Witam,
W końcu nadszedł czas żeby postawić w pokoju sprzęt grający.
Jakiś czas temu zadawałem podobne pytanie jednak zbieg różnych okoliczności zniweczył moje plany na jakiś czas.
Ponieważ spodziewam się że rynek zmienił sie w ciągu ostatnich 2 lat, postanowiłem założyć nowy wątek.
tak więc.
pokój: 4,7 x 5.3, podłoga: klepka; kolumny będą stały na krótszej ścianie.
źródło: na razie nie mam żadnego.Ale planuję
odłączenie telewizorem, Odtwarzanie płyt CD + mp3/FLAC (ważne) najlepij z USB , (na dzień dzisiejszy nie planuje sieci ale może sie skuszę)
rodzaj muzyki: niemal wszystko. problemem jest ze nie wiem jak zakwalifikować pewne rzeczy więc może tak. słucham: lata 80(pop, Michael Jackson, Depeche Mode - "Dangerous" i "World in my eyes" zawsze mnie odprężają i miło sie je podkręca), rock (np Dire Straits) i metal (megadeth, rammstein), rzadziej ale jednak rzeczy typu Avicii, David Guetta (nawet nie wiem jak ten rodzaj muzyki nazwać), Muzyka poważna okazjonalnie, Czasami jakieś ever green'y jazzowe.
Stan sprzętu: wzmacniacz/amplituner i kolumny chciałbym nowe; tuner (jeżeli wymagany)
CD/ CD z USB - chciałbym się poradzić czy warto ryzykować używkę czy raczej nowy
Kwota: wstępnie do 2500
Ponieważ rzadko oglądam filmy w jakiś wypasionych standardach dźwięku więc chyba będę optował za zestawem stereo.
Słuchu absolutnego nie mam ale słoń też mi na ucho nie nadepnął i lubię gdy słyszalne są wszystkie "instrumenty" i można je wyłowić z potoku dzięków. Czasami miło jest usłyszeć tez mocniejsze niskie tony ale nie "pierdzący" czy dominujący pozostałe pasma.
Pamiętam że poprzednim razem Chętnie odpowiem na wszystkie dodatkowe pytania
Z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam
W końcu nadszedł czas żeby postawić w pokoju sprzęt grający.
Jakiś czas temu zadawałem podobne pytanie jednak zbieg różnych okoliczności zniweczył moje plany na jakiś czas.
Ponieważ spodziewam się że rynek zmienił sie w ciągu ostatnich 2 lat, postanowiłem założyć nowy wątek.
tak więc.
pokój: 4,7 x 5.3, podłoga: klepka; kolumny będą stały na krótszej ścianie.
źródło: na razie nie mam żadnego.Ale planuję
rodzaj muzyki: niemal wszystko. problemem jest ze nie wiem jak zakwalifikować pewne rzeczy więc może tak. słucham: lata 80(pop, Michael Jackson, Depeche Mode - "Dangerous" i "World in my eyes" zawsze mnie odprężają i miło sie je podkręca), rock (np Dire Straits) i metal (megadeth, rammstein), rzadziej ale jednak rzeczy typu Avicii, David Guetta (nawet nie wiem jak ten rodzaj muzyki nazwać), Muzyka poważna okazjonalnie, Czasami jakieś ever green'y jazzowe.
Stan sprzętu: wzmacniacz/amplituner i kolumny chciałbym nowe; tuner (jeżeli wymagany)
CD/ CD z USB - chciałbym się poradzić czy warto ryzykować używkę czy raczej nowy
Kwota: wstępnie do 2500
Ponieważ rzadko oglądam filmy w jakiś wypasionych standardach dźwięku więc chyba będę optował za zestawem stereo.
Słuchu absolutnego nie mam ale słoń też mi na ucho nie nadepnął i lubię gdy słyszalne są wszystkie "instrumenty" i można je wyłowić z potoku dzięków. Czasami miło jest usłyszeć tez mocniejsze niskie tony ale nie "pierdzący" czy dominujący pozostałe pasma.
Pamiętam że poprzednim razem Chętnie odpowiem na wszystkie dodatkowe pytania
Z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam