Uszkodzona matryca w SHARP - czy to możliwe?

pomorzanka

New member
Witam,
Kilka dni temu po włączeniu swojego SHARPA, ujrzałam cienką czerwoną linię. Niestety nie był to film ;), a pionowa krecha biegnąca od dołu ku gorze, gdzie wydawała się słabnąć. Wiedziona ciekawością dotknęłam ją w najgrubszym miejscu i krecha zrobiła się zielona, nacisnęłam jeszcze raz, a wyskoczyły dodatkowe 3 krechy i nastąpił wylew wielkości 50gr. W sklepie gdzie kupiłam tv (saturn) polecili mi serwis - zadzwoniłam. Technik na wejściu stwierdził uszkodzenie mechaniczne. Wyśmiał moją opowieść oznajmiając mi, ze uszkodzenie matrycy dotykanej palcem z siłą o jakiej mowie jest niemożliwe.
Nie chciał słuchać, ze najpierw pojawiła się czerwona kreska, a następnie wylew. Jego zdaniem uszkodziłam matryce pierścionkiem lub rurą od odkurzacza!!! Sugerował ze kłamię, był niegrzeczny :roll:. Ale to nieważne.
Mam pytanie: czy naprawdę moja historia jest niemożliwa? A zaznaczam, ze jest PRAWDZIWA!
Jestem tego ciekawa, czy technik miał podstawy by mnie tak potraktować.
Czy mam jakąś szanse by reklamacja była na moja korzyść, tzn czy mogę skorzystać z opinii innego technika? Co robić?
Proszę o rady.
Tylko proszę nie pisać: Nie trzeba było dotykać :)
 

luki_R

New member
Ale po co wspominałaś technikowi o tym, że dotykałaś matrycy? Trzeba było zgłosić usterkę i tyle, a jak powstała to Ty nie wiesz, po prostu włączyłaś TV i pojawiły się jakieś kreski ;)
Rozumiem, że jak na razie miała miejsce tylko rozmowa telefoniczna z kimś z serwisu, więc może po prostu zgłoś ponownie usterkę na infolinii Sharpa nie wspominając już o naciskaniu ekranu.
 

pomorzanka

New member
Sprawa nie jest taka prosta, bo oprócz kresek jest również plama, która powstała później. Jak sądzę właśnie od dotyku. Technik był, nie z Sharpa, a z serwisu TeleAudioVideo i od razu stwierdził uszkodzenie mechaniczne i pęknięcie matrycy. Ze matryca została uderzona. Wtedy mu powiedziałam, ze dotykałam jej, ale nie używałam praktycznie siły, jedynie takiej jak przy czyszczeniu. Wtedy stwierdził, ze kłamię, ze uderzyłam pierścionkiem lub rurą od odkurzacza! Na koniec i tak powiedział, ze nie bierze pod uwagę co reklamujący mówi, bo po to on przyjeżdża by stwierdzić co stało się naprawdę. Byłam przekonana, ze nie będzie problemu, bo skoro uszkodzenie powstało bez mojej winy, a plama wyszła potem, to znaczy, ze matryca musiała byc wadliwa, słaba w tym miejscu. No ale wyszło inaczej. Technik spisal numery seryjne, a opinie przesłał do Sharpa. Wiec czy jest sens zglaszac to gdzie indziej?
 

pomorzanka

New member
W listopadzie będą 2 lata.

Cały czas zastanawiam się nad tym co powiedział technik - że takie uszkodzenie, tzn wylew na matrycy może powstać JEDYNIE przy uderzeniu lub bardzo mocnym nacisku. Wiec skoro takie coś nie zaistniało to skąd ta plama? Przecież nie od lekkiego naciśnięcia. Według mnie matryca była wadliwa, ale nie udowodnię tego skoro plama na 100% równa się uszkodzeniu mechanicznemu :(
 

luki_R

New member
Plama nie równa się uszkodzeniu mechanicznemu, ale jeśli jest jakieś pęknięcie matrycy + plama, która wygląda jak odcisk palca, to nie masz praktycznie szans na pozytywne uznanie reklamacji.
 

pomorzanka

New member
Mam zdjęcie, ale nie mogę go wrzucić dopóki nie uzbieram 5 wypowiedzi

W takim razie czekam na odpowiedz SHARPA, choć wiem jaka będzie :(




Stal się cud :D. Dzwonili z Sharpa, proponują mi wymianę na 42DH77.
Obecnie mam 42XD1E.
Proszę o informację czy na żadnych parametrach nie stracę, sama mało się orientuję w temacie, a na szperanie w sieci nie mam dziś czasu.
Z góry dziękuję.
 

Attachments

  • P1030019.JPG
    P1030019.JPG
    639,3 KB · Wyś: 4578
Ostatnia edycja:
Do góry