Witam wszystkich i na wstępie dziękuję za zainteresowanie , opinie , i dyskusję w temacie który założyłem , widać że forum ma się dobrze .
Teraz do meritum czyli wymiany sprzętu , od wczoraj stałem się posiadaczem Onkyo TX-RZ 810 po tym jak szybko pozbyłem się TX-NR 656 (właśnie dzięki tej dyskusji kolega z forum go kupił) sprzęt wypakowany , szybko podłączony i od razu problem bo Tidal się zagubił , trzeba było zrobić aktualizację oprogramowania , poszło przez net , trochę to trwało ale w końcu wszystko się wgrało i Tidal z innym wrócił , także jak ktoś kupi nowy ze sklepu to niech zacznie od aktualizacji . Brzmienie czyli najważniejszy czynnik , włączam gra to jakoś lekko , bez "pary" kurde coś jest nie tak , wejście w ustawienia i okazało się że fabrycznie ustawiono odcięcie głośników na 80Hz , szybka poprawka no i sprzęt odżył , przesiadka z w sumie dobrego 656 na 810 jest słyszalna , zapanował większy porządek , kultura brzmienia , wysokie tony zyskały lepszą rozdzielczość , blachy perkusji pełniej wybrzmiewały , każde uderzenie w ride czy hi-hat odtworzone w punkt , bas nie wali na lewo i prawo , czasami siedzi cicho żeby nagle przywalić i to z nawiązką , stereofonia świetna , wokale troszkę z przodu ale nie tak jak w 656 , tak jak napisałem 810 nie gra efekciarsko , natomiast 656 jakby chciał udowodnić na siłę że jest lepszy niż w rzeczywistości , czyli można by rzec że jest super , niestety nie , wymiana Onkyo nie poprawiła tego co mnie najbardziej irytuje czyli tej nieszczęsnej wyższej średnicy która psuje obraz całości , ale nie w Onkyo upatruję takiego stanu rzeczy a w głośnikach , są podobno opinie że Klipsch to głośniki stworzone do metalu , rocka , mocnych brzmień , ja uważam że są stworzone do wszystkich gatunków oprócz ww. Testowałem sprzęt na nagraniach koncertowych Santana , The Eagels , Genesis , Prodigy , brzmienie bez przeprowadzonej kalibracji , dodatkowo muzyka z Tidal-a , z USB , flac , wav , wszystko na pure audio , przewody głośnikowe Klotz LY 240 .
Reasumując , czy żałuję zakupu 810 na pewno nie , widać że urządzenie ma potencjał , potwierdziło się większość opinii na jego temat , dlatego Onkyo zostaje , i jeśli ktoś tak jak ja będzie się zastanawiał na wyborem a będzie w mógł sobie pozwolić na kupno 810 to brać , większy problem mam z RP-260 , dużo mi się w nich podoba , świetny bas , stereofonia , dynamika , czytelny przekaz , oprócz tego o czym wcześniej wspominałem , na chwilę obecną dam im jeszcze trochę czasu , niech sobie pograją , przemyślą to i owo , może się ze sobą dogadamy

mam taką nadzieję , w sumie to porządne głośniki tylko nie do ostrego i głośnego grania i pisze to stary punkowiec perkusista .