Zmiana kina domowego na stereo

[Topik27]

Witam

Od dłuższego czasu użytkuję set złożony z Onkyo 608 oraz kompletu Klipsch F2, B2, C20 i chciałbym przejść na stereo.

Najbardziej pasowałoby mi kupno kolumn podstawkowych oraz wzmacniacza/amplitunera stereo budżet to jakieś 3,5tyś PLN. Boję się tylko że w pomieszczeniu ok. 30m2 te podstawki będą za małe. W tym budżecie pewnie trzeba szukać używanego sprzętu.

Myślałem o Monitor Audio Bronze 2/Paradigm Monitor v.7 w połączeniu z Rotelem 980/06 lub Nad 356.

Drugie wyjście to zostawić F2 i dokupić jakiś wzmacniacz stereo, tylko jak to F2 bardzo dużo basu, dynamiki, a trochę mało szczegółowości, średnicy. Słucham praktycznie każdej muzyki, od elektroniki prze rock do wokali.

Będę wdzięczny za wszelkie porady.

 

[Pawel_Sz85]

30m2 to trochę za dużo na podstawki. Szczególnie w segmencie budżetowym.

 

[woytaski]

30m2 to trochę za dużo na podstawki. Szczególnie w segmencie budżetowym.

To zależy w jakiej odległości znajdzie się miejsce odsłuchowe i jaki poziom głośności preferuje pytający.
Osobiście celowałbym w używki z wyższego segmentu głośników.

 

[Pawel_Sz85]

Co do odległości to z tym bywa różnie. Jak będzie się siedziało bliżej to nie znaczy, że basu przybędzie (a o to się głownie martwię na tym metrażu). Załóżmy, że pokój ma 5x6. Kolumny rozstawiamy na 2-2,5 metra. Siadamy 3 metry od kolumn, czyli prawie na środku pokoju. Może się okazać, że tu basu nie będzie w cale. Siadając dalej i bliżej tylnej ściany basu może byś więcej. Akustyka płata różne figle. Na 30m2 trzeba już wysokiej klasy podstawki żeby dobrze zagrały. I nawet tu nie chodzi o poziom głośności. Dla mnie najważniejsze jest żeby dobrze grało przy cichym codziennym odsłuchu.

Topik27 brakuje Ci średnicy bo te kolumny mają jej bardzo mało. Jest mocno wycofana.

 

[Topik27]

Miejsce odsłuchu zamyka się w prostokącie 3x4m2 (kanapa stoi w odległości do 2 m od głośników). Mieszkam w bloku, zatem głośne słuchanie odpada. Z muzy gdzie podstawą są skrajne pasma już wyrosłem i szukam czegoś grającego subtelniej.
F2 w kinie nie są złe, dają dużą frajdę z oglądania filmów, jednak w muzyce szczególnie tam gdzie dużo i szybko się dzieje gubią się niemiłosiernie.
Pomyślałem zatem, że większe "podstawki" z w miarę mocnym wzmacniaczem będą oki.

 

[Pawel_Sz85]

Bronze 2 sobie nie poradzą na takim metrażu. Max dla nich to około 20m2. Paradigm Mini Monitor v.7 jest już "wydajniejszy", ale też gra bardziej skrajami pasm.

Z dużych podstawek polecam Dynaudio DM 2/8. Tu tylko używki. Mocne monitory, ale trudne do napędzenia. Lubią dużo prądu. Brzmienie zupełnie odmienne niż Klipsch. Mają łagodne gładkie wysokie tony. Nie będą "cykały" jak klipsch. Grają dość ciepło. Średnica lekko cofnięta, ale nie tak jak w przypadku Klipsch. Lubią się z żywą elektroniką. Z Rotelem 980 powinno być ok. Miałem je z Music Hallem a35.2 i całkiem dobrze razem to grało. Leszcze lepiej z Atoll-em IN100SE. Polecam zdecydowanie Atolla. Możesz też rozważyć mniejszy DM 2/7. Więcej średnicy, mniejszy bas i łatwiejsze do napędzenia.

Inna propozycja to Monitor Audio RX2. Grają trochę bardziej efekciarsko w porównaniu do Dynaudio. Ich brzmienie może się podobać. Do nich niezły byłby Nad.

Możesz też zerknąć na Usher V-601.

 

[lobos]

Topik27 brakuje Ci średnicy bo te kolumny mają jej bardzo mało. Jest mocno wycofana.

Miałem dokładnie to samo. To był główny powód dla którego pozbyłem się Klipsch.
Metraż mam taki sam jak Kolega i Zensor 7 dają radę
3,5k to takie absolutne minimum na stereo do takiego sporego pomieszczenia.
Licząc wzmak i parę kolumn. A gdzie tam do tego CD i jakieś przewody.
Szedłbym jednak mimo wszystko w podłogówki.

 

[rafa@rafa]

Drugie wyjście to zostawić F2 i dokupić jakiś wzmacniacz stereo, tylko jak to F2 bardzo dużo basu, dynamiki, a trochę mało szczegółowości, średnicy. Słucham praktycznie każdej muzyki, od elektroniki prze rock do wokali.

W dużej mierze to też wina Twojego 608 (miałem, moje pierwsze ampli). Mało szczegółów oraz jak to onkyo mocne na dole.

 

[Baltazar Gąbka]

Może uda Ci się kupić JBL LS40, sporo potrafią.

 

[Topik27]

Dzięki Panowie za podpowiedzi, w międzyczasie zmieniły się trochę sytuacja (generalnie zwiększył budżet). Dodatkowo faktycznie to co piszecie, że do takiego metrażu lepiej będą pasować podłogówki.
Co myślicie (oczywiście będę się umawiał na odsłuch) nad zestawem złożonym z Pylonów Sapphire 25 oraz używanego Nada 356, Atolla 80/100 lub Music Hall. Łącznie taki zestaw to koszt w granicach 5tyś PLN.
Chyba, że polecicie coś innego w podobnym budżecie.

 

[Pawel_Sz85]

Sapphire 25 to rzetelne kolumny. Obrałeś dobry kierunek. Dynamiczne brzmienie , ale też nie przesadnie efekciarskie. Mają sporą swobodę grania. Z Atoll-em IN100 powinno być ciekawie. Pylon też często poleca do swoich kolumny lampę Fezz Audio Silver Luna. Warto też odsłuchać. Ja z tą lampą słyszałem mniejsze Sapphire 23.