Mam problem jak w temacie, a glosnik to Klipsch C-20, zasilany Yamaha z podpisu.
Byc moze, jest to problem z moim sluchem (bardzo prawdopodobne) lub z jakoscia odtwarzanych materialow video (Xtreamer).
Tak czy inaczej, slabo slysze to, co "leci" z tego glosnika - a wszystkie mozliwe podbicia mam na max.
Prawda jest, ze gdy gram, to jest lepiej - korzystam zazwyczaj z trybu "pure" w amplitunerze.
Czy ktos potrafi mi polecic jakis (dyskretny) glosnik centralny, ktory jest naprawde wydajny czy tez efektywniejszy przy gorszych dzwiekowo materialach?
Tak naprawde, to nie wiem nawet jak okreslic to, czego szukam.
Myslalem o jakims soundbarze, np. Bose 5 - ale czy taki (lub inny) soundbar moze byc zasilany z amplitunera?
Czy tez dostawac tylko sygnal i sam go wzmacniac (ale jak to podlaczyc do ampli wowczas?)
Soundbar bylby wizualnie najlepszym rozwiazaniem.
Byc moze, jest to problem z moim sluchem (bardzo prawdopodobne) lub z jakoscia odtwarzanych materialow video (Xtreamer).
Tak czy inaczej, slabo slysze to, co "leci" z tego glosnika - a wszystkie mozliwe podbicia mam na max.
Prawda jest, ze gdy gram, to jest lepiej - korzystam zazwyczaj z trybu "pure" w amplitunerze.
Czy ktos potrafi mi polecic jakis (dyskretny) glosnik centralny, ktory jest naprawde wydajny czy tez efektywniejszy przy gorszych dzwiekowo materialach?
Tak naprawde, to nie wiem nawet jak okreslic to, czego szukam.
Myslalem o jakims soundbarze, np. Bose 5 - ale czy taki (lub inny) soundbar moze byc zasilany z amplitunera?
Czy tez dostawac tylko sygnal i sam go wzmacniac (ale jak to podlaczyc do ampli wowczas?)
Soundbar bylby wizualnie najlepszym rozwiazaniem.
Ostatnia edycja: