Witam. Pytanie jak w temacie - czy na telewizorach ze stosunkowo wysokim lagiem, np. ok 90 ms, da się spokojnie pograć? Pytam w kontekście Philipsa 48PFS8109/12, którym jestem dosyć mocno zainteresowany, a odrzuca mnie póki co to duże opóźnienie...
Obecnie używam Lg 37lh3000 (lag ok 40ms) i żadnego opóźnienia nie zauważam, ale chciałem się przesiąść właśnie na tego Philipsa i szczerze mówiąc obawiam się jak to będzie wyglądać w praktyce. W wątku nt. tego telewizora znalazłem kilka wypowiedzi forumowiczów, że na konsoli grało im się ok, więc może tak źle jednak znowu nie jest?
Obecnie używam Lg 37lh3000 (lag ok 40ms) i żadnego opóźnienia nie zauważam, ale chciałem się przesiąść właśnie na tego Philipsa i szczerze mówiąc obawiam się jak to będzie wyglądać w praktyce. W wątku nt. tego telewizora znalazłem kilka wypowiedzi forumowiczów, że na konsoli grało im się ok, więc może tak źle jednak znowu nie jest?