A mi bardzo przypadła, może nie po godzinie dema - bo miałem obawy, chociaż już był potencjał z uwagi na ciężar aut, ale na tyle, że zaryzykowałem i kupiłem pełną wersję, a przy okazji... kierownice G923 ; )
No i od lat się tak nie bawiłem przy konsoli, dosłownie, a im dalej tym lepiej.
Piękna mapa! - te wszystkie klimatyczne serpentyny, różnorodność, świsty turbin, strzały, w ogóle dżwięk silników dopracowany.
Nie ma to nic wspólnego z jakimś shitem NFS. Jedyną konkurencją jest F5, ale po za lepszymi teksturami na nudnej mapie, może się chować niemal na każdej płaszczyżnie.
Optymalizacja pod kiere, to samo. Widok z maski, fotel przed tv, kiera w łape, volume up i można się poczuć jak w symulatorze ; )
Powiedziałbym, że najlepsza "arcadowa symulacja" na rynku.