Ależ ja mam dylemat, a standardowo już im więcej czytam tym większy mam mętlik w głowie! Są tu osoby, które są naprawdę dobrze obeznane w temacie TV? Chcę wymienić mojego leciwego już Samsunga - jeżeli nie straciłem rachuby to za jakieś 4-5 miesięcy stuknie mu 6 lat.
Zmierzyłem odległość jaka by mnie dzieliła od TV i wyszło mi ok. 2.5 metra, obecnie mam 37 cali, ale rama od mojego TV jest szeroka i robię zakusy na 42 cale (myślę, że przy obecnych cienkich ramkach TV nie byłby o wiele większy), myślicie, że przy tej odległości 42 cale będą optymalne czy jednak to zbyt duża wielkość TV jak na taką odległość?
Telewizor miałby być głównie do grania (prawdopodobnie na PS4), rzadziej do oglądania jakiś meczów, filmów, programów. Myślę, że może też bym się skusił do podłączenia kompa pod TV i grania na nim. Oprócz tego zależy mi na tym, żeby obraz był ostry i jak najlepszej jakości, fajnie jakby miał niezły dźwięk, chociaż chyba prawie wszystkie mają podobnie słaby dźwięk ;/ Pokój mam dosyć mocno nasłoneczniony i w dzień muszę zasłaniać rolety jak świeci słońce.
Dylemat mam między tymi modelami:
Panasonic 42AS650E - input-lag: 38,2 msec, 1200 Hz
Sony KDL-42W829B - input-lag: 24,3 msec, Motionflow XR 400 Hz
Toshiba 42L7453DG - mistrzowski input-lag, cytat z testu na HDTV: "Ponieważ wyszło kilka wyników - przyjęliśmy tradycyjnym systemem średnią ocen, która daje rewelacyjny wynik : 7,8 ms .Brawo, brawo, brawo", ponoć wyśmienity dźwięk jak na TV, świetny wygląd, który dostał nagrodę Red Dot design, nie jestem pewny co do Hz, czy to oznacza, że ma ich aż 1500? "Płynne przetwarzanie graki przy użyciu technologii AMR+ 1500 sprawia, ze ekran nadąża za szybko zmieniającymi się obrazami w sporcie i filmach"
Philips 42PFS7509 - input-lag 32,7 msec, ambilight 3-stronny, 800 Hz, bardzo dobry dźwięk: "Philips 7509 posiada wyjątkowo dobrej jakości dźwięk uzyskany z fabrycznego wyposażenia. Sprawa jest dość prosta: w cenie telewizora dostajemy w pudle także dość sporych rozmiarów bezprzewodowy (!!) subwoofer. Jego konstrukcja powoduje, że idealnie nadaje się do wstawienia np. pod kanapę. Dzięki takiemu zabiegowi dostajemy zestaw prostego kina domowego już razem z ekranem. Jego moc to 50 W. Głośniki wbudowane w ekran to 20 W. Na początek zabawy to naprawdę interesująca propozycja!"
Czy naprawdę ten input-lag np. na poziomie ok. 40 msec w porównaniu z tą Toshibą, która ma bardzo niski input-lag jest zauważany gołym okiem podczas grania i da się odczuć jakieś opóźnienia? Czy może to tylko papka marketingowa?
Ja bym się chyba jednak skłaniał ku Toshibie, chociaż ten Sony 829B też mi się bardzo podoba, no ale nie ma co patrzeć na wygląd przecież... Strasznie kusi też ten Philips PFS7509, naprawdę nie wiem co wybrać
A Wy co myślicie, który byście wybrali i dlaczego?
Zmierzyłem odległość jaka by mnie dzieliła od TV i wyszło mi ok. 2.5 metra, obecnie mam 37 cali, ale rama od mojego TV jest szeroka i robię zakusy na 42 cale (myślę, że przy obecnych cienkich ramkach TV nie byłby o wiele większy), myślicie, że przy tej odległości 42 cale będą optymalne czy jednak to zbyt duża wielkość TV jak na taką odległość?
Telewizor miałby być głównie do grania (prawdopodobnie na PS4), rzadziej do oglądania jakiś meczów, filmów, programów. Myślę, że może też bym się skusił do podłączenia kompa pod TV i grania na nim. Oprócz tego zależy mi na tym, żeby obraz był ostry i jak najlepszej jakości, fajnie jakby miał niezły dźwięk, chociaż chyba prawie wszystkie mają podobnie słaby dźwięk ;/ Pokój mam dosyć mocno nasłoneczniony i w dzień muszę zasłaniać rolety jak świeci słońce.
Dylemat mam między tymi modelami:
Panasonic 42AS650E - input-lag: 38,2 msec, 1200 Hz
Sony KDL-42W829B - input-lag: 24,3 msec, Motionflow XR 400 Hz
Toshiba 42L7453DG - mistrzowski input-lag, cytat z testu na HDTV: "Ponieważ wyszło kilka wyników - przyjęliśmy tradycyjnym systemem średnią ocen, która daje rewelacyjny wynik : 7,8 ms .Brawo, brawo, brawo", ponoć wyśmienity dźwięk jak na TV, świetny wygląd, który dostał nagrodę Red Dot design, nie jestem pewny co do Hz, czy to oznacza, że ma ich aż 1500? "Płynne przetwarzanie graki przy użyciu technologii AMR+ 1500 sprawia, ze ekran nadąża za szybko zmieniającymi się obrazami w sporcie i filmach"
Philips 42PFS7509 - input-lag 32,7 msec, ambilight 3-stronny, 800 Hz, bardzo dobry dźwięk: "Philips 7509 posiada wyjątkowo dobrej jakości dźwięk uzyskany z fabrycznego wyposażenia. Sprawa jest dość prosta: w cenie telewizora dostajemy w pudle także dość sporych rozmiarów bezprzewodowy (!!) subwoofer. Jego konstrukcja powoduje, że idealnie nadaje się do wstawienia np. pod kanapę. Dzięki takiemu zabiegowi dostajemy zestaw prostego kina domowego już razem z ekranem. Jego moc to 50 W. Głośniki wbudowane w ekran to 20 W. Na początek zabawy to naprawdę interesująca propozycja!"
Czy naprawdę ten input-lag np. na poziomie ok. 40 msec w porównaniu z tą Toshibą, która ma bardzo niski input-lag jest zauważany gołym okiem podczas grania i da się odczuć jakieś opóźnienia? Czy może to tylko papka marketingowa?
Ja bym się chyba jednak skłaniał ku Toshibie, chociaż ten Sony 829B też mi się bardzo podoba, no ale nie ma co patrzeć na wygląd przecież... Strasznie kusi też ten Philips PFS7509, naprawdę nie wiem co wybrać
Ostatnia edycja: