Cześć wszystkim
Postanowiłem młodemu pryszczatemu sprezentować jakiś budżetowy TV na święta, bo ten 32" rzęch HD Ready który ma powinien już odejść w smugę cienia. Mając jakiś tam budżet zostały mi na liście następujące modele TCL (ceny w EUR bo taką walutą się posługuję):
1. TCL 50EP644 - cena 329,00 EUR
2. TCL 55DB600 - cena 329,00 EUR
TV ma mieć UHD i służyć do oglądania Netflix, YouTube oraz kablówki, a także do grania na PS4 bądz Nintendo Switch (chociaż i tak woli grzać w CS:GO na PC). Pokój nie jest wielki; odległość od ekranu to ok. 3m. Wielkich wymagań co do zawartości nie mam, bo jestem świadomy budżetu, a te 350 EUR to moj max który mogę na ten cel wydać. Chciałbym jednak by był tam jakiś HDR, kolory były w miarę przyzwoite, dzwięk też dający się słuchać i system który działa a nie wisi. Sam aktualnie mam w salonie LG 75SK8100PLA i jestem webOS-em zachwycony po przesiadce z Samsunga, a o Androidzie w modelach TLC słyszę same niepochlebne opinie, tzn. że jest ekstremalnie wolny, aplikacje się wieszają, a sam start TV ze Standby trwa ok. 40 s, (!!!) Czy to prawda, że jest aż tak zle? Oba modele tak mają? Dodatkowo pytanie o rodzaj podświetlenia matrycy: czy to faktycznie jest Edge o jasności nie dobijającej nawet do 300cd.
W sumie to jeśli miałbym wybierać to 80/20 daje na model 50EP644 ale wysłucham chętnie rad użytkownikow. Ewentualnie w grę wchodzą jeszcze inne budżetowce w tym przedziale cenowym:
Telefunken D49U700M4CWH - 299,99 EUR
Telefunken D50U600M4CWII - 329,34 EUR
Toshiba 55U2963DG - 349,00 EUR
Grundig 49 VLX 7020 - 329,00 EUR
Ogólnie w kręgu zainteresowań są TV pod tym linkiem:
(tu powinien być link ale ze względu na ograniczenie nie moge go wstawić więc go nie ma...)
Tak teraz patrzę, że chyba ta Toshiba wygląda na papierze najlepiej, mimo że ma jedynie Dual Core pod maską...
Wdzięczny będę za pomoc bo chyba sam z tego nie wyjdę a już mam dość rozkodowywania tym oznaczeń modeli od kilku dni.
Postanowiłem młodemu pryszczatemu sprezentować jakiś budżetowy TV na święta, bo ten 32" rzęch HD Ready który ma powinien już odejść w smugę cienia. Mając jakiś tam budżet zostały mi na liście następujące modele TCL (ceny w EUR bo taką walutą się posługuję):
1. TCL 50EP644 - cena 329,00 EUR
2. TCL 55DB600 - cena 329,00 EUR
TV ma mieć UHD i służyć do oglądania Netflix, YouTube oraz kablówki, a także do grania na PS4 bądz Nintendo Switch (chociaż i tak woli grzać w CS:GO na PC). Pokój nie jest wielki; odległość od ekranu to ok. 3m. Wielkich wymagań co do zawartości nie mam, bo jestem świadomy budżetu, a te 350 EUR to moj max który mogę na ten cel wydać. Chciałbym jednak by był tam jakiś HDR, kolory były w miarę przyzwoite, dzwięk też dający się słuchać i system który działa a nie wisi. Sam aktualnie mam w salonie LG 75SK8100PLA i jestem webOS-em zachwycony po przesiadce z Samsunga, a o Androidzie w modelach TLC słyszę same niepochlebne opinie, tzn. że jest ekstremalnie wolny, aplikacje się wieszają, a sam start TV ze Standby trwa ok. 40 s, (!!!) Czy to prawda, że jest aż tak zle? Oba modele tak mają? Dodatkowo pytanie o rodzaj podświetlenia matrycy: czy to faktycznie jest Edge o jasności nie dobijającej nawet do 300cd.
W sumie to jeśli miałbym wybierać to 80/20 daje na model 50EP644 ale wysłucham chętnie rad użytkownikow. Ewentualnie w grę wchodzą jeszcze inne budżetowce w tym przedziale cenowym:
Telefunken D49U700M4CWH - 299,99 EUR
Telefunken D50U600M4CWII - 329,34 EUR
Toshiba 55U2963DG - 349,00 EUR
Grundig 49 VLX 7020 - 329,00 EUR
Ogólnie w kręgu zainteresowań są TV pod tym linkiem:
(tu powinien być link ale ze względu na ograniczenie nie moge go wstawić więc go nie ma...)
Tak teraz patrzę, że chyba ta Toshiba wygląda na papierze najlepiej, mimo że ma jedynie Dual Core pod maską...
Wdzięczny będę za pomoc bo chyba sam z tego nie wyjdę a już mam dość rozkodowywania tym oznaczeń modeli od kilku dni.