wizyta w sklepie euro rtv agd :)

[tiken]

Witam
Od kilku miesięcy śledzę forum w celu zakupu dobrego tv do 4500zl 55cali. Główna bitwa między Philips 55PFT6550/12 (3800zl) vs Sony KDL-55W809C (4500zl) i nie mogę się zdecydować

chodzę więc po sklepach rtv i pytam, radzę, słucham... i dziś pracownicy Euro Rtv Agd, łącznie z kierownikiem tv przeszli samych siebie - powiedzieli że nie mieli ŻADNYCH zwrotów, reklamacji itp. telewizorów Sony ani Philips z androidem. Nic a nic te tv są idealne, a nawet powiedzieli że to taki sam android jak na smartfonach dodatkowo na tej samej płycie głownej oczywiście Panowie twardo byli za Sony, mówiąc ze ambilight to badziewie za które trzeba dopłacić 1000zl, a obraz w Philipsie jest słaby, do tego produkowany w chinach, a Soniak to Japoniak, i wiadomo Sony to Sony. Dodatkowo od ręki dali na Soniaka 400zl zniżki -

Jak już przestałem udawać głupa (co nawet mi dobrze wychodziło), Panowie przestali się mądrzyć gdy tylko usłyszeli słowa: forum HDTV i zapadła wtedy ciszaaa

A co Wam koledzy wciskali przy wyborze tv?
Pozdrawiam

 

[Rafal7]

Znaczy się w tv siedzi płytka z smartfonow?

 

[racuh]

Jak oddawałem Samsunga JU6440 to im powiedziałem że tam jest matryca 60Hz a wtedy jeden ze sprzedawców powiedział tak:
"...to jest nie możliwe bo odświeżanie programowe wynosi 900Hz, nie jest realne z 60Hz zrobić 900 więc musi w nim być conajmniej 200..."

 

[txn]

Miałem podobnie co do matrycy.. porownywali w euro przy mnie cx750e do ju6872 i zapewniali że w Samsungu jest lepsza matryca 150Hz.

 

[Seizo]

Ja nigdy nie korzystam z porad tych "fachowców". Nie ważne czy zakupuje tam sprzęt AGD czy RTV. Nie uzyskasz od nich żadnych szczegółów odbiegających poza specyfikację podaną przez producenta, a to to ja znam prawie na pamięć.

 

[Deleted member 121090]

Ja Was nie rozumiem. Tego rodzaju ,,fachowe porady'' są dla nas klientów bardzo przydatne.
smartfon do ręki, nakręćcie dokuemntalny film krótkometrażowy gdzie Wam sprzedawca wciska taki kit i spokojnie możecie kupować taki TV. Z ogromną łatwością go oddacie po roku np. jak zorientujecie się że sprzedawca podał Wam nieprawdziwe informacje.

 

[bluray]

Panowie, nie ma reguł. Są i tacy co mają bardzo dobre pojęcie.
Poza tym mają system punktacji i mogą wciskać TV za które mają większe bonusy.

Na forach identycznie, bo ciemnotę wciskają promotorzy, udający obiektywnych TV maniaków.


Producenci nie podają danych o natywnym odświeżaniu matryc.


W EURO nie ma zwrotów !!!
Tylko przy zakupie via internet.

 

[Seizo]

Ja Was nie rozumiem. Tego rodzaju ,,fachowe porady'' są dla nas klientów bardzo przydatne.
smartfon do ręki, nakręćcie dokuemntalny film krótkometrażowy gdzie Wam sprzedawca wciska taki kit i spokojnie możecie kupować taki TV. Z ogromną łatwością go oddacie po roku np. jak zorientujecie się że sprzedawca podał Wam nieprawdziwe informacje.

Tylko na nagranie trzeba mieć zgodę tej osoby, a z tym to już nie będzie tak łatwo, bo jeżeli będzie się bał o swoje dupsko to zaprzestanie wciskania pierdół a ograniczy się tylko i wyłącznie do tego co podaje producent. Wiedzy nt. częstotliwości odświeżania matrycy, input lag itp. pracownik sklepu nie musi posiadać, bo przecież producent również takich parametrów w swojej specyfikacji nie podaje.

 

[lolek126]

Ja Was nie rozumiem. Tego rodzaju ,,fachowe porady'' są dla nas klientów bardzo przydatne.
smartfon do ręki, nakręćcie dokuemntalny film krótkometrażowy gdzie Wam sprzedawca wciska taki kit i spokojnie możecie kupować taki TV. Z ogromną łatwością go oddacie po roku np. jak zorientujecie się że sprzedawca podał Wam nieprawdziwe informacje.

Problem jest w tym że taki Sprzedawca musi zgodzić się na nagranie , bo jeśli robimy to poza jego zgodą to jest to nielegalne... mało tego taki film nigdzie można go wrzucić - mam na myśli net..

 

[tomeko12]

Nie musi. Jeżeli nagrywam swoja rozmowę z inną osobą i wykorzystuję ją w celach osobistych, nie muszę tej osoby informować o nagrywaniu.

 

[racuh]

Jedyne na co jest wymagana zgodą to na upublicznienie nagrania. Jak będziesz chciał dochodzić swoich praw to wtedy nie sprzedawca ale sąd udziela taką zgodę. Nagrywać można do woli

 

[Deleted member 121090]

Problem jest w tym że taki Sprzedawca musi zgodzić się na nagranie , bo jeśli robimy to poza jego zgodą to jest to nielegalne... mało tego taki film nigdzie można go wrzucić - mam na myśli net..

Po co to gdzieś wrzucać?
Po prostu zachować w razie czego do sądu, jakby sklep nie chciał przyjąć zwrotu takiego niezgodnego z zapewnieniami sprzedawcy towaru.
Oczywiście należy poinformować sprzedawcę o tym że jego informacje sobie zarchiwizujemy i jeszcze poprosić o przedstawienie się.
Niech wie, że bzdur nam wciskać nie należy.
lolek126
Po raz kolejny zresztą piszesz nieprawdę. Nagrywanie rozmowy w której uczestniczymy nie jest łamaniem prawa. Jeśli oczywiście nie służy chęci naruszenia dóbr osobistych osoby nagrywanej a tylko ma na celu udokumentowanie chęci wprowadzenia nas w błąd!:
http://maszprawo.org.pl/2015/02/czy-mozna-nagrywac-rozmowy-bez-zgody-rozmowcy/

 

[Seizo]

Faktycznie, macie rację.

 

[tiken]

a odnośnie zwrotów w EURO... Pan kierownik powiedział, że nie ma możliwości zwrotu towaru. A jak spytałem go o zwrot przy zakupie przez internet, to powiedział że jak najbardziej, z tym że towar musi być nieużywany. Czyli jeśli tv będzie niesprawny, to nie możesz go już oddać, bo go użyłeś by sprawdzić czy dobrze działa, a wtedy już tylko serwis producenta może wkroczyć z gwarancją... cwaniaki

 

[tomeko12]

Jeżeli jest niesprawny, możesz go zareklamować w sklepie z tytułu rękojmi.

 

[racuh]

a odnośnie zwrotów w EURO... Pan kierownik powiedział, że nie ma możliwości zwrotu towaru. A jak spytałem go o zwrot przy zakupie przez internet, to powiedział że jak najbardziej, z tym że towar musi być nieużywany. Czyli jeśli tv będzie niesprawny, to nie możesz go już oddać, bo go użyłeś by sprawdzić czy jest dobrze działa, a wtedy już tylko serwis producenta może wkroczyć z gwarancją... cwaniaki

Wprowadził Cie w błąd, bo jest coś takiego jak niezgodność towaru z umową, po za tym jak kupujesz przez internet to zwrot odbywa się tak samo wysyłkowo.

 

[jarek9306]

I w sumie kierownik trochę racji ma bo kupując przez internet z odbiorem w sklepie masz możliwość sprawdzenia tv. Każdy jest włączany na sklepie i sprawdzany czy matryca nie jest potłuczona itd... ewentualnie masz dwa dni na sprawdzenie towaru czyli np. czy działa wifi pilot itd. Dokonać zwrotu możesz kupując przez internet z dostawą do domu Różne firmy mają różną politykę ale to że euro nie chce handlować używanym towarem ma akurat swoje zalety, to że sprzedawcy opowiadają głupoty no już nawet rtv euro agd nic na to nie poradzi....

 

[Deleted member 121090]

a odnośnie zwrotów w EURO... Pan kierownik powiedział, że nie ma możliwości zwrotu towaru. A jak spytałem go o zwrot przy zakupie przez internet, to powiedział że jak najbardziej, z tym że towar musi być nieużywany. Czyli jeśli tv będzie niesprawny, to nie możesz go już oddać, bo go użyłeś by sprawdzić czy dobrze działa, a wtedy już tylko serwis producenta może wkroczyć z gwarancją... cwaniaki

Powiedz temu kierownikowi, żeby się douczył i przeczytał sobie ustawę.
Jak najbardziej masz prawo włączyć i sprawdzić ten TV w domu i go odesłać jak Ci nie podejdzie.

 

[tomeko12]

W Euro RTV AGD wszystko zależy od tego, kiedy płacisz za towar. Jeżeli płacisz w sklepie internetowym i odbierasz w sklepie stacjonarnym, to przysługuje Ci prawo do zwrotu w przeciągu 14 dni (jest to wtedy zakup na odległość). Jeżeli zaś wybierasz towar on-line, a odbierasz towar i płacisz w sklepie stacjonarnym, to nie masz takiego uprawnienia (jest to normalny zakup w sklepie stacjonarnym z rezerwacją on-line).

 

[Seizo]

I w sumie kierownik trochę racji ....

W takim razie ten kierownik jest niedouczonym idiotą, bo zakupując TV, czy inny sprzęt przez Internet masz takie samo prawo sprawdzić go w taki sam sposób jakbyś zrobił to w sklepie, a sprawdzić telewizor bez jego załączenia jest niemożliwe. Wiadomo, że sprawdzić nie wiąże się z 24 godzinnym katowaniem telewizora przez 13 dni, a dnia 14 dokonać jego zwrotu. To tak jakbyś kupił buty w których przez 13 dni będziesz chodził do pracy a 14 dnia odeślesz, bo jednak kolor nie trafił w twoje gusta.