Pozwole sobie na podzielenie się swoim autentycznym zdaniem na temat Loewe produktow i firmy!
Jestem niestety posiadaczem TV Loewe Credo 7581 ZP Stratosmettalic. Przedmiotowy TV kupilem 6 lat temu w autoryzowanym Biurze Handlowym Loewe za niebagatelna wówczas i myślę ze także dzisiaj kwotę 12.999,- PLN.
I tak oto zaczęła się moja przygoda z firma i produktami Loewe …
Oczywiście dokonując wówczas wyboru kierowałem się przekonaniem „… do wysokiej jakości materiałów, inteligentnej i pewnej przyszłości technice, fascynujący design w obrazie i tonie”. Moja fascynacja jednak nie trwała zbyt długo gdyż okazało się, że „telewizja bez kompromisów” była jedynie po mojej stronie! Urządzenie faktycznie piękne w design ciągle miało kłopoty techniczne:
- 3 krotna awaria transformatora wysokiego napięcia ( każdorazowa naprawa 800 PLN )
- po 6 latach zepsuł się w TOP markowym, wysoko budżetowym TV kineskop ( naprawa 2.500 PLN )
- 3 krotna interwencja serwisu z powodu „problemów softwerowych” ( około 500 PLN )
( Na chwile obecną TV stoi bezużyteczny – nie zdecydowałem się naprawiać kineskopu!!!)
Podkreślić musze, iż telewizor użytkowany był zgodnie z przeznaczeniem a jak zapewniano mnie w serwisie ( później w innych serwisach), iż obiektywnie obserwując potwierdzają moje spostrzeżenia w kwestii nagannej jakości i awaryjności urządzeń Loewe.
„ Wymagam wiele od siebie i mojego otoczenia. Dlaczego miałbym oczekiwać mniej od mojego telewizora?” – no coż przyznaje że z żadnym ze sloganów powyżej przeze mnie cytowanych z katalogów marketingowych Loewe nie zgodzę się i po koleżeńsku doradzam:
- nie dajcie się zwieść sprzedawcom, katalogom, pięknemu wyglądowi urządzenia,
- nie decydujcie się na zakup zwabieni pięknym obrazem, który faktycznie zachwyca, ale krótko a później okazuje
się że ten zachwyt jest drogi!
- nie dajcie się Pseudo Marce! W serwisie mi pokazano, z jakich firm Loewe ma podzespoły
- nie dajcie się zwieść sloganom i tym, którzy nie mieli drogiego markowego TV a jedynie oceniają na podstawie zasłyszanych informacji i przeczytanych sloganów.
- zapłacicie jedynie za napis Loewe a jakość jest porównywalna do każdej innej marki!
Podsumowując twierdzę, że przepłacanie i kupowanie „markowego Loewe” jest nieuzasadnione! Warto jak wielokrotnie na forum wskazuje się czytać, kazać sobie zaprezentować działanie urządzenia! Osobiście jako zwolennik markowych urządzeń będę nadal inwestował w produkty markowe jednak nie będzie to Loewe!
Na powyższe przytoczone przeze mnie fakty posiadam niezbędną dokumentację a także korespondencję z Centralą Loewe w Niemczech!
Jeżeli macie jakieś pytania proszę piszcie do mnie!
serdecznie pozdrawiam
saltom
Jestem niestety posiadaczem TV Loewe Credo 7581 ZP Stratosmettalic. Przedmiotowy TV kupilem 6 lat temu w autoryzowanym Biurze Handlowym Loewe za niebagatelna wówczas i myślę ze także dzisiaj kwotę 12.999,- PLN.
I tak oto zaczęła się moja przygoda z firma i produktami Loewe …
Oczywiście dokonując wówczas wyboru kierowałem się przekonaniem „… do wysokiej jakości materiałów, inteligentnej i pewnej przyszłości technice, fascynujący design w obrazie i tonie”. Moja fascynacja jednak nie trwała zbyt długo gdyż okazało się, że „telewizja bez kompromisów” była jedynie po mojej stronie! Urządzenie faktycznie piękne w design ciągle miało kłopoty techniczne:
- 3 krotna awaria transformatora wysokiego napięcia ( każdorazowa naprawa 800 PLN )
- po 6 latach zepsuł się w TOP markowym, wysoko budżetowym TV kineskop ( naprawa 2.500 PLN )
- 3 krotna interwencja serwisu z powodu „problemów softwerowych” ( około 500 PLN )
( Na chwile obecną TV stoi bezużyteczny – nie zdecydowałem się naprawiać kineskopu!!!)
Podkreślić musze, iż telewizor użytkowany był zgodnie z przeznaczeniem a jak zapewniano mnie w serwisie ( później w innych serwisach), iż obiektywnie obserwując potwierdzają moje spostrzeżenia w kwestii nagannej jakości i awaryjności urządzeń Loewe.
„ Wymagam wiele od siebie i mojego otoczenia. Dlaczego miałbym oczekiwać mniej od mojego telewizora?” – no coż przyznaje że z żadnym ze sloganów powyżej przeze mnie cytowanych z katalogów marketingowych Loewe nie zgodzę się i po koleżeńsku doradzam:
- nie dajcie się zwieść sprzedawcom, katalogom, pięknemu wyglądowi urządzenia,
- nie decydujcie się na zakup zwabieni pięknym obrazem, który faktycznie zachwyca, ale krótko a później okazuje
się że ten zachwyt jest drogi!
- nie dajcie się Pseudo Marce! W serwisie mi pokazano, z jakich firm Loewe ma podzespoły
- nie dajcie się zwieść sloganom i tym, którzy nie mieli drogiego markowego TV a jedynie oceniają na podstawie zasłyszanych informacji i przeczytanych sloganów.
- zapłacicie jedynie za napis Loewe a jakość jest porównywalna do każdej innej marki!
Podsumowując twierdzę, że przepłacanie i kupowanie „markowego Loewe” jest nieuzasadnione! Warto jak wielokrotnie na forum wskazuje się czytać, kazać sobie zaprezentować działanie urządzenia! Osobiście jako zwolennik markowych urządzeń będę nadal inwestował w produkty markowe jednak nie będzie to Loewe!
Na powyższe przytoczone przeze mnie fakty posiadam niezbędną dokumentację a także korespondencję z Centralą Loewe w Niemczech!
Jeżeli macie jakieś pytania proszę piszcie do mnie!
serdecznie pozdrawiam
saltom
Ostatnia edycja: