Uwaga na nowego TW5000
- Thread starter Meloman69
- Rozpoczęty
sciany sa raczej jasne, sufit tez, ale sufit jest bardzo wysoko nad ekranem (kilka metrow) wiec chyba odbicie swiatla od sufitu nie ma tu raczej miejsca, pomieszczenie ma jakies 7 metrow wysokosci. Generalnie pomieszczenie jest raczej nieprzystosowane, ale niedlugo planuje przeniesienie do innego ktore juz bede przygotowywal pod projektor.
Tak przy okazji, to rozgladalem sie za tym projektorem za granica, i w obecnej ofercie u nas wychodzi o dziwo najtaniej, a w kazdym razie na tyle tanio ze sprowadzac sie nie oplaca.
Tak przy okazji, to rozgladalem sie za tym projektorem za granica, i w obecnej ofercie u nas wychodzi o dziwo najtaniej, a w kazdym razie na tyle tanio ze sprowadzac sie nie oplaca.
Jeśli masz szansę na dedykowany pokój to oczywiście, gra jest warta świeczki. Im projektor ma głębsze czernie, tym łatwiej je rozwalić źle dostosowanym pokojem. Ja bym jednak nie brał TW5000 tylko rozejrzał się za JVC HD1, który jest w tej cenie +/- 9 tys. jest absolutnie nie do pobicia (lepsze czernie, kontrast, plastyczność obrazu, technologia, jakość wykonania).
Ciezko znalezc tego JVC HD1, ale z tego co sie zorientowalem jest to juz dosc stary model (prawie 3 lata) i nie produkuja go juz. W sklepach tez ciezko go znalezc. Znalazlem w dwoch, za 22 i 25tys, wiec taka cena zdecydowanie odpada. Ta 9-tka to max ile jestem w stanie wydac, i to tylko na cos, co naprawde mnie powali. W innym wypadku wole wydac 5 na cos rozsadniejszego 
Bez urazy, ale sadzac po poprzednich postach odnosze wrazenie, ze kolega jest po prostu "wrogiem" Epsona (wczesniej napisales ze to najbardziej nieudany model), czemu zaprzeczaja setki opini z innych stron. Ale oczywiscie slowa krytyki tez sa wazne, oby byly uzsadnione. Czy oprocz wad wymienionych wczesniej w tym poscie "problem z interpolacja klatek" (co mi akurat nie przeszkadza), sa jakies inne przeciwskazania przeciwko tw5000?
Bez urazy, ale sadzac po poprzednich postach odnosze wrazenie, ze kolega jest po prostu "wrogiem" Epsona (wczesniej napisales ze to najbardziej nieudany model), czemu zaprzeczaja setki opini z innych stron. Ale oczywiscie slowa krytyki tez sa wazne, oby byly uzsadnione. Czy oprocz wad wymienionych wczesniej w tym poscie "problem z interpolacja klatek" (co mi akurat nie przeszkadza), sa jakies inne przeciwskazania przeciwko tw5000?
Problemy z focusem dotyczyly pierwszych partii tego proja, jeśli chodzi o interpolację klatek to aktualizacja firmware i jest git.
Jak na europejskie warunki to cena całkiem całkiem - z 3LCD wartych uwagi w tym przedziale cenowym jest jeszcze Mitsubishi HC7000 czy Panasonic AE3000, który ma lens memory + nie trzeba się bawić z aktualizacją jeśli ktoś się napala na interpolację klatek bo już na starcie ta opcja w Panasie jest w jak najlepszym porządku
Ale oceniając sam obraz, a nie dodatki to TW5000 jest trochę lepszy od tego Panasa jeśli chodzi o kontrast i jasność.
Jak na europejskie warunki to cena całkiem całkiem - z 3LCD wartych uwagi w tym przedziale cenowym jest jeszcze Mitsubishi HC7000 czy Panasonic AE3000, który ma lens memory + nie trzeba się bawić z aktualizacją jeśli ktoś się napala na interpolację klatek bo już na starcie ta opcja w Panasie jest w jak najlepszym porządku
Ale oceniając sam obraz, a nie dodatki to TW5000 jest trochę lepszy od tego Panasa jeśli chodzi o kontrast i jasność.
Droo: nie mam nic do Epsona. Gdyby w tej cenie zrobili lepszy projektor, to bym Ci go polecił. Rzecz w tym, że JVC HD1 wyprzedzał epokę, a dziś i tak jest lepszy od większości projektorów za +/- 9 tys. Trudno go kupić jak diabli - można się postarać ściągnąć z Niemiec (cena ok. 2 tys. euro). Gdybym jednak nie mógł kupić JVC, wybrałbym prawdopodobnie tego Epsona.
Nie miej złudzeń - jeśli kupisz projektor za 5 tys. szykuj się na znaczny procent scen w filmie, przy których będziesz żałował, że nie wydałeś większej gotówki.
Nie miej złudzeń - jeśli kupisz projektor za 5 tys. szykuj się na znaczny procent scen w filmie, przy których będziesz żałował, że nie wydałeś większej gotówki.
Nie przesadzajmy to tylko elektronika.Tidus1024 napisał:
Wyjątkowo kiepska inwestycja.
Dzisiejsze modele za 5 tys. są o niebo lepsze niż kilka razy droższe sprzed 3-4 lat.
Tak samo dzisiejsze modele za 10 tys. za dwa lata będą miały tańszych, lepszych następców.
Moim zdaniem przy zakupie powinno się przeznaczyć taka kwotę,
żeby za 2-3 lata wymienić na nowszy model bez większego żalu.
Pamiętam dyskusje na forach gdy suuuper modelem za około 30 tys. zł było Mitsubishi o kontraście ...300.
Wtedy wszyscy twierdzili, że daje on cudowny obraz
Roznie to bywa z ta elektronika.
Sa dwa podejscia, albo kupowac lepsze modele i wymieniac rzadziej, albo srednie, tansze, ale wymieniac czesciej.
W kazdym tazie to ze stanieje nie jest zawsze takie pewne. Najlepszym przykladem jest moj obecny projektor Tw700, ktorego dwa lata temu kupilem za ok. 4000zł. Dzisiaj kosztuje od 4000-5000zł. Czyli przez te dwa lata nie stanial praktycznie ani centa.
Inna sprawa gdybym sie rzucil na niego od razu jak wyszedl kiedy chodzil po jakies 7000zł. W pewnym momencie stanial do 4k i od tamtej pory ta cena sie trzyma bez zmian. Nie zdziwilbym sie gdyby z tym tw5000 bylo podobnie, niedawno stanial o 3 tys. i ta cena moze sie predko nie zmienic, dlatego uwazam ze to idealny moment na zakup.
Jakby ktos byl zainteresowany kupnem 2-letniego tw700 w stanie idealnym, z wymieniona lampą, to zapraszam na PW, bo pewnie i tak niedlugo bede go wystawial na allegro.
W poniedzialek rano bede ogladal tw5000 w akcji w porownaniu z panasem pt-AE4000E, wiec pewnie wtedy podejme ostateczna decyzje czy go kupic.
Sa dwa podejscia, albo kupowac lepsze modele i wymieniac rzadziej, albo srednie, tansze, ale wymieniac czesciej.
W kazdym tazie to ze stanieje nie jest zawsze takie pewne. Najlepszym przykladem jest moj obecny projektor Tw700, ktorego dwa lata temu kupilem za ok. 4000zł. Dzisiaj kosztuje od 4000-5000zł. Czyli przez te dwa lata nie stanial praktycznie ani centa.
Inna sprawa gdybym sie rzucil na niego od razu jak wyszedl kiedy chodzil po jakies 7000zł. W pewnym momencie stanial do 4k i od tamtej pory ta cena sie trzyma bez zmian. Nie zdziwilbym sie gdyby z tym tw5000 bylo podobnie, niedawno stanial o 3 tys. i ta cena moze sie predko nie zmienic, dlatego uwazam ze to idealny moment na zakup.
Jakby ktos byl zainteresowany kupnem 2-letniego tw700 w stanie idealnym, z wymieniona lampą, to zapraszam na PW, bo pewnie i tak niedlugo bede go wystawial na allegro.
W poniedzialek rano bede ogladal tw5000 w akcji w porownaniu z panasem pt-AE4000E, wiec pewnie wtedy podejme ostateczna decyzje czy go kupic.
tomek67 napisał:Nie przesadzajmy to tylko elektronika.
Wyjątkowo kiepska inwestycja.
Dzisiejsze modele za 5 tys. są o niebo lepsze niż kilka razy droższe sprzed 3-4 lat.
Tak samo dzisiejsze modele za 10 tys. za dwa lata będą miały tańszych, lepszych następców.
Moim zdaniem przy zakupie powinno się przeznaczyć taka kwotę,
żeby za 2-3 lata wymienić na nowszy model bez większego żalu.
Pamiętam dyskusje na forach gdy suuuper modelem za około 30 tys. zł było Mitsubishi o kontraście ...300.
Wtedy wszyscy twierdzili, że daje on cudowny obraz
Zgoda. Z tym, że projektory to nie komputery. Precyzja i jakość wykonania mają gigantyczne znaczenie dla kontrastu. Przykład: JVC HD990, którego kontrast jest podrasowany tylko i wyłącznie poprzez ręczny dobór komponentów i jeszcze większe rygory produkcji. To tak naprawdę HD950, tylko lepiej wykonany. Do tego tak naprawdę technologia w projektorach nie posuwa się naprzód tak szybko. Zauważ, że te wszystkie projektory za 5 tys. są oparte o DC2, czyli technologię sprzed dobrych kilku lat. Podobnie jest z 3LCD, których kontrast natywny jest praktycznie tak samo niski jak dawniej, a całą sprawę załatwia właśnie technologia wykonania, sztuczki techniczne i filtry.
Z tego co się orientowałem to najtańszy nowy Epson TW2900 za 5400 ma te same panele D7 co wyższe modele.Tidus1024 napisał:
Wcale bym się nie zdziwił jakby było podobnie z obiektywem.
Ciekaw jestem w jaki sposób osiągają aż tak różne wartości kontrastu i czy to jest widoczne w normalnych warunkach.
W przypadku zakupu aparatów fotograficznych łatwo jest znaleźć porównywalne fotki w necie świadczące o jakości aparatu.
W przypadku projektora taka metoda się już nie sprawdza
Niektóre strony oferują wprawdzie fotki z filmów, ale tu mnóstwo zależy od fotografa i innych czynników.
Tylko, że dwa lata temu ta cena była atrakcyjna, dziś jest śmieszna.Droo napisał:
Za ok. 5 tys. można mieć projektor full HD.
Sam kupiłem 2 lata temu TW680 to praktycznie to samo co TW700
Teraz sprzedałem go znajomej i zastanawiam się co kupić.
Już byłem prawie na 100% zdecydowany na TW2900,
ale ostatnio spadły ceny na TW5000 i na Sanyo Z3000.
Tak swoją drogą słyszałem, że Sanyo kończy z projektorami do kina domowego.
Szkoda, bo w LCD znacznie zmniejszy się konkurencja, Panasonic ma zabójczo wysokie ceny w Europie.
tomek67 napisał:Z tego co się orientowałem to najtańszy nowy Epson TW2900 za 5400 ma te same panele D7 co wyższe modele.
Wcale bym się nie zdziwił jakby było podobnie z obiektywem.
Ciekaw jestem w jaki sposób osiągają aż tak różne wartości kontrastu i czy to jest widoczne w normalnych warunkach.
W przypadku zakupu aparatów fotograficznych łatwo jest znaleźć porównywalne fotki w necie świadczące o jakości aparatu.
W przypadku projektora taka metoda się już nie sprawdza
Niektóre strony oferują wprawdzie fotki z filmów, ale tu mnóstwo zależy od fotografa i innych czynników.
Droższe Epsony lepiej izolują światło i odbicia wewnątrz projektora, dlatego są takie drogie. Panel to jedno, a precyzja to drugie. To, że mają te same panele a z zupełnie inną jakość obrazu świadczy tylko o tym, że sam panel ma tu niewiele do gadania. Liczą się filtry i robocizna. Dlatego projektory JVC, Marantza i Planara nigdy nie będą tanie.
Póki co to spotkałem się z opiniami, że komuś się wydaje, że Epson 8100 (amerykański odpowiednik TW3500) ma panele nieorganiczne, ale nie ma co do tego pewności (np. projectorcentral), Art z projectorreviews z kolei pisze, że 8100 ma panele organiczne.
To samo piszą chłopaki z pipro i cine4home na forach niemieckich (beisammen.de, hifi-forum.de)...
To samo piszą chłopaki z pipro i cine4home na forach niemieckich (beisammen.de, hifi-forum.de)...
Ostatnia edycja:
Epson oficjalnie nie puszcza pary z ust w tej sprawie, ale jak wiemy TW2900 i TW3500 nie mają C2Fine.
Czy ktoś z Was słyszał o panelach Epsona D7 nieorganicznych bez C2Fine ? Bo ja nie i w newsrooom'ie Epsona też nie ma o tym słowa.
W TW1000 mieliśmy D6 C2Fine nieorganiczne (L3C07U-75G00)
W TW2000 D7 C2Fine nieorganiczne (L3C07U-85G10)
W TW5000 i TW5500 D7 C2Fine nieorganiczne (L3C07U-85G11)
W tanich 1080p od Epsona czyli TW2800 i TW3000 D7 organiczne (L3D07U-85G30).
Bardzo, ale to bardzo bym się zdziwił gdyby w tym trudnym roku gdzie każdy tnie gdzie się da, Epson rozdawał prezenty i zdecydował się wyprodukować nowe panele nieorganiczne dla projektorów entry level. I że się tym nie pochwalił...
Czy ktoś z Was słyszał o panelach Epsona D7 nieorganicznych bez C2Fine ? Bo ja nie i w newsrooom'ie Epsona też nie ma o tym słowa.
W TW1000 mieliśmy D6 C2Fine nieorganiczne (L3C07U-75G00)
W TW2000 D7 C2Fine nieorganiczne (L3C07U-85G10)
W TW5000 i TW5500 D7 C2Fine nieorganiczne (L3C07U-85G11)
W tanich 1080p od Epsona czyli TW2800 i TW3000 D7 organiczne (L3D07U-85G30).
Bardzo, ale to bardzo bym się zdziwił gdyby w tym trudnym roku gdzie każdy tnie gdzie się da, Epson rozdawał prezenty i zdecydował się wyprodukować nowe panele nieorganiczne dla projektorów entry level. I że się tym nie pochwalił...