"sprawdziłem.Telewizor był skalibrowany i dotarty na życzenie klienta .
Odstawiony ."
Rozumiem, że innego klienta,a nie mnie.
"Ponieważ jest spory ruch i koledzy wyjeżdżający zabierają sporą ilość towarów . Zabrali telewizor odłożony i dotarty dla klienta"
Kiki,przerwałeś na chwilę rozmowę ze mną żeby dopakowali TV - czyli, że wzięto TV odłożony dla kogoś innego i ten TV dostał się mnie, czy dobrze zrozumiałem?
Nie poinformowano mnie że tv będzie używany,czy tam dotarty - słyszę o tym dopiero w Twoim poście, bo taki został wzięty ze wzgędu na zamieszanie świąteczne i stąd wynikł problem?
"Pretensje że obsługa wniosła gratis, zamontawała gratis, dowiozła z Olsztyna do Warszawy gratis - są dla mnie przynajmniej dziwne"
1.zaznacz gdzie w moim poprzednim poście są pretensje o dowóz gratis z Olsztyna, montaż i wniesienie - starałem się napisać rzeczową ocenę pozbawiona emocji mam nadzieję - jeśli odbierasz inaczej to mi przykro lub być może mnie nie zrozumiałeś - ale prowadzisz profesjonalny sklep z TV, ja oczekuję obsługi na tym poziomie - nie ma się czemu dziwić- chciałbym abyś rzeczowo odniósł się do poprzedniego postu, i nieco z dystansem.
Np-faktycznie zaszła pomyłka zamiast nowego wzieliśmy dotarty/używany.
2.Wszak zapłaciłem za dowóz i wniesienie : 6500 Tv + 100 zł kalibracja + 200 zł dostawa i montaż - tak wynikało z naszych ustaleń - toteż to co mi odpisałeś jest jakby nie na miejscu - nie rozmawiajmy w ten sposób. Mnie zależy na rzeczowym podejściu do tematu.
Obsługa klienta - o tym rozmawiamy.
Ot konkurencja: oleole 6288+70(pobranie)+70 transport+dostawa przed świętami

2bis - 6289+89+50 wniesienie i rozpakowanie ; electro 6280+140 wniesienie z rozpakowaniem - jadą z Rzeszowa nie ma gratisów

10 dni na zwrot, bez podawania przyczyn. A gratisów nie ma nigdzie.
Ja wybrałem Twój sklep
Z Olsztyna specjalnie do mnie jechał pan Jacek i że gratis ? Och, mieliście 4 prezentacje w tym dniu ; u mnie tylko była dostawa, i nie gratis, nie mam pretensji o dostawę, a pan Jacek był sam.
Wystarczyło napisać-faktycznie pan Jacek był sam.
"Jeśli sprzedajemy telewizory z półki - informujemy o tym klienta. To żadna sensacja bo wiele osób woli kupić telewizor już dotarty."
- Nie pisałem nigdzie o sensacji, Napisałem o tym że nie zostałem poinformowany iż mój tv ma 290 h za sobą i jest z półki. Mnie nie powiedziałeś/powiedziano .
Pan Jacek być może nie wiedział.
Wiele osób wolących kupić taki dotarty TV nie są przedmiotem rozmowy
(nawet na tym forum serwisanci piszą że docieranie jest zbędne - kto chce kupuje dotarty i o tym wie kto nie chce kupuje skalibrowany niedotarty)
MOJE ZAMÓWIENIE BYŁO NA NOWY, SKALIBROWANY TV!
Zamawiałem skalibrowany nowy/niedotarty a nie inny.
Wystarczy napisać: faktycznie zaszła pomyłka zamiast nowego wzieliśmy dotarty/używany.
Dręczą mnie teraz np.takie pytania

: czy używany to docierany? Czy docierane plazmy są w tej samej cenie czy droższe?Czy też są to tańsze powystawowe? W jakich warunkach był mój tv dopieszczany?Co to znaczy z półki - stał tam 30,60,180 dni ? Ile "chodził" , w jakich warunkach? 2h,5h,10h dziennie? Dlaczego "chodził" 290 a nie 29 ,lub 50 h ? Ja chcę wiedzieć i mam do tego prawo, jestem lękliwy, mam bujną wyobraźnię i chcę wiedzieć. To telewizor mam używany...czy nie?
NIe złość się tylko dobrze zrozum co chciałem przekazać!
"Proszę spakować i odesłać na nasz koszt. Wystarczyło zgłosić przywieźlibyśmy drugi nie docierany. Przepraszamy za pomyłkę."
Nie chcę rozmawiać z takiej pozycji i na takich zasadach - my zrobiliśmy wszystko jak trzeba klientowi sie nie podoba, marudzi, ma pretensje to przepraszam za pomyłkę + proszę spakować i odesłać na nasz koszt ......( niedobry ten klient

) My jesteśmy fajni,a klient mniej , ale niech tam ma,
a wogóle to
"Nie da rady niestety oddzwonić na telefon "Ukryty".
O NIE! Ja wiem - nie da się oddzwonić na Ukryty

Ale Pan Jacek ma mój telefon i na dokumentach które podpisałem i na kartce I nawet maila na wysłanie faktury. .......
Nawet jeśli się ten telefon i te kartki zgubiły - nIe można wszystkiego zwalać na przedświąteczny zament.
Mogłeś poprostu odpisac Misterpawel zadzwoń wyjaśnimy sprawę bo nie mam telefonu do ciebie.
Czy ja oczekuję czegoś niestosownego?
No to ja zadzwonię rano bo szczerze zależy mi na rozwiązaniu.
p.s.
Pan Jacek był bardzo miły,Ty też, rozmawiamy o standardzie usługi - rzeczowo starałem się opisac moje odczucia, i oczekiwania zarówno w rozmowie telefonicznej jak i w postach. Mam nadzieję,że nie sugerowałeś że wymyślam sensacje i mam pretensje nie wiadomo jakie
Najpierw sprawdziłem stan faktyczny, potem dzwoniłem, potem napisałem posta, próbowałem nawet żartować żeby nie było tak poważnie, ale się chyba obruszyłeś ale zupełnie nie wiem dlaczego.......