Mam radmora 5412 + kolumny SABA CE 9596.
Głośniki średnio i niskotonowe wymienione 8 lat temu, kolumny w
idealnym stanie. Całość będzie służyć do słuchania radia (FM/net),
płyt winylowych, Cd, mediów strumieniowych. Chcę podłączyć telewizor:
na pewno będzie inna jakość niż z głośników w telewizorze. Reasumując:
raczej stereo niż kino domowe, bo nie mam za bardzo jak rozmieścić
więcej niż 2 kolumn: chyba ze tylne na ścianie przy której mam łóżko=
kilkadziesiąt centymetrów od głowy. Częściej będę słuchał przy
niewielkiej mocy wyjściowej=cicho (sąsiedzi!!). Do tego 2 strefa-
dodatkowe kolumienki w kuchni. Budżet do 2500 zł. Przy tej cenie nie
chciałbym, żeby się okazało że słychać tylko średnie /tylko
wysokie/tylko niskie tony, lub brak basu wysokich /śrenich.
Po lekturze Google wybór padł na denona avr 2300 lub yamahe Rn 602.
I tutaj dochodzę do sedna sprawy. Czy DENON potrafi skorygować tak
charakterystykę częstotliwościową (automatyczna kalibracja lub ręczna
korekta), żeby ewentualne braki kolumn skompensować ? Moje obawy:
Yamaha robi dobre wrażenie, ale ma tylko regulację basy /soprany, więc
nie nawojuje. Denon ma system Audyssey. Nie znam róznic możliwości obu
urządzeń w kwestii funkcji sieciowych. No i denona chyba łatwiej/
bardziej ergonomicznie się obsługuje z racji menu na tv.
Denon nie ma przedwzmacniacza do gramofonu, ale tu można coś zrobiś lub kupić.
Za Yamahą przemawia dodatkowo filtr contour do słuchania w nocy.
Rozważałem ONKYO 8150 ale ktoś narzekał na słabe basy no i jak dla
mnie contour to argument na plus.
Wiem, DENON to nie stereo, więc pewnie gra gorzej. Mogę prosić o
opinie ? Zakupy muszę zrobić w listopadzie.
PS.
Czy kolumny w cenie do 1000 za 2 sztuki będą grały lepiej od tych
moich CE 9596 ?
Czy mając radio netowe można opuścić FM= jak jest z jakością FM vs internetowe ?
Pokój 3 m*5m, zestaw przy dłuższej ścianie: odsłuch najczęściej z
łóżka naprzeciw czyli 2-3 metry.
Głośniki średnio i niskotonowe wymienione 8 lat temu, kolumny w
idealnym stanie. Całość będzie służyć do słuchania radia (FM/net),
płyt winylowych, Cd, mediów strumieniowych. Chcę podłączyć telewizor:
na pewno będzie inna jakość niż z głośników w telewizorze. Reasumując:
raczej stereo niż kino domowe, bo nie mam za bardzo jak rozmieścić
więcej niż 2 kolumn: chyba ze tylne na ścianie przy której mam łóżko=
kilkadziesiąt centymetrów od głowy. Częściej będę słuchał przy
niewielkiej mocy wyjściowej=cicho (sąsiedzi!!). Do tego 2 strefa-
dodatkowe kolumienki w kuchni. Budżet do 2500 zł. Przy tej cenie nie
chciałbym, żeby się okazało że słychać tylko średnie /tylko
wysokie/tylko niskie tony, lub brak basu wysokich /śrenich.
Po lekturze Google wybór padł na denona avr 2300 lub yamahe Rn 602.
I tutaj dochodzę do sedna sprawy. Czy DENON potrafi skorygować tak
charakterystykę częstotliwościową (automatyczna kalibracja lub ręczna
korekta), żeby ewentualne braki kolumn skompensować ? Moje obawy:
Yamaha robi dobre wrażenie, ale ma tylko regulację basy /soprany, więc
nie nawojuje. Denon ma system Audyssey. Nie znam róznic możliwości obu
urządzeń w kwestii funkcji sieciowych. No i denona chyba łatwiej/
bardziej ergonomicznie się obsługuje z racji menu na tv.
Denon nie ma przedwzmacniacza do gramofonu, ale tu można coś zrobiś lub kupić.
Za Yamahą przemawia dodatkowo filtr contour do słuchania w nocy.
Rozważałem ONKYO 8150 ale ktoś narzekał na słabe basy no i jak dla
mnie contour to argument na plus.
Wiem, DENON to nie stereo, więc pewnie gra gorzej. Mogę prosić o
opinie ? Zakupy muszę zrobić w listopadzie.
PS.
Czy kolumny w cenie do 1000 za 2 sztuki będą grały lepiej od tych
moich CE 9596 ?
Czy mając radio netowe można opuścić FM= jak jest z jakością FM vs internetowe ?
Pokój 3 m*5m, zestaw przy dłuższej ścianie: odsłuch najczęściej z
łóżka naprzeciw czyli 2-3 metry.
