czyli "myk" i tyle, bo o ile zgodne z prawem, to nikt mi nie wmówi, że zabieg nie ma na celu ominięcia ew. zwrotów.

bezprawnik.pl

Jeśli konsument wybiera opcję rezerwacji z odbiorem w salonie, sklep internetowy nie musi zapewniać 14-dniowego prawa zwrotu

Rezerwacja towaru przez internet to nie to samo co jego zakup, a to może oznaczać, że prawo odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od...
bezprawnik.pl bezprawnik.pl

Żeby było ciekawiej, tu znowu piszą coś o regulaminie sklepu.

drugipokojnaprawo.wordpress.com

Zwrot towaru zakupionego przez internet z odbiorem osobistym i nie tylko

Kwestia zwrotu towaru zakupionego przez internet a co za tym idzie, zwrotu płatności może powodować problemy na linii konsument – sprzedawca. W sklepie jak w życiu – często tam, gdzie w grę w…
drugipokojnaprawo.wordpress.com drugipokojnaprawo.wordpress.com

Podsumowując.
Pierd... ich łaski, coś istotnego kupię online i odbiorę u kuriera/paczkomacie.
Zresztą sporo grubszych tematów ostatnio wpadało, poszło kilka zwrotów, zero problemów.
Bez jakiś idiotycznych dyskusji, pytań i fochów.

Parę dni temu kupowałem obrotowy wiatrak w OBI, groszowe sprawy. Po załączeniu przeskakiwał.
Odwiozłem (kwestia godziny) i mówię, że chce zwrócić, bo bubel, a baba (typowa franca) mówi - "to na reklamacje".
Gdyby to był facet, to chyba by dostał strzała ; ) No ku... godzine temu kupiony sprzęt, a ta pipa mówi mi o reklamacji.
Mówię, że kase chce i nie mam ochoty na dyskusje. Nic się nie odezwała, wydrukowała w ciszy obrażona na cały świat.
To tak, jak ja bym był winny : D
 
Ostatnia edycja:
Murinio_86

Murinio_86

Member
Warto przeczytać w regulaminie sklepu jak podchodzi do zwrotów.
Ja miałem jakiś czas temu sytuację w ME gdzie sprzedawca twierdził, że przekroczyłem 14 dni na zwrot, bo przywiozłem TV do sklepu 16 dnia🤯
Próbowałem wytłumaczyć sprzedawcy i kierownikowi jak to działa, że wszystko jest ok, ale upierali się przy swoim, że nie mam prawa do zwrotu.
Poprosiłem ich grzecznie niech się skonsultują się z centralą i do mnie oddzwonią.
Chyba ich wtedy doszkolili😉

Z tego co się orientuję zamówienia przez internet bez względu na sposób odbioru i płatności mają 14 dni na zwrot.

Btw. Jest jeszcze dodatkowe 14 dni na dostarczenie towaru do sklepu 😉
 
armanig

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Czytać, nie czytać, prosić się, dyskutować, tłumaczyć, czy znosić jakieś fochy. Czekać na odpowiedz? Szkoda czasu.

Podsumowując v2 - jak chcemy mieć spokój - w kontekście zwrotów, ale nie tylko. (Z mojego pkt. widzenia, każdy może mieć swój)

- allegro, bez łaski, zbędnych dyskusji. Banalny system zwrotu, nie trzeba szukać regulaminów, zakładek co i jak zwrócić, drukować itd.
Co by nie mówić, ale świetnie zorganizowane, od razu dostajemy kod zwrotu do paczkomatu. Moment.
- dodatkowo, przy jakimkolwiek problemie, otwieramy "dyskusje" (żadne mailowe lub prywatne wiadomości do sprzedawcy) i momentalnie mamy sprzedającego ze swoim stanowiskiem. Jak coś nie tak, włącza się allegro w "dyskusje".

- wszelkiej maści sklepy online, podobnie, ale już nie tak kolorowo jak na allegro.
Każdy sklep ma w innym miejscu "zwroty", trzeba szukać gdzie, co i jak. Ostatnio musiałem latać i drukować, a sama procedura zwrotu pocudowana wieloma automatycznymi mailami, korektami itd. W zależności jaki to sklep, ale już nie ma "pomocy" jak na allegro, a jest właściciel/pracownik firmy. Generalnie złego słowa nie powiem na sprawdzone sklepy (po za wyjątkami), ale do "systemu" allegro brakuje.

- OLX, tutaj nie testowałem zwrotu (po za osobistym, czyli wizyta u oszusta i prawo dżungli), generalnie bazar, dosłownie. Od patoli, oszustów, do konkret sprzedających i okazji - ale, warto i tutaj porównać używki na allegro. Często te same sprzęty używane są sprzedawane za podobne pieniądze (np. karty graficzne, jakiś droższy osprzęt itd.), a na allegro mamy jasny system zwrotów. Dodatkowo, olejiks to dno jeżeli chodzi o obsługę pracowników serwisu, burdel na kółkach.

Pomijam Amazon, Ebay, bo tu osobny temat. Głównie kupuje na zagranicznych ebayach, Amazonach. Bywało, że zwrot z Amazona przyszedł wcześniej, jak paczka dotarła.

Jak dla mnie Alle nr. 1 i już teraz wolę nawet dołożyć te pare zł i mieć spokój, od zakupu, do zwrotu.
No chyba, że nie ma alternatywy.

Wszystko na bazie co najmniej kilkudziesięciu zakupów w ostatnich miesiącach. Lat nie licze, bo nie o to chodzi.
Tyle z mojej strony, bo i u mnie szala się przebrała z tym zwrotami w stacjonarnych.
 
Ostatnia edycja:
C

czarny2807

Active member
Bez reklam
Jest jeszcze rzecznik praw konsumenta. Chyba w każdym mieście od powiatu w górę. Naprawdę potrafi zdziałać cuda. Z mojego przypadku: dziecko kupiło sobie buty do grania w piłkę, na pierwszym treningu but pękł. Pani w sklepie stwierdziła, że uszkodzenie mechaniczne i nic się nie należy. Po wizycie u RPK i jego interwencji oddano pieniążki.
 
Murinio_86

Murinio_86

Member
armanig napisał:
Czytać, nie czytać, prosić się, dyskutować, tłumaczyć, czy znosić jakieś fochy. Czekać na odpowiedz? Szkoda czasu.

Podsumowując v2 - jak chcemy mieć spokój - w kontekście zwrotów, ale nie tylko. (Z mojego pkt. widzenia, każdy może mieć swój)

- allegro, bez łaski, zbędnych dyskusji. Banalny system zwrotu, nie trzeba szukać regulaminów, zakładek co i jak zwrócić, drukować itd.
Co by nie mówić, ale świetnie zorganizowane, od razu dostajemy kod zwrotu do paczkomatu. Moment.
- dodatkowo, przy jakimkolwiek problemie, otwieramy "dyskusje" (żadne mailowe lub prywatne wiadomości do sprzedawcy) i momentalnie mamy sprzedającego ze swoim stanowiskiem. Jak coś nie tak, włącza się allegro w "dyskusje".

- wszelkiej maści sklepy online, podobnie, ale już nie tak kolorowo jak na allegro.
Każdy sklep ma w innym miejscu "zwroty", trzeba szukać gdzie, co i jak. Ostatnio musiałem latać i drukować, a sama procedura zwrotu pocudowana wieloma automatycznymi mailami, korektami itd. W zależności jaki to sklep, ale już nie ma "pomocy" jak na allegro, a jest właściciel/pracownik firmy. Generalnie złego słowa nie powiem na sprawdzone sklepy (po za wyjątkami), ale do "systemu" allegro brakuje.

- OLX, tutaj nie testowałem zwrotu (po za osobistym, czyli wizyta u oszusta i prawo dżungli), generalnie bazar, dosłownie. Od patoli, oszustów, do konkret sprzedających i okazji - ale, warto i tutaj porównać używki na allegro. Często te same sprzęty używane są sprzedawane za podobne pieniądze (np. karty graficzne, jakiś droższy osprzęt itd.), a na allegro mamy jasny system zwrotów. Dodatkowo, olejiks to dno jeżeli chodzi o obsługę pracowników serwisu, burdel na kółkach.

Pomijam Amazon, Ebay, bo tu osobny temat. Głównie kupuje na zagranicznych ebayach, Amazonach. Bywało, że zwrot z Amazona przyszedł wcześniej, jak paczka dotarła.

Jak dla mnie Alle nr. 1 i już teraz wolę nawet dołożyć te pare zł i mieć spokój, od zakupu, do zwrotu.
No chyba, że nie ma alternatywy.

Wszystko na bazie co najmniej kilkudziesięciu zakupów w ostatnich miesiącach. Lat nie licze, bo nie o to chodzi.
Tyle z mojej strony, bo i u mnie szala się przebrała z tym zwrotami w stacjonarnych.
Kliknij aby rozwinąć...
Zgadzam się, mam podobne podejście, że wolę zapłaci nawet kilka złotych więcej, ale mieć pewność że wszystko przejdzie bez problemów i zbędnego wkurzania, wypełniania dokumentów, a tym bardziej dyskusji z niedoinformowanym personelem sklepu.

Przy braku alternatywy trochę mi łatwiej bo pracuje w e-commerce i znam bardziej swoje prawa i co prawo mówi. Dlatego spokojniej dyskutuje ze sprzedawcami jak mają jakieś obiekcje, czy próbują coś mi wkręcić 😉

To też trochę wina konsumentów, że nie znają swoich praw i często odpuszczają temat wierząc, że to co sprzedawca czy personel mówi, to święta prawda i tak jest zgodnie z prawem.

Jednak podsumowując jeszcze daleko naszym sklepom do standardów z allegro czy innych krajów.
 
Murinio_86

Murinio_86

Member
czarny2807 napisał:
Jest jeszcze rzecznik praw konsumenta. Chyba w każdym mieście od powiatu w górę. Naprawdę potrafi zdziałać cuda. Z mojego przypadku: dziecko kupiło sobie buty do grania w piłkę, na pierwszym treningu but pękł. Pani w sklepie stwierdziła, że uszkodzenie mechaniczne i nic się nie należy. Po wizycie u RPK i jego interwencji oddano pieniążki.
Kliknij aby rozwinąć...
Rzecznik faktycznie pomaga jak już sami dojdziemy do ściany, potrafi sporo pomóc.

W standardowym procesie zwrotów raczej nie ma potrzeby korzystania, ale przy reklamacjach już warto się wspomóc.
Często sama pieczątka o pismo potrafi odwrócić decyzję sprzedawcy.
 
Piramida

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Screenshot_20240423_003457_YouTube.png
 
armanig

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Rok temu była premiera, dwa lata temu była premiera i w 2010r. też była, ba, powiem więcej, za rok też bedzie, tylko co z tego, jak i tak nie kupisz i dalej będziesz szukał :grin:
 
You must log in or register to reply here.
Do góry