Witam,
Zdecydowałem się na benq w1070 no i zakupiłem, wczoraj doszedł.
Po rozpakowaniu i pierwszym włączeniu patrzę a na soczewce są ryski!
Mało tego w środku soczewki widać było kurz , oraz po przybliżeniu kartki jeden dziwny punkt, nie wiem czy wynik jakieś wady matrycy czy właśnie brudnej/porysowanej soczewki.
No więc do sklepu dzisiaj rano, i przedstawiłem temat w sklepie jak się ma sytuacja.
Pierwsza reakcja sklepu "no to oddajemy na gwarancje" ale z jakiej racji mam ja się bujać z gwarancją? Doszliśmy do ugody że zamieniamy na inną sztukę.
I co ciekawe dwa inne również rozpakowane z tymi samymi objawami, porysowane soczewki (nie wiem czy od tej zatyczki). A tych punkcików jeszcze więcej...
No to zdecydowałem że ten model odpada, zdecydowałem że dopłacę do w1070+ i sprawdziłem dwie sztuki. Tu już problemu z porysowaną soczewką nie było! ale małe drobinki kurzu są widoczne.
Przy wyostrzonym obrazie żadnych zastrzeżeń , ładny i bez punktów. Ale jak się bawi ostrością i jest w skrajnym położeniu nieostry to widać minimalnie ten podświetlony kurz/mikro drobinki z soczewek na dużym ekranie. No nic , po wyostrzeniu jest super więc dopłaciłem 500zł .
Ten który mam teraz to w1070+ z lutego 2015.
Natomiast tamte w1070 to wszystkie były styczeń 2014.
Proszę o opinie czy też macie takie doświadczenia i co o tym myślicie.
Zdecydowałem się na benq w1070 no i zakupiłem, wczoraj doszedł.
Po rozpakowaniu i pierwszym włączeniu patrzę a na soczewce są ryski!
Mało tego w środku soczewki widać było kurz , oraz po przybliżeniu kartki jeden dziwny punkt, nie wiem czy wynik jakieś wady matrycy czy właśnie brudnej/porysowanej soczewki.
No więc do sklepu dzisiaj rano, i przedstawiłem temat w sklepie jak się ma sytuacja.
Pierwsza reakcja sklepu "no to oddajemy na gwarancje" ale z jakiej racji mam ja się bujać z gwarancją? Doszliśmy do ugody że zamieniamy na inną sztukę.
I co ciekawe dwa inne również rozpakowane z tymi samymi objawami, porysowane soczewki (nie wiem czy od tej zatyczki). A tych punkcików jeszcze więcej...
No to zdecydowałem że ten model odpada, zdecydowałem że dopłacę do w1070+ i sprawdziłem dwie sztuki. Tu już problemu z porysowaną soczewką nie było! ale małe drobinki kurzu są widoczne.
Przy wyostrzonym obrazie żadnych zastrzeżeń , ładny i bez punktów. Ale jak się bawi ostrością i jest w skrajnym położeniu nieostry to widać minimalnie ten podświetlony kurz/mikro drobinki z soczewek na dużym ekranie. No nic , po wyostrzeniu jest super więc dopłaciłem 500zł .
Ten który mam teraz to w1070+ z lutego 2015.
Natomiast tamte w1070 to wszystkie były styczeń 2014.
Proszę o opinie czy też macie takie doświadczenia i co o tym myślicie.