No więc tak, zrobiłem test.
Uruchomiłem projektor w trybie pełnej jasności. Poczekałem chwilę żeby urządzenie się nagrzało (testowanie na zimnym to głupota, tym bardziej, że Epson bardzo mocno się nagrzewa podczas pracy, co pewnie ma znaczenie na jakość wyświetlanego obrazu). Trwało to kilka minut. Między czasie zrobiłem sobie herbatę.
Wrzuciłem film z płyty DVD. Zmniejszyłem obraz zoom'em tak, aby obraz 16:9 zmieścił się na moim ekranie 2,40:1. Ostrość skorygowałem na idealną jak na moje oczy
Oglądałem przez 55 minut i nic się nie działo. Ostrość nie rozmywała się.
Później włączyłem film z Blu Ray'a. Proporcje 2,40:1, więc obraz musiałem znów powiększyć (kurde, muszę mieć inny ekran, z maskownicami od góry i dołu). Po przeskalowaniu obazu sprawdziłem jescze raz ostrość, ustawiłem na "żytelę" i zacząłem ogladać. Mineła kolejna godzina i nic. Nie było zmian. Obraz był cały czas ostry.
Co do firmware to mam wczesną wersję. Musze pomysęc nad aktualizcją.
Tylko szkoda, że to takie przekombinowane. Powinno być normalnie dostępne po podłączeniu porojektora do komputera z netem. Jak w większości innych urządzeń.