Witam wszystkich zwolenników E5 i 9100 i tych którzy słyszeli dwa zestawy (KIKI

)
Bardzo spodobały mi się techniczne rozwiązania z serii Fidelio Philipsa i jego uniwersalność. Mam wielki problem co kupić:
Philips Fidelio HTL 9100
Philips Fidelio E5
czy nowość Philips Fidelio B5 (następca 9100)
Nie wiem czy jest sens dopłacać do tego B5
Nie mam w domu żadnego
sprzętu grającego. Wieczorami oglądam telewizję i w weekend jakiś film z HBO lub CANAL+ itp. Oglądam też MTV Live ale DŹWIĘK Z TELEWIZORA MNIE DRAŻNI!!!
Muzyki będą słuchał z telefonu z serwisu Nokia Muzyka przez Bluetooth.
Mój
salon jest raczej wielki bo ok 50m2, ale podzielony jest na dwie części (jadalna i telewizyjna czyli ok 25m2 bez jednej
ściany). Siedzę ok
3,5-4 metra od telewizora (Plazma Panasa 42" chyba bez ARC bo kilka ładnych lat już go mam i NC+)
Na codzienne wieczory potrzebuję czystego i przyjemnego dźwięku bez dudnienia bo za ścianą śpi małe dziecko i dwoje 80letnich dziadków (rodzina). Z czasem dokupię bluraya i konsole.
Nie chcę ustawiać w salonie standardowego kina bo mi się to nie podoba i popsuję wystrój salonu (słowa żony). Chyba że jest to leprze rozwiązanie od powyższych propozycji.
Będzie to mój pierwszy sprzęt, nigdy też nie oglądałem nic z wykorzystaniem kina domowego.
Nie mam porównania, doświadczenia ani wyobrażenia jak to gra. Będzie wykorzystywane to do TV i STEREO. W dzień żona będzie słuchać w
kuchni lub sprzątając.
PROSZĘ O PORADĘ co lepiej się nadaję w mojej sytuacji - 9100, E5, czy nowe B5????
Będzie to sprzęt na lata i nie chcę żałować zakupu, nie jestem też zamożny i nie stać mnie na tandetę (długo oszczędzałem i szukam czegoś do okolic 3tyś "+,-" - im taniej tym lepiej)
Może polecicie coś innego ale Funkcjonalność Fidelio naprawdę mi odpowiada tylko nie wiem co z brzmieniem i który model wybrać
Bardzo proszę o POMOC w wyborze. Za te pieniądze nie mogę ryzykować."
Nic dodać nic ująć
Nie wiem ale nie śledzę tematu i może na rynku są jakieś inne rozwiązania tego typu. Może wystarczą mi tylko dwie małe ładne kolumny po bokach co zagrają lepiej, ale jak napisałem wcześniej
dzwięk z tv mnie drażni zwłaszcza jak ktoś rozmawia lub żona robi coś w
kuchni (kuchnia połączona z salonem większym przejściem) Dźwięk bardzo się roznosi (parkiet, brak dywanów)
Czasem wydaje mi się że jest wyraźniejszy w
kuchni lub za ścianą w pokoju niż przed telewizorem.
Jeśli ma to sens to mogę dopłacić (wolał bym nie), ale nie chcę ryzykować wydając tyle pieniędzy i dlatego od dawna odkładam ten zakup co coraz bardziej mnie irytuję i męczy słuchając
muzyki z MTV z głosików TV
Dziękuję i mam nadzieję że coś doradzicie.
Nie mogę się doczekać zakupu ale będę czekał na wasze opinię. Może ktoś jeszcze wie gdzie to kupić najtaniej (KIKI masz to jeszcze?)