TX-NR807 - stały POZIOM GŁOŚNOŚCI

[ololeolsen]

Witam

Mam mały problem, ponieważ muszę (ku mojemu przerażeniu) zostawić synka pierwszy raz na noc w domu z teściową...

Kobiecina ledwo się łapie w pilotach, N-kach etc., a nie chcę, żeby zmieniając kanał wywołała ryk dźwięku, który obudzi Juniora.

Jak ustawić moje onkyo, żeby każdy program N-ki (bez względu na format dźwięku) odtwarzany był po przełączeniu na tym samym poziomie głośności??

W zasadzie to nie mam nawet przemyślanego tego, jak życzyłbym sobie żeby to działało, chciałbym jednak zapobiec takim "ryknięciom" podczas nocnego surfingu po kanałach....

Dziękuję i pozdrawiam
o.

 

[LaChupacabra]

W opcjach masz możliwość ustawienia głośności po włączeniu amplitunera. Nie powiem Ci teraz gdzie to jest dokładnie, ale jak wrócę z pracy to poszukam.

 

[krzysztofradio]

Radzę odłączyć ampli na noc. Niech tesciowa słucha wszystko przez telewizor, Bedziesz spokojny o juniora, ona Ci nic nie poprzestawia a i nie będzie przerażona który pilot od czego itd. z Pilotem od TV sobie poradzi.

 

[ololeolsen]

idąc dalej tym tropem

W opcjach masz możliwość ustawienia głośności po włączeniu amplitunera. Nie powiem Ci teraz gdzie to jest dokładnie, ale jak wrócę z pracy to poszukam.

Tak, tak, to wiem, dzięki. Ale chciałem, żeby jakby automatycznie obniżał przy każdym ponownym rozpoczęciu odtwarzania głosu (czyt. po zmianie kanału). Tak by "poziom startowy" źródła po każdym odświeżeniu był taki sam. Nie jestem pewien, czy to możliwe...

Chciałem zapytać obu kolegów, którzy włączyli się do rozmowy, czy wiedzą coś o istnieniu dokumentu, który pomógłby we właściwym skonfigurowaniu 807-ki. To znaczy chodzi mi o jakiś manual bardziej opisowy niż instrukcja, który pomógłby w zrozumieniu kolejnych funkcji.

Jak na tę chwilę skonfigurowałem sobie tylko odległości i wysokości głośników, a nie jestem pewien czy PS3, radio internetowe, N-ka "wymuszają" najwłaściwszą konfigurację.

Szczególnie chciałbym poznać praktyczne aspekty ustawienia chociażby wszystkich wspomnianych kanałów N-ki - chodzi mi o to że zawsze mam na wyśwetlaczu PL II, jak oglądam telewizję, a nie wiem czy takie "emulowanie" surroundu na kanałach stereo dobrze wychodzi.
Prawdopodobnie jest też jakaś lista najczęściej popełnianych błędów przez domowych użytkowników.

Korzystam aktualnie z zestawu 5.1 Acoustic Energy Aego T i jestem na przykład przekonany, że subwoofer w HK TS-11 dawał lepsze wrażenie - zastanawiam się czy tamten zestaw działał lepiej po prostu na opcjach "defaultowych", a tu trzeba popracować nad tematem, czy może nie zrobiłem dobrze idąc za radą sprzedawcy...

Konkludując, rzekłbym że odczuwam pewien niedosyt co do stopnia wykorzystania mojego amplitunera, mimo że samo zagadnienie "jakości dźwięku" nie jest mi do końca obce

Z góry dziękuję za wskazówki i ewentualny namiar na jakieś ciekawe opracowania.

 

[ololeolsen]

teściowa

Radzę odłączyć ampli na noc. Niech tesciowa słucha wszystko przez telewizor, Bedziesz spokojny o juniora, ona Ci nic nie poprzestawia a i nie będzie przerażona który pilot od czego itd. z Pilotem od TV sobie poradzi.

To chyba poza przepięciem HDMI (aktualnie mam tak ustawione, że nie amplituner nie "przepuszcza"), musiałbym najpierw wyłączyć wyciszenie wewnętrzne telewizora (trzeba czasem wtedy korzystać z pilota od TV, bo poziom głośności N-ki jest na kanałach różny...:] ), a później jeszcze wyłączyć w ustawieniach N-ki Dolby Digital, bo w przeciwnym razie będzie cisza w TV na kanałach, które w tym formacie nadają...

Chyba nie pójdę na imprezę, bo co teściowa pocznie, jak "M jak miłość" na TVP Seriale będzie miała w wersji niemej...

 

[LaChupacabra]

W niektórych telewizorach np. Samsungach jest opcja takiej samej głośności na każdym kanale.
Sam się zastanawiam czy podłączać N to ampli. Ale chyba zostanę przy N pod telewizorem.
Zrób teściowej instruktaż przed wyjściem Może się wystraszy i nic nie będzie oglądać

 

[czarny2807]

Żarty sobie robisz? Temat chyba najśmieszniejszy na forum. Albo podłącz N pod TV i po problemie albo wyłącz wszystko z gniazdka. W nocy się śpi więc teściowa nie umrze bez TV